Metamorfoza pokoju nastolatka

Tekst, stylizacja, zdjęcia: Monika Filipiuk-Obałek Projekt metamorfozy: Iza Szewc/Fabryka nastroju28-06-2018 15:25

Co dobre dla młodszego nastolatka, starszemu przestaje już wystarczać. Dlatego pokój Maksa zdecydowanie potrzebował zmian. Musiał "dojrzeć" wraz z jego mieszkańcem.

PO ZMIANIE. Wygodny tapczan stoi w tym samym miejscu co poprzedni, tyle że zmieniło się otoczenie mebla - pojawiła się zabudowa z szafkami i otwartymi półkami. Podobnie jak pozostałe meble zrobiono ją na zamówienie z płyty laminowanej w szarym i białym kolorze.

PO ZMIANIE. Od strony wejścia do pokoju biurko jest przesłonięte ażurową przegrodą z pomalowanych na biało drewnianych listewek. Takie listewki znalazły się też na suficie, gdzie tworzą efektowny 'daszek'.

PO ZMIANIE. Pomalowana na żółto ściana, efektownie podświetlona od góry, optycznie wydziela strefę nauki. Przy oknie stanęła szafa, dużo pojemniejsza od poprzedniej. Szarość zestawiona z innym, żywym kolorem staje się jakby mniej szara. Niezawodnym 'towarzystwem' jest żółć.

PO ZMIANIE. Pomalowaną na biało ścianę nad tapczanem zdobi geometryczny wzór naniesiony przez szablon. Podobny motyw znalazł się na poduszkach. Widoczny tu żółty kolor konsekwentnie pojawia się w innych częściach wnętrza - w kąciku do nauki i w oknie.

nNgM04X — PO ZMIANIE. Kącik do nauki powędrował na drugą stronę pokoju. Teraz stoi w nim duże biurko z szafką pod blatem. Nad biurkiem wisi mapa świata, jedna z nielicznych rzeczy, które były w pokoju przed metamorfozą.

PRZED ZMIANĄ. Przy jednej ze ścian wąskiego, długiego pokoju stały łóżko i biurko, które nieco utrudniało wychodzenie na balkon. Meble miały już swoje lata; pomijając urodę tych sprzętów, sporo do życzenia pozostawiała również ich funkcjonalność.

PRZED ZMIANĄ. Czarny regał sprawiał, że pokój wydawał się jeszcze ciemniejszy, a przedmioty ułożone na otwartych półkach pogłębiały wrażenie chaosu.

PRZED ZMIANĄ. Biała szafa przy oknie była już za mała - dorastający gospodarz miał coraz więcej rzeczy do schowania.

Pokój Maksa był dość ciemny ibez wyrazu. Wstawione do niego kilka lat temu meble zdążyły się już zestarzeć, małe biurko przestało wystarczać. Uznałam, że urządzenie całego pokoju na nowo to trudne zadanie, także ze względu na jego kształt – jest długi iwąski, awięc nieustawny. Postanowiłam więc skorzystać zpomocy specjalistki: Izy Szewc zpracowni projektowej Fabryka Nastroju

- mówi Joanna, mama siedemnastolatka.

Maksowi zależało na tym, by pokój zyskał męski charakter i kolorystykę. Projektantka zaproponowała szarość, ożywiające ją odcienie żółci i zgniłej zieleni oraz biel, która rozjaśnia ciemne wnętrze. Zmieniły się również meble. Można powiedzieć, że znacznie urosły: swoje gabaryty zmieniła i szafa, i biurko (to był priorytet, bo przy nim uczący się nastolatek spędza dużo czasu). Pojawiło się także sporo nowych schowków, tak bardzo tu potrzebnych – oprócz codziennej garderoby muszą bowiem pomieścić też ubrania do paintballa i gier terenowych, w których Maks bierze udział.

Efekt jest znakomity. Pokój wygląda zupełnie inaczej. I jaki porządek w nim panuje! To zasługa zarówno licznych schowków, jak i samej aranżacji. A w niej ważne są nawet detale. Przykład? Wrażenie ładu, o które wcześniej było trudno, podkreślają choćby gładkie, bezuchwytowe fronty szafek.

Meble na zamówienie: zabudowa przy łóżku, biurko, szafa 14 000 zł
Farba do ścian 620 zł
Oświetlenie: kinkiet i lampka biurkowa 410 zł
Szablon do malowania 70 zł
Poduszki 300 zł

Razem 15 400 zł (bez kosztów robocizny)

ZOBACZ ZDJĘCIA>>

Więcej o: