Jak detektory gazu i czujniki czadu mogą uratować twoje życie i zdrowie?
Kominek, kocioł - opalany węglem, koksem czy pelletem lub gazowy podgrzewacz wody – te urządzenia są bardzo często spotykane w polskich domach. Montując je warto jednak poznać i uwzględnić ryzyko, które związane jest z posiadaniem tego typu źródeł ciepła. Największym z nich jest ryzyko wybuchu ulatniającego się gazu oraz zatrucie czadem, dlatego też montaż detektorów gazu i czujników czadu może uratować życie twoje i twojej rodziny!

Detektor gazu i czujnik czadu – podobieństwa i różnice
Detektor gazu i czujnik czadu działają na podobnej zasadzie. Są wyposażone w półprzewodnik, który wchodzi w reakcję chemiczną z ulatniającą się substancją, co z kolei zmienia jego właściwości i uruchamia system ostrzegawczy. Obydwa urządzenia mogą działać samodzielnie lub być podłączone do całego systemu alarmowego, obejmującego również np. zawory regulujące dopływ gazu czy wentylatory.
Jeśli chodzi o różnice, detektor gazu służy do wykrywania ulatniającego się gazu ziemnego lub płynnego (propan-butan). Alarm włącza się, gdy stężenie gazu w pomieszczeniu wyniesie 15% (dolna granica).
Z kolei czujnik czadu ma za zadanie monitorować obecność tlenku węgla w powietrzu - bezwonnego i śmiertelnie trującego produktu niepełnego spalania. Aparatura wykrywa stężenie rzędu 30 ppm – a więc jest to bardzo czułe urządzenie, zmniejszając ryzyko zatrucia czadem (objawy pojawiają się przy wdychaniu powietrza o stężeniu 100-200 ppm przez 2-3 godziny).
Ponieważ detektory gazu i czadu wykrywają niebezpieczne substancje o innych właściwościach, montuje się je w różnych punktach pomieszczenia. Dla pełnego bezpieczeństwa należy więc zainwestować w oba rodzaje czujników w każdym pomieszczeniu z kominkiem, piecykiem lub urządzeniem grzewczym.
Jak zamontować detektor gazu i czy naprawdę jest on niezbędny?
Do gazu ziemnego i płynnego dodaje się substancje o charakterystycznym, mocnym zapachu, dlatego jest możliwe „wywąchanie” problemu bez czujnika. Warto jednak pamiętać, że ludzki nos nie zawsze zadziała wystarczająco szybko. Zagrożenie wzrasta w nocy, gdy domownicy śpią albo wtedy, gdy gaz ulatnia się w zamkniętym, oddalonym pomieszczeniu, np. kotłowni czy garażu.
Jak prawidłowo zamontować detektor gazu? To zależy, czy w Twoim domu korzysta się z gazu ziemnego, czy płynnego:
- gaz ziemny – lżejszy od powietrza. Czujnik montuje się 30-50 cm od sufitu, maksymalnie 6 m od potencjalnego źródła wycieku. Należy też usunąć wszelkie przeszkody między czujnikiem a urządzeniem grzewczym znajdujące się na wysokości wlotu czujnika.
- gaz płynny – cięższy od powietrza. Czujnik montuje się 15-30 cm od podłogi, nie dalej niż 3 m od potencjalnego źródła wycieku. Tutaj również należy usunąć ewentualne przeszkody utrudniające dostanie się gazu do wlotu czujnika.
Gdzie zamontować czujnik czadu i dlaczego warto?
Czad jest bezbarwny, bezwonny i śmiertelnie niebezpieczny. Bez odpowiedniego czujnika nie wykryjesz jego obecności w powietrzu, zanim pojawią się niepokojące objawy. Pamiętaj, że stan człowieka zatrutego czadem stopniowo się pogarsza od lekkiego otępienia i bólu głowy do utraty świadomości. Osoba zatruta czadem może więc nie być w stanie zareagować! Czujnik czadu montuje się mniej więcej na wysokości 1,5-2 m. Maksymalna odległość od potencjalnego źródła wycieku wynosi 6 m.
O czym jeszcze warto pamiętać, jeśli masz detektor gazu i czujnik czadu
Na koniec warto wspomnieć, że samo posiadanie detektora gazu i czujnika czadu nie chroni Cię w 100% przed zagrożeniem. Oprócz najważniejszej sprawy, czyli omówionego już prawidłowego umiejscowienia czujnika i detektora, musisz pamiętać o kilku sprawach:
- jeśli urządzenie działa na baterie, dbaj o ich regularną wymianę lub ładowanie,
- nie kupuj najtańszych sprzętów,
- sprawdź, czy urządzenie ma odpowiednie certyfikaty i spełnia normy (dla czujnika czadu to norma PN – EN 50291-1 2010, a dla detektora gazu PN – EN 50194),
- utrzymuj przewody kominowe, kanały wentylacyjne oraz urządzenia grzewcze w odpowiednim stanie – niezwykle ważny jest regularny przegląd techniczny.
Jeśli weźmiesz te wszystkie czynniki pod uwagę, możesz mieć pewność, że zrobiłeś wszystko, co możliwe, aby zapewnić swojej rodzinie bezpieczeństwo.
Bibliografia
[1] Kolankowski, T. (2009). Niebezpieczny czad. Rada: Rolnictwo, Aktualności, Doradztwo, Analizy. Miesięcznik Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach , (12).
[2] Schroeder, M. (2007). Czad atakuje zwłaszcza zimą!. Analityka: nauka i praktyka , 24-25.
- Więcej o:
Wiosenne porządki w domu
Less waste - ekologia w prowadzeniu domu
Ile kosztuje mieszkanie dwupokojowe? Aktualne ceny w największych miastach
Pielęgnacja odzieży zimą
Innowacyjne rozwiązania Somfy na rzecz klimatu i efektywności energetycznej
Segregacja ubrań w świetle nowych przepisów
Przechowywanie bożonarodzeniowych dekoracji – poradnik na cały rok
Jak ułatwić sobie świąteczne przygotowania?