Homestory: wywiad z Aylin Koenig

Jak wygląda twój typowy dzień pracy?

Typowy dzień pracy ma miejsce w naszym biurze w Hamburgu, którego używamy od początku marca 2020 roku. Korzystam z niego przy zobowiązaniach związanych z moją działalnością jako influencerki, jak również wykorzystuję je jako pracownię i showroom dla mojej marki modowej „by Aylin Koeing”. Dzień w biurze zaczynam od kawy i przejrzenia listy aktualnych rzeczy do zrobienia. Poranki rozpoczynamy razem z moim czteroosobowym zespołem zazwyczaj od pracy nad marką - rozwijamy produkty, zajmujemy się zarządzaniem społecznością w social mediach czy też klasyczną obsługą klienta za pośrednictwem maila i telefonu. Punktualnie w południe wybieram się na krótki spacer z moją suczką - Summer. Po powrocie zajmujemy się projektami influencerskimi, takimi jak spotkania z partnerami, klientami, produkcją sesji, etc. Po wieczornym spacerze z Summer relaksuję się w domu, przeglądam social media i wymieniam się wiadomościami z obserwatorami – to daje mi inspirację do tworzenia nowych treści i kolekcji, poza tym sprawdzam, co dzieje się na świecie.

Jak zaczynasz dzień?

Po przebudzeniu idę do łazienki odświeżyć się i przygotować na cały dzień pracy. Następnie mam 15-20 minut „mojego czasu” – wtedy siadam z kawą w naszym ogrodzie zimowym i po prostu relaksuję się, zbieram w sobie energię do pracy. W weekendy razem z mężem pozwalamy sobie na duże i długie śniadania, żeby dobrze zacząć dzień.

Twój podstawowy strój do pracy z domu i do pracy z biura?

Home office nie zdarza mi się zbyt często, ale wtedy sięgam po wygodny dres. Do pracy w biurze wybieram zazwyczaj coś z mojej własnej kolekcji na wiosnę/lato 2020. Luźne, lniane kombinacje w stonowanych kolorach, trykotowe topy ze spodniami oversize, marynarki w zestawieniu z luźnymi topami, a w bardzo ciepłe dni – lniane sukienki i jedwabne bluzki.

Co zwykle robisz w domu, a do czego wolisz używać biura?

Dom jest moją prywatną oazą. Tutaj wolę się po prostu relaksować, zaprosić przyjaciół na wspólny wieczór i cieszyć się swobodą i dodatkowym miejscem, jakie zapewnia nam balkon i oranżeria. Co do biura, tam również zapraszam znajomych, ale głównie spotykam się z klientami, partnerami czy dziennikarzami. Używam tej przestrzeni jako miejsca do sesji i tworzenia nowych pomysłów i projektów. Z upływem czasu rozdzielenie mojej pracy oraz życia prywatnego stało się dla mnie priorytetem. Często siłą rzeczy te dwa światy się ze sobą mieszają, ale cieszę się z możliwości wyboru, czy chcę zostać w domu i pracować z mojej prywatnej oazy, czy też wolę jechać do pracy do biura.

Gdzie najbardziej lubisz pracować w domu? Które miejsca są twoimi ulubionymi?

Bardzo chętnie pracuję z oranżerii, widok na okolicę jest fantastyczny. W dni wolne lubię spędzać czas na balkonie – nie ma dla mnie nic piękniejszego niż słońce i powiew świeżego powietrza. Ze względu na naturę mojej pracy spędzam też dużo czasu używając telefonu komórkowego, tak więc wygodna sofa to absolutny must have! Relaks na sofie razem z Summer to dla mnie jedne z najprzyjemniejszych momentów w ciągu całego dnia.  

Jak organizujesz siebie i swoją przestrzeń do pracy?

Razem z Tobim i grupą ludzi, z którymi pracujemy, zawsze staramy się podzielić między siebie odpowiednie zadania do wykonania i priorytety, którymi musimy się zająć. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o moją markę modową – wciąż jest tylko start-upem i wszystkie procesy związane z rozwijaniem jej dzieją się w naszym biurze. Ze względu na obecną sytuację związaną z pandemią, jestem zmuszona do pozostania w Hamburgu do odwołania, a ponieważ to tu rozwija się moja marka – jest to w tym momencie bardzo pomocne. W pracy influencera kreatywność to podstawa. Trzeba stale szukać nowych inspiracji. Nasze biuro jest świetnym miejscem do tworzenia materiałów, zarówno pod względem wnętrza, jak i wyboru ubioru i akcesoriów modowych. Pomijając zorganizowanie i rutynę pracy, mnóstwo inspiracji dają mi spotkania i rozmowy z przyjaciółmi i znajomymi. Ponieważ Tobi woli raczej logiczną i ustrukturyzowaną pracę, a ja jestem wolnym duchem, dopełniamy się też na polu zawodowym.

Otaczasz się spokojnymi, jasnymi kolorami i naturalnymi strukturami – dlaczego? Co to znaczy dla ciebie w związku z pracą?

Zawsze byłam zwolenniczką minimalizmu i prostych kształtów. Dla mnie stonowane kolory emanują spokojem i prostolinijnością. Pomaga mi to w skupieniu się na pracy nad ważnymi projektami.

Wolisz mieć jedną długą przerwę na lunch czy kilka krótszych?

Ponieważ mam pod opieką czworonoga, jestem zmuszona w południe mieć dłużą przerwę na spacer. W sumie spodobała mi się ta rutyna – dobrze jest w połowie dnia pracy wyjść na spacer i oczyścić umysł.

Jakie masz wskazówki na profesjonalny wygląd podczas konferencji video?

Nie udawaj i bądź sobą. Odpowiadaj szczerze i staraj się być zrelaksowana – konferencje video są dobrą zabawą.

Czego potrzebujesz, aby stworzyć idealne środowisko pracy?

Światła i przestrzeni – pozytywna atmosfera jest dla mnie dużo ważniejsza niż wysprzątana i uporządkowana przestrzeń. Lubię charakter, jaki mają w sobie stare budynki i lofty w stylu industrialnym. Nie zapominajmy też oczywiście o kawie…

Co robisz, kiedy dopada cię popołudniowy spadek energii?

W takich momentach wycofuję się i idę na spacer z Summer albo na szybką kawę z przyjacielem. Staram się jednak jak najbardziej doceniać moją pracę i życie – wyrażać wdzięczność, że ono właśnie tak wygląda i że mam tę wygodę pracy wedle swoich zasad.

Jaki wygląda twój wieczorny relaks?

Standardowy wieczór na sofie z serialem na Netflix i kieliszkiem białego wina.

Jak udaje ci się oddzielać prywatne życie od pracy nawet podczas pracy zdalnej? Jak nakreślasz granice?

Aktualnie nie muszę się nad tym zastanawiać, ponieważ oddzieliłam pracę od życia prywatnego biurem i domem. Chociaż przez ostatnie dwa lata pracowaliśmy tylko zdalnie. Oczywiście home office ma swoje zalety, ale zauważyliśmy razem z Tobim, że wolimy rozgraniczać naszą pracę i życie prywatne w osobnych przestrzeniach. Naturalnie jest to kwestia bardzo indywidualna dla każdego, ale dla nas pokusa pracy późno wieczorem lub w weekendy podczas pracy zdalnej była czasem bardzo silna.