Mieszkanie w samym centrum miasta. Gdzie szukać najlepszych lokalizacji?

Dobra lokalizacja to podstawa

Co łączy nowy dom powstający na krakowskim Kazimierzu z kamienicą odrestaurowaną właśnie we Wrocławiu, szklanym blokiem w Poznaniu i osiedlem dużych willi na Mokotowie? Dobra lokalizacja. To jest to, co ułatwia sprzedaż mieszkań i apartamentów, co bardzo cenią ich nabywcy i co czasem winduje ceny na absurdalnie wysoki poziom.

Dobra lokalizacja zwykle oznacza centrum miasta - przy czym ważne jest, by dom nie stał przy hałaśliwej ulicy, po której jeżdżą tysiące samochodów i tramwaje, ale raczej gdzieś z boku, w pewnej enklawie ciszy i spokoju.

Kiedy miejsca już tam nie ma lub działki są za drogie, wtedy w grę wchodzi jeszcze druga opcja. Budynek lub osiedle niedaleko centrum, koniecznie bardzo dobrze z nim skomunikowane - najlepiej metrem, koleją miejską lub tramwajem.

Takie właśnie są zaprezentowane poniżej nowe inwestycje. Wszystkie są atrakcyjnie położone. I co ciekawe, nie zawsze oznacza to bardzo, bardzo wysoką cenę. W dobrych lokalizacjach nigdy nie będzie tanio, ale też nie zawsze mieszkania tam powstałe są propozycją wyłącznie dla najbogatszych.

Ogrody Potoki - małe osiedle na Mokotowie

Przy ulicy Potoki odchodzącej od Alei Wilanowskiej, niedaleko ulicy Puławskiej, powstaje kameralne osiedle składające się z ośmiu miejskich willi. W każdym z niedużych budynków mieści się jedna klatka schodowa i maksymalnie trzy lub cztery wysokie mieszkania - do sufitu jest 2,85 m. Prosta, efektowna bryła trzykondygnacyjnych willi, dużo przeszkleń - to może się podobać.

Do kupienia zostało jeszcze kilkanaście mieszkań - z ogródkami lub tarasami. Najtańsze, dwupokojowe o pow. 58 m kw. za 650 tys. zł, najdroższe, trzypokojowe i pow. ponad 131 m kw. za 1,47 mln zł.

Marcinkowskiego 8 - tę kamienicę zbudował wrocławski złotnik

Perfekcyjnie odrestaurowana kamienica przy ulicy Marcinkowskiego 8 to architektoniczna perełka. Zbudował ją w 1902 roku znany jubiler i złotnik J. Schlossark, którego dzieła znaleźć można także w zbiorach Wrocławskiego Muzeum Archidiecezjalnego. Widać tu dbałość o każdy detal. Już bogato zdobiona, pełna ornamentów elewacja robi wrażenie, a w środku jest? podobnie. Duży hall, przestronna klatka schodowa z kutymi balustradami, liczne oryginalne detale w apartamentach.

Wolnych zostało jeszcze 9 z 15 wszystkich przygotowanych apartamentów o pow. od 48 do 156 m kw. Za metr kwadratowy trzeba zapłacić od 10,5 do 11,5 tys. zł.

Niedziałkowskiego 24 i 25 - szklany budynek w centrum Poznania

W centrum Poznania, w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Drwęskich, skąd niedaleko do Starego Browaru i Targów Poznańskich powstaje duży, 5-piętrowy budynek mieszkalny z garażem podziemnym oraz częścią usługową na parterze. Elewacja znacznej części budynku jest ze szkła, przez co dom  wygląda zarówno bardzo nowocześnie, jak i lekko. Zainteresowani mają jeszcze w czym wybierać. W szklanym domu do kupienia pozostało 86 mieszkań o powierzchniach od niecałych 29 do prawie 108 m kw. Są to kawalerki, jak i czteropokojowe apartamenty. Aby cieszyć się mieszkaniem w tym budynku musimy zapłacić od 6,48 tys. zł do 9,72 tys. zł za metr.

Augustiańska Residence - w sercu krakowskiego Kazimierza

Na rogu spokojnych ulic Węgłowej i Augustiańskiej - a więc niemal w centrum krakowskiego Kazimierza - powstaje budynek nawiązujący wyglądem do XIX-wiecznych kamienic. Parter jest przeznaczony na sklepy lub punkty usługowe. Wyżej będą 42 apartamenty o pow. od 26 do 250 m kw. z balkonami i tarasami. Kamień, szklane balustrady, drewniana stolarka, systemy inteligentnego domu - to wszystko tu jest. Do tego mieszkańcy będą mogli korzystać z wewnętrznej przestrzeni zielonej, usług zawodowego konsjerża, podziemnego garażu oraz zadaszonych miejsc postojowych na rowery. Większość apartamentów nie została jeszcze sprzedana. Cena za metr kwadratowy waha się od 13 do 19,5 tys. zł. Najtańsze mieszkanie kupimy za 389 tys. zł, najdroższe za niecałe 2,2 mln zł.

Kamienica Nowy Świat - kilka kroków od krakowskich Błoń

W otoczeniu stylowych, przeważnie XIX-wiecznych kamienic, przy ulicy Salwatorskiej w Krakowie (a więc tylko kilka kroków od Błoń), powstaje budynek nawiązujący wyglądem do otoczenia.
To pięciokondygnacyjna kamienica z windą, garażem podziemnym i lokalami usługowymi na parterze. Duże okna ze stalowymi barierkami i zaokrąglone kształty budynku nadają mu nobliwy wygląd. Deweloper podkreśla, że projektując lokale mieszkalne, zastosował metodę otwartej przestrzeni, bez z góry narzuconych ścian wewnętrznych. Na ostateczny układ mieszkania mamy więc ogromny wpływ. Z 15 zbudowanych apartamentów o pow. od 45 do 270 m kw. do kupienia zostało jeszcze kilka. Średnio za metr trzeba zapłacić 15 tys. zł.