Spójny miszmasz - mieszkanie na warszawskiej Pradze
Stare cegły rozbiórkowe na tle współczesnych sprzętów, ponadczasowe meble z lat 60., plecione lampy, matowa czerń, zieleń i dodatki w kolorze szczotkowanego złota. W warszawskim mieszkaniu na Pradze-Południe króluje eklektyzm. Całość aranżacji uspokaja białe tło ścian i sufitów. Z małymi wyjątkami…
Praca w domu wraz z nadejściem pandemii stała się naszą codziennością, na którą nie wszyscy od razu mogli się przygotować. Po roku zdalnej działalności w 34-metrowym, wynajmowanym mieszkaniu Ania i Tomek postanowili poszukać czegoś większego i własnego. Niestety na rynku wtórnym nie znaleźli lokum, które spełniałoby ich wymagania, a na rynku pierwotnym czas oczekiwania na odbiór kluczy wynosił około 1,5 roku. Kierowani ciekawością pojechali obejrzeć mieszkania na nowo wy budowanym osiedlu na Pradze-Południe. Lokale z wieloosobowymi listami rezerwowymi oczekujących na nie nabywców nie rokowały udanych zakupów. Ale w życiu czasem trzeba mieć szczęście, które w końcu dopisało młodym inwestorom. Tydzień po wizycie na osiedlu za dzwoniła agentka z biura sprzedaży z informacją o zwolnieniu rezerwacji jednego z lokali. Decyzja zapadła w ciągu tygodnia. To był kwiecień, a na początku lipca Ania i Tomek odebrali klucze.
Zaprojektowania w dość krótkim czasie trzypokojowe go mieszkania podjęła się Małgorzata Gastoł-Fajkowska oraz Kaja Kowalska – architektki prowadzące pracownię ATUT Architektura Wnętrz. Zadaniem architektek było połączenie upodobań młodych właścicieli do zupełnie różnych, kilku stylów.
Ania preferowała wnętrza skandynawskie i industrialne, a Tomek był fanem mebli z litego drewna oraz minimalizmu. Zupełnie nie wiedzieli, jak je ze sobą połączyć. Wyobrażali sobie przestrzeń o otwartym układzie części dziennej. Potrzebowali też dużo miejsca do przechowywania. Chcieli, aby w projekcie pojawiła się naturalna cegła.
– Propozycje biura projektowego od razu przypadły nam do gustu – wspominają właściciele. – Jakimś cudem Kaja i Gosia trafiły idealnie w nasze rozbieżne gusta.
Układ mieszkania w kształcie litery „L” został zmodyfikowany względem propozycji dewelopera. Przesunięcie ściany tuż przy drzwiach wejściowych pozwoliło na ustawienie dużej szafy na ubrania wierzchnie i poszerzenie nieco za wąskiego, nieatrakcyjnego przed zmianą wejścia. Zaplanowana tu oryginalnie mała toaleta została przekształcona na praktyczną pralnię z miejscem na przechowywanie sprzętów gospodarstwa domowe go. Dalej, idąc korytarzem w głąb mieszkania, usunięto z niego ścianę działową między kuchnią a przedpokojem. Eliminacja jej nie tylko powiększyła strefę kuchni, lecz także otworzyła przestrzeń całej strefy dziennej. Po został po niej tylko niezbędny fragment z funkcją ściany konstrukcyjnej.
Gospodarze marzyli o przytulnym wnętrzu z wielofunkcyjną strefą dzienną. Salon z aneksem kuchennym został więc przystosowany do codziennych czynności, takich jak przyrządzanie i spożywanie posiłków, czytanie książek, oglądanie telewizji oraz relaks po dniu spędzonym w pracy. Zaproponowany układ funkcjonalny pozwolił również na przyjmowanie dużej liczby gości. Trzy lampy nad stołem zapewniają optymalną ilość światła do gry w planszówki lub pracy przy laptopie. Wygodne ogląda nie telewizji możliwe jest zarówno z sofy, jak i zza stołu. A ustawiony pod oknem fotel to nie tylko dodatkowe miejsce siedzące, lecz także kącik czytelniczy z bezpośrednim dostępem do światła dziennego.
Zgodnie z upodobaniami domowników w salonie z aneksem kuchennym można wyłonić elementy charaktery styczne dla różnych stylów projektowych, między innymi industrialnego, vintage oraz boho. Głównym bohaterem aranżacji salonu jest ściana wykończona cegłą rozbiórkową. Jej oryginalna barwa, faktura, a niekiedy również wypalone napisy dodają wnętrzu niepowtarzalnego charakteru. Na ceglanym tle wyraźnie odznaczają się czarne meble. Pojemna, przeszklona witryna bez trudu po mieści zarówno książki, płyty winylowe, jak i kolekcję gier planszowych. Cegła została wykorzystana również na wolno stojącej ścianie konstrukcyjnej, co upodobniło ją do komina i dodało wnętrzu surowego klimatu, typowego dla wnętrz industrialnych.
W tym stylu dobrano również stół oparty na solidnej, stalowej konstrukcji oraz czarne uchwyty zabudowy kuchennej. Elementami przenoszący mi nas do czasów PRL są autentyczne, pochodzące z lat 60. meble, odnalezione w zakamarkach piwnicy: krzesła jadalniane według projektu Rajmunda Hałasa oraz fotel zaprojektowany prawdopodobnie przez Zenona Bączyka. Stylu boho możemy dopatrywać się przede wszystkim w dekoracjach: poduszkach z wyraźnym splotem, jutowych osłonkach na doniczki, czy rattanowych abażurach lamp. Nietuzinkową ozdobą wnętrza jest nowoczesny gramofon wyeksponowany na szafce pod telewizorem. Akcenty kolorystyczne w postaci zielonej sofy oraz plakatów ożywiają całość aranżacji.
Stonowana, przytulna sypialnia miała być przede wszystkim miejscem wypoczynku. W centrum pomieszczenia zaplanowano wygodne łóżko z frezowanym, drewnianym wezgłowiem. Po obu jego stronach znajdują się praktyczne szafki nocne z szufladami. W pokoju architektki zaplanowały szafę i komodę do przechowywania odzieży. Jest też toaletka dla Ani.
W funkcjonalnej łazience, tak jak w każdym pomieszczeniu, nie zabrakło miejsca do przechowywania. Zielone fronty mebli urozmaicają wystrój oraz nawiązują do pozostałych stref mieszkania. Oryginalny, antracytowy sufit razem z ciemnymi płytkami podłogowymi tworzy ramę dla białych ścian. Złote akcenty obecne w ramie lustra i detalach opraw oświetleniowych dodają elegancji.
Projekt mieszkania na warszawskiej Pradze-Południe łączy różne style oraz historię z nowoczesnością w pozornie tylko niepasującą do siebie, eklektyczną całość. Kreuje ciekawe, żywe wnętrze, z pewnością oddające charakter jego właścicieli.
- Więcej o:
Aranżacja wnętrz domu typu "kostka": projekt pracowni RDWN Studio
70-metrowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie
Nowoczesna willa projektu Mango Investments
Aranżacja dwupoziomowego mieszkania - projekt pracowni To Be Design
44-metrowe mieszkanie w Gdańsku pełne kolorów
Domki w stylu hytte - norweska inspiracja do relaksu
Wnętrza domu w eklektycznym stylu
Aksamitny beż: aranżacja mieszkania projektu pracowni KODO