Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Mity o pompach ciepła – czy znasz je wszystkie?

sponsorowany

Ogrzewanie domu to temat, który w Polsce od lat budzi emocje – zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawia się najszybciej rozwijająca się obecnie technologia, jaką są pompy ciepła. Coraz więcej właścicieli domów zastanawia się nad tym rozwiązaniem, ale wokół niego wciąż krąży wiele obiegowych opinii. „Za drogie”, „działają tylko w nowych budynkach”, „zimą się nie sprawdzają” – te i inne stwierdzenia często powtarzane są przy sąsiedzkim płocie albo na forach internetowych. Ale czy faktycznie mają coś wspólnego z rzeczywistością?

ALEZIO M R290
ALEZIO M R290
Fot. De Dietrich

Dlaczego wokół pomp ciepła narosło tyle mitów?

Nowoczesne technologie zawsze budzą emocje, a gdy dotyczą tak ważnej kwestii jak ogrzewanie domu, dyskusje potrafią być naprawdę gorące. Właściciele domów przez lata przyzwyczaili się do tradycyjnych źródeł ciepła – węgla, gazu czy oleju opałowego. Pompa ciepła, choć obecna na rynku od dawna, dla wielu wciąż pozostaje czymś „nowym” i nie do końca zrozumiałym. To właśnie dlatego wokół niej narosło tyle mitów.

Część z nich wynika z doświadczeń sprzed kilkunastu lat, kiedy urządzenia były droższe i mniej zaawansowane. Inne to efekt marketingowych uproszczeń albo rozmów „na budowie”, w których jedna nieścisłość potrafi urosnąć do rangi powszechnej prawdy. Wiele osób opiera swoją opinię nie na faktach, lecz na zasłyszanych historiach – że ktoś znajomy miał pompę i narzekał, że rachunki rosły albo że zimą urządzenie przestawało działać

Monika Ciesiołkiewicz, Junior Product Manager w BDR Thermea Poland.

Nie bez znaczenia jest też brak rzetelnej wiedzy. Zamiast opierać się na badaniach i doświadczeniach instalatorów, łatwiej uwierzyć w krótkie komentarze w internecie. A te – jak to często bywa – rozchodzą się szybciej niż spokojne, merytoryczne wyjaśnienia. Jakie są najczęściej powtarzane mity o pompach ciepła?

Mit 1: Pompy ciepła są dobre tylko do nowych domów 

To jedno z najczęściej powtarzanych stwierdzeń, które skutecznie zniechęca właścicieli starszych budynków. Rzeczywiście – pompa ciepła najlepiej sprawdza się w dobrze ocieplonym budynku. Ale to nie oznacza, że właściciele starszych domów muszą z niej rezygnować. Wystarczy podstawowa termomodernizacja, czyli ocieplenie ścian, dachu czy wymiana okien, aby zapotrzebowanie na energię spadło. W wielu przypadkach nie trzeba nawet całkowitej przebudowy – wystarczy poprawa kilku kluczowych elementów.

Co więcej, obecne pompy ciepła, zwłaszcza te pracujące na czynniku R290, potrafią generować wyższe temperatury zasilania. Dzięki temu mogą współpracować nie tylko z ogrzewaniem podłogowym, ale również z tradycyjnymi grzejnikami.

Mit 2: Pompy ciepła nie działają w polskim klimacie

„Pompa ciepła? Może i dobra rzecz, ale nie u nas – w Polsce są za mroźne zimy” – to zdanie często powtarza się w rozmowach. Skąd się wzięło? Głównie z dawnych doświadczeń sprzed kilkunastu lat, kiedy pierwsze modele pomp powietrznych rzeczywiście miały problem z pracą przy bardzo niskich temperaturach. Zdarzało się, że w okolicach –10°C ich efektywność spadała na tyle, że potrzebne było dodatkowe źródło ciepła. Ta opinia pozostała w pamięci wielu osób i do dziś krąży jako niepodważalna prawda.

–  Tymczasem technologia poszła mocno do przodu. Obecne pompy ciepła są projektowane właśnie z myślą o klimatach takich jak polski. Dzięki zastosowaniu nowych czynników chłodniczych, np. ekologicznego R290, oraz zaawansowanej automatyki, urządzenia te bez problemu pracują nawet przy –20°C, a w niektórych modelach – jeszcze niżej. Co więcej, ich efektywność pozostaje na wysokim poziomie, co oznacza, że wciąż są tańsze w eksploatacji niż kotły na olej czy gaz – tłumaczy Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

Mit 3: Pompy ciepła są bardzo drogie i nigdy się nie zwrócą

To jeden z mitów, który najczęściej powstrzymuje właścicieli domów przed decyzją o inwestycji. „Pompa ciepła? Owszem, fajne rozwiązanie, ale kosztuje fortunę i nigdy się nie opłaci” – takie opinie można usłyszeć niemal wszędzie. Faktycznie, na pierwszy rzut oka cena zakupu i montażu może wydawać się wysoka, zwłaszcza w porównaniu do tradycyjnych kotłów gazowych czy węglowych. Ale czy naprawdę tak jest?

– Rzeczywistość wygląda inaczej. Po pierwsze, koszt inwestycji można obniżyć dzięki dofinansowaniom. Programy takie jak „Czyste Powietrze” czy „Moje Ciepło” oferują dotacje sięgające nawet kilkunastu tysięcy złotych. To realne wsparcie, które sprawia, że bariera finansowa staje się dużo mniejsza – wyjaśnia Monika Ciesiołkiewicz.

Po drugie, trzeba spojrzeć na koszty eksploatacji. Pompa ciepła nie spala paliwa, a jedynie transportuje energię z otoczenia, zużywając przy tym znacznie mniej prądu niż klasyczne elektryczne grzejniki. Efekt? Rachunki za ogrzewanie mogą być nawet o połowę niższe niż przy gazie czy pellecie. A jeśli inwestycję połączymy z instalacją fotowoltaiczną, oszczędności rosną jeszcze bardziej – prąd wytworzony na własnym dachu zasila pompę, co niemal całkowicie eliminuje koszty ogrzewania.

Kiedy więc mówimy o „zwrocie z inwestycji”, trzeba brać pod uwagę całokształt: dofinansowania, niższe rachunki i rosnące ceny paliw kopalnych. W takim ujęciu pompa ciepła zaczyna się zwracać już po kilku latach, a później generuje czysty zysk w postaci niższych kosztów utrzymania domu.

Mit 4: Pompy ciepła potrzebują ogrzewania podłogowego – inaczej nie działają

Ten mit pojawia się bardzo często i potrafi skutecznie odstraszyć właścicieli starszych domów. „Nie mam podłogówki, więc pompa ciepła u mnie odpada” – takie stwierdzenie można usłyszeć niemal od razu, gdy w rozmowie pojawia się temat nowoczesnego ogrzewania.

Rzeczywiście, podłogówka jest rozwiązaniem idealnym – pracuje na niskich temperaturach wody, co pozwala pompie ciepła osiągać najwyższą efektywność. Ale nie oznacza to wcale, że w domu z grzejnikami nie da się zastosować tego źródła ciepła. Obecne pompy ciepła potrafią wytworzyć temperaturę zasilania nawet do 65–75°C, co w wielu przypadkach w zupełności wystarcza, aby zasilić tradycyjne grzejniki.

Można pozostawić część instalacji z grzejnikami, a w wybranych pomieszczeniach (np. w łazienkach czy salonie) wykonać podłogówkę. Dzięki temu komfort użytkowania rośnie, a pompa pracuje w optymalnych warunkach.

Pompa ciepła MHTC R290
Pompa ciepła MHTC R290
Fot. De Dietrich

Mit 5: Pompy ciepła hałasują i przeszkadzają sąsiadom

To jeden z mitów, który budzi najwięcej emocji, bo dotyczy codziennego komfortu – nie tylko domowników, ale i sąsiadów. „Pompa ciepła? Przecież to będzie buczeć całą noc, nikt nie zaśnie” – takie obawy często pojawiają się jeszcze przed podjęciem decyzji o inwestycji.

Fakty są jednak zupełnie inne. Obecne pompy ciepła zostały zaprojektowane tak, aby ich praca była możliwie cicha. Poziom hałasu wielu modeli porównywalny jest z… lodówką w kuchni. Producenci stosują specjalne obudowy dźwiękochłonne, zoptymalizowane wentylatory oraz tryby nocne, które dodatkowo redukują poziom dźwięku w godzinach, gdy cisza jest szczególnie ważna.

– Oczywiście, znaczenie ma również miejsce montażu. Jednostka zewnętrzna ustawiona bezpośrednio pod sypialnianym oknem czy przy samej granicy działki rzeczywiście może być słyszalna. Dlatego tak ważne jest profesjonalne doradztwo instalatora – odpowiednie usytuowanie urządzenia sprawia, że hałas przestaje być problemem – tłumaczy Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

Mit 6: Pompa ciepła zużywa dużo prądu – rachunki rosną

To chyba najczęściej powtarzana obawa: „Pompa ciepła? Przecież to tylko elektryczny grzejnik w przebraniu – rachunki będą kosmiczne!”. Takie opinie wynikają głównie z nieporozumienia dotyczącego sposobu działania tego urządzenia. Rzeczywiście – pompa ciepła korzysta z energii elektrycznej, ale nie po to, by wytwarzać ciepło, lecz aby je transportować z otoczenia do wnętrza domu.

Oznacza to, że z każdej 1 kWh energii elektrycznej pompa może „wyciągnąć” nawet 3–4 kWh ciepła. Współczynnik ten nazywa się COP i właśnie on pokazuje, że pompa ciepła pracuje wielokrotnie efektywniej niż zwykły grzejnik elektryczny. Dzięki temu całkowite rachunki za ogrzewanie są niższe niż w przypadku gazu, oleju czy pelletu.

– Owszem, pompa ciepła zużywa prąd. Ale zużywa go tak efektywnie, że całkowity koszt ogrzewania domu spada, a nie rośnie. Dlatego zamiast bać się wysokich rachunków, warto spojrzeć na dane i doświadczenia tysięcy użytkowników – liczby mówią same za siebie – dodaje Monika Ciesiołkiewicz.

Mit 7: Pompy ciepła są skomplikowane w obsłudze i awaryjne

Wielu właścicieli domów obawia się, że nowoczesne technologie oznaczają skomplikowaną obsługę i konieczność częstych napraw. „Pompa ciepła? To urządzenie pełne elektroniki, na pewno ciągle się psuje i trzeba je ustawiać co chwilę od nowa” – takie przekonanie wciąż można usłyszeć, szczególnie wśród osób przyzwyczajonych do prostych w obsłudze pieców węglowych czy gazowych.

Prawda jest jednak zupełnie inna. Dzisiejsze pompy ciepła zostały zaprojektowane tak, aby były praktycznie bezobsługowe. Użytkownik najczęściej ustawia jedynie temperaturę komfortu, a całą resztą zajmuje się automatyka sterująca. Pompy ciepła posiadają intuicyjne panele sterowania i aplikacje mobilne, które pozwalają regulować pracę urządzenia z poziomu smartfonu. To rozwiązania znacznie wygodniejsze niż tradycyjny kocioł, który wymagał regularnego doglądania i uzupełniania paliwa.

– Jeśli chodzi o awaryjność – pompy ciepła są porównywalne pod tym względem z innymi urządzeniami grzewczymi, np. kotłami gazowymi. Przy prawidłowym montażu i regularnych przeglądach działają niezawodnie przez wiele lat. Co więcej, producenci oferują nawet kilkuletnie gwarancje, co dodatkowo potwierdza trwałość technologii – wyjaśnia Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

W rzeczywistości więc pompa ciepła nie tylko nie komplikuje życia, ale wręcz je ułatwia. Zamiast martwić się o opał, czyszczenie pieca czy kontrolę spalania, właściciel domu może po prostu cieszyć się stałym komfortem cieplnym – a to wszystko bez wysiłku i w pełni automatycznie.

Co zamiast mitów – fakty, które naprawdę warto znać

Skoro rozprawiliśmy się już z najczęściej powtarzanymi mitami, czas spojrzeć na fakty. Bo pompy ciepła to nie „moda z Zachodu”, ale sprawdzone rozwiązanie, które coraz częściej wybierają właściciele domów w Polsce. Co warto wiedzieć, zanim podejmiemy decyzję o inwestycji?

1.   Dobór pompy ciepła ma kluczowe znaczenie

Nie ma jednego, uniwersalnego urządzenia pasującego do wszystkich domów. Dlatego przed zakupem warto przeprowadzić audyt energetyczny budynku. Profesjonalny instalator oceni zapotrzebowanie na ciepło, stan izolacji i możliwości istniejącej instalacji grzewczej. Dobrze dobrana pompa będzie pracować wydajnie, a źle dopasowana – może generować niepotrzebne koszty.

2.   Termomodernizacja to inwestycja w niższe rachunki

Ocieplenie ścian, dachu, wymiana okien czy uszczelnienie drzwi – to kroki, które warto rozważyć jeszcze przed montażem pompy. Dzięki nim urządzenie potrzebuje mniej energii do ogrzania domu, a rachunki spadają jeszcze szybciej.

3.   Fotowoltaika i pompa ciepła – duet idealny

Coraz więcej inwestorów decyduje się na połączenie pompy ciepła z instalacją PV. To rozwiązanie, które pozwala wykorzystać darmową energię ze słońca do zasilania ogrzewania. Efekt? Dom staje się niemal samowystarczalny energetycznie.

4.   Obsługa jest prostsza, niż myślisz

Nowoczesne sterowniki i aplikacje mobilne sprawiają, że kontrolowanie pracy pompy ciepła jest łatwe i intuicyjne. W efekcie użytkownicy często ustawiają parametry raz – a potem system działa samodzielnie, dbając o komfort cieplny przez cały rok.

5.   To rozwiązanie na lata

Trwałość pomp ciepła szacuje się na 15–20 lat, czyli porównywalnie z obecnymi kotłami gazowymi. Regularny serwis i prawidłowy montaż sprawiają, że urządzenie bez problemu służy całym pokoleniom domowników.

Fakty mówią jasno: pompa ciepła to technologia, która daje realne oszczędności, podnosi komfort życia i wspiera środowisko. Warto więc oddzielić mity od rzeczywistości – bo to właśnie rzetelna wiedza pozwala podejmować najlepsze decyzje.

Co zamiast mitów? Zaufaj faktom!
Pompy ciepła to technologia, wokół której narosło wiele półprawd i nieporozumień. Jedni mówią, że nadają się tylko do nowych domów, inni – że zimą przestają działać, hałasują albo zużywają tyle prądu, że rachunki rosną w oczach. Gdy jednak przyjrzymy się faktom, okazuje się, że większość tych opinii ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Pompy ciepła dostępne w ofercie De Dietrich i Baxi są wydajne nawet przy dużych mrozach, współpracują zarówno z podłogówką, jak i z grzejnikami, a ich praca jest cicha i niemal bezobsługowa. Co więcej, dzięki programom dofinansowań i możliwości połączenia z fotowoltaiką, inwestycja w to źródło ciepła staje się dostępna dla coraz większej liczby właścicieli domów.

– Dlatego zamiast ufać zasłyszanym historiom, warto sięgnąć po rzetelne informacje i porozmawiać z doświadczonym instalatorem. To najlepszy sposób, by przekonać się, że pompa ciepła nie jest chwilową modą, ale praktycznym, ekonomicznym i ekologicznym rozwiązaniem, które sprawdza się w polskich domach od lat – podsumowuje Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

    Więcej o:

Skomentuj:

Mity o pompach ciepła – czy znasz je wszystkie?