Większe gniazdko
Lata płyną, dzieci rosną i w końcu nawet ukochane mieszkanie robi się za ciasne. Nadchodzi czas na przeprowadzkę.
Powyżej: DĘBOWY PARKIET o postarzonej, nierównej fakturze (ułożony w tzw. jodełkę francuską), oprócz walorów estetycznych, ma też inną zaletę - nie widać na nim zadrapań, o które nietrudno, gdy dzieci wbiegają do domu prosto z ogródka, wnosząc na butach piasek.
Bardzo lubili swoje trzypokojowe mieszkanie, z którym wiązały się miłe wspomnienia. - To tam wydarzyło się wszystko, co ważne w naszym wspólnym życiu. Stamtąd pojechaliśmy do ślubu, tam przywieźliśmy Lenę i Tomka po ich narodzinach i tam obserwowaliśmy, jak się rozwijają - opowiadają Rosa i Krzysztof. No właśnie, dzieci rosły i potrzebowały własnych kątów. Gospodarzom brakowało też pokoju gościnnego oraz pracowni dla lubiącego majsterkować pana domu. Musieli zatem poszukać czegoś większego.
Powyżej: PRZYTULNOŚĆ I ELEGANCJA nie wykluczają się wzajemnie, czego dowodem jest salon. Szykownemu wnętrzu przytulności dodają poduchy, dywan, ciepłe odcienie sof (z BoConcept) i lamp (wisząca - z Flos, stojące - z Customform). Dobrze czułaby się tu baletnica z obrazu.
Wybrali szeregowy dom w nowym osiedlu na obrzeżach Warszawy; w zielonej, zacisznej okolicy, ale z dobrym dojazdem do centrum miasta. - Układ, wielkość i liczba pomieszczeń były idealne. Spodobała się nam perspektywa posiadania kominka i należącego do posesji skrawka ziemi. Zawsze chcieliśmy mieć ogródek, w którym moglibyśmy pielęgnować rośliny i wypoczywać - uzasadniają swój wybór.
Powyżej: ZASŁONY pięknie się prezentują - powieszono je tak, by sztukaterie zasłaniały karnisz.
Obawiali się nieco, że po życiu w naznaczonym rodzinną historią mieszkaniu, trudno będzie się przyzwyczaić do bezosobowego domu. Niepotrzebnie! Duża w tym zasługa pana domu, który wreszcie mógł w pełni wykorzystać swoje umiejętności i samodzielnie zrobił sztukaterie. - Kupiłem kilka modeli listew, przyciąłem, a potem przykleiłem na ścianach i suficie. Tym sposobem zyskałem nie tylko spore oszczędności, ale przede wszystkim satysfakcję z perfekcyjnie wykonanej pracy - opowiada Krzysztof.
Powyżej: CIEPŁO, ZIMNO. Tapicerowane panele na ścianie za telewizorem tworzą efektowny kontrast z przypominającym skałę spiekiem kwarcowym nad kominkiem.
Potem wystarczyło jeszcze tylko położyć parkiet z postarzonych dębowych klepek, które wyglądają, jakby były użytkowane od lat, i w pachnących jeszcze nowością pomieszczeniach gospodarze poczuli się tak, jakby mieszkali tu od dawna. Przy urządzaniu wnętrza postawili przede wszystkim na ponadczasową elegancję. Żeby jednak nadać mieszkaniu bardziej osobiste rysy i niepowtarzalny styl, klasyczne formy i detale zdobnicze połączono z nowoczesnymi, co przyniosło ciekawy efekt.
- Wystrój domu znakomicie do nas pasuje i w pełni odzwierciedla nasze gusta. To zapewne dlatego tak znakomicie się w nim czujemy - przyznają gospodarze.
Powyżej: DREWNIANY STÓŁ ma blat z lakierowanej na czarno tafli szkła (Vieri Divani). Świetnie do niego pasują czarne krzesła o tradycyjnej formie z firmy Ton. DOBRY POMYSŁ: mały stół? Pozory. Po rozłożeniu może przy nim usiąść 10 osób. A na co dzień mebel zajmuje niewiele miejsca.
O sztukateriach
Niegdyś elitarne (nie było pałacu lub rodowej siedziby bez charakterystycznych zdobień), obecnie egalitarne (każdy może je zamontować w swoim mieszkaniu). Mogą być z gipsu (ciężkie, na zamówienie, wymagają fachowego montażu), ze styropianu (lekkie i tanie, łatwo przykleić samodzielnie), polistyrenu (trwalsze niż styropianowe) i poliuretanu (lekkie, trwałe i gięte). Więcej: decorsystem.com.pl, decormarket.pl, seltom.pl, walldecor.pl, sztukateria.biz, decorolo.pl.
SZAFKI KUCHENNE zrobiono na wymiar z dębowego drewna i płyt MDF lakierowanych na niebiesko. Ich fronty dekorują listwy oraz rozety. Układ sześciokątnych płytek na podłodze (z kolekcji Argila Origami firmy Peronda) przypomina plaster miodu. Podobny wzór ma też dywan (BoConcept) w kąciku wypoczynkowym. DOBRY POMYSŁ: metalowa ażurowa przegroda symbolicznie oddziela część kuchenną i blat od kącika jadalnego.
WNĘKĘ w sypialni obudowano z trzech stron szafami z lustrzanymi drzwiami - w ten sposób powstała garderoba. Można ją odgrodzić od reszty pomieszczenia, zaciągając zasłonę (drzwi, nawet przesuwne, zabrałyby za dużo miejsca).
ODROBINĘ EGZOTYKI do sypialni wprowadza tapeta z motywem skóry węża (kolekcja Kaleidoscope firmy Ugepa). Front niewielkiej komody wykończony jest fornirem układającym się w romby - podobny deseń ma wykładzina dywanowa.
NA ŚCIANĘ w toalecie (i obudowę wanny w łazience) wybrano białe płytki w urozmaicone wypukłe wzory (Vives).
BLAT POD UMYWALKĄ sięga aż do wanny i tworzy półkę, na której można ustawić kosmetyki kąpielowe.
ŁAZIENKOWY SZYK. Front szafki zamontowanej nad podwieszanym sedesem zdobią dekoracyjne listwy i rozeta. Płytki podłogowe (Imola Ceramica) zostały ułożone w podobny wzór jak ułożono parkiet w korytarzu. A ściana nad wanną to świetne miejsce na domową galerię.
ZDJĘCIA piłkarzy nad łóżkiem - i od razu widać, że mieszka tutaj miłośnik piłki nożnej, a dokładnie miłośniczka, bo pokój należy do dziewięcioletniej Leny. Dziewczynka nie tylko kibicuje Legii, ale i sama trenuje w tym klubie.
Rzut oka na plan: parter
KTO TU MIESZKA
. Rosa i Krzysztof z Leną i Tomkiem
GDZIE
. Pod Warszawą . 5 pokoi . 140 m2
Rzut oka na plan: piętro
- Więcej o: