7 najpopularniejszych logotypów XXI wieku - idee, projektanci, ciekawostki

Salvador Dali projektantem Chupa Chups

Przy sklepowej kasie rozpoznacie je bez problemu. Po czerwono-żółtej stokrotce, która nie ma sobie równych. Wszystko dzięki sprawnej ręce Salvadora Dali, który zaprojektował logo Chupa Chups w 1969 roku. Malarz, a prywatnie przyjaciel założyciela Chupa Chups, zaproponował aby znak firmowy przyjął kwiecisty kształt, co zapewni dobrą widoczność logo z każdej perspektywy. Artysta przez godzinę na starych gazetach szkicował różne warianty logotypu. Efekt jego pracy możecie zobaczyć poniżej (drugi rząd, pierwszy od lewej). Pomysł od razu został zaakceptowany, a znaczek w prawie niezmienionej formie funkcjonuje do dziś.

Symbol popkultury za 50$

Przez wiele lat słynny język The Rolling Stones niesłusznie był kojarzony z Andym Worholem. Jednak pop-artowe logo zaprojektował nikomu nie znany student rysunku z Londynu. John Pasche w 1970 roku naszkicował emblemat na prośbę Micka Jaggera, który  sfrustrowany propozycjami wytwórni szukał projektanta na korytarzach londyńskiej uczelni. Pasche zainspirowany charakterystycznym kształtem ust wokalisty przygotował znaczek, przenosząc na papier buntowniczy charakter The Rolling Stones. John Pasche za swoją pracę otrzymał 50 dolarów. Nikt wówczas nie przypuszczał, że "Rolling Stones Lips" staną się jednym z symboli popkultury. W 2012 roku na muzealnej aukcji oryginalny rysunek ust Pasche został sprzedany za 92,500 dolarów.

Facebook w bieli i błękicie

Zastanawialiście się kiedyś skąd wzięła się niebiesko-biała kolorystyka Facebooka? Wybór Marka Zuckerberga nie był przypadkowy. Założyciel najpopularniejszego serwisu społecznościowego jest daltonistą, a biały i niebieski to jedne z niewielu kolorów, które postrzega prawidłowo. Obecnie ten zestaw kolorystyczny nierozerwalnie kojarzy nam się serwisem wartym nawet 100 miliardów dolarów!

Zero sensu, wielki sukces

Heinz. Najpopularniejszy keczup świata logo ma bardzo proste, opierające się na nazwie zapisanej czarnym fontem i cyfrze 57, która oznacza... No właśnie, sęk w tym, że nic nie oznacza. Henry J. Heinz w 1888 roku jadąc przez Nowy Jork zobaczył sklep z butami 21 Styles. Stwierdził wówczas, że wykorzystanie liczby w nazwie jest bardzo efektowne. Do nazwy firmy dodał cyfrę "57" wyłącznie dlatego, że podobało mu się jej brzmienie.

Jabłko - nie pomidor

Projekt logo Apple prowokował niejednokrotnie fantazyjne teorie na temat odniesień do różnych kontekstów (m.in. biblijnych), do momentu, w którym jego autor zlitował się nad fanami marki i wyjaśnił genezę swojego dzieła:

- Kupiłem kilka jabłek, ułożyłem je w misce i szkicowałem przez około tydzień. Chciałem uprościć kształt jabłka i dodanie zarysu ugryzienia z boku pozwoliło mi uniknąć jego podobieństwa do wiśniowego pomidora - objaśnił Robb Janoff.

Zanim logo Apple przybrało dzisiejszą formę, ich znakiem firmowym była rycina z Isaac'iem Newtonem, którą Jobs uznał za zbyt skomplikowaną.

W kolorach Google

Jak projektuje się logo, które towarzyszyć będzie milionom ludzi każdego dnia? Skromnymi środkami, w programie o niewielkich możliwościach graficznych. Dobrze nam znane logo Google jest efektem pracy Ruth Kedar, która miała bardzo ograniczone możliwości. Stąd występujące w jej projekcie wyłącznie kolory podstawowe. Głębszego sensu można się tu doszukać wyłącznie w przypadku ustawienia liter i ich barw, jak tłumaczy projektantka:

- Zamiast utworzyć z nich regularny wzór, L otrzymało inny kolor. Symbolizowało to fakt, że Google nie podąża bezmyślnie za innymi.

Najlepsze logo na świecie?

Unilever, czyli gigantyczny koncern spożywczo-kosmetyczny. Ich logo możemy znaleźć na dziesiątkach produktów w naszych domach (m. in. herbata Lipton, kosmetyki Timotei, napoje Red Bull). Niebieskie "U" składa się z wielu wzorków, które jak się okazuje nie pojawiają się tam przypadkowo. Logo zaprojektowane przez Milesa Newlena wielokrotnie zostało już nagrodzone i często jest podawane jako przykład znaczka idealnie zaplanowanego.