Wnętrze ponadczasowe - wg ekspertów

Wnętrze ponadczasowe oznacza przede wszystkim, że jest ono dokładnie takie, jakiego potrzebujemy – dopasowane do naszego stylu życia i rytmu dnia. Kluczem jest tu funkcjonalność. Dobry układ przestrzeni, przemyślane rozwiązania i zrozumienie potrzeb sprawiają, że czujemy się we wnętrzu dobrze, choć sami nie do końca wiemy dlaczego. Ergonomia i spójność dają poczucie harmonii, a reszta – styl, kolory, detale – to już indywidualne decyzje, które można zmieniać i odświeżać.

Tworząc projekt, zawsze zaczynam od układu funkcjonalnego. To etap, którego na zdjęciach często nie widać, ale to właśnie on decyduje o komforcie życia przez lata.

W moim mieszkaniu we Wrocławiu największym wyzwaniem było stworzenie dużej ilości miejsca do przechowywania. Szafy i zabudowy ukrywają pralnię, barki, a nawet dodatkowe funkcje, dzięki czemu przestrzeń pozostaje czysta i uporządkowana. Dobry projekt przewiduje potrzeby, zanim jeszcze się pojawią. Wygoda to także detale: w łazience zawsze polecam dwie umywalki, duży i solidny stół w jadalni, a sypialnię wolną od biurka czy dokumentów. To niby drobiazgi, ale właśnie one sprawiają, że przestrzeń nie tylko dobrze wygląda, ale też działa na co dzień.

Zawsze stawiam na naturalne i trwałe materiały: drewno na podłodze, kamień w kuchni, duże formaty płytek albo charakterystyczne małe wzory, jak warszawskie gorseciki. To baza, która się nie starzeje. Trendom warto ulegać tylko w dodatkach – kolorowych krzesłach, tapicerowanych meblach, sztuce czy oświetleniu. Sama lubię wplatać elementy vintage, elegancję i bordowe akcenty, które dodają wnętrzu głębi.

Projektując dla siebie, pozwalam sobie na więcej szaleństwa. Mój apartament we Wrocławiu ma czerwony sufit i mocne akcenty kolorystyczne. Ale bazę tworzą neutralne, naturalne materiały: beton, fornir, kamień, szczotkowany metal. Dzięki temu, mimo odważnych decyzji, całość pozostaje elegancka i ponadczasowa. Lubię, kiedy wnętrze jest elastyczne – można przestawić meble, wymienić krzesła, dodać nowe dzieło sztuki – i znów poczuć świeżość.

Mieszkanie na lata to nie tylko trwałość materiałów, ale przestrzeń, która rozwija się wraz z nami. Najważniejsze, żebyśmy dobrze się w nim czuli – wtedy wnętrze naprawdę staje się ponadczasowe.

Aldona Banasiuk-Suchorzewska / Biuro projektowe Aldona Banasiuk / aldonabanasiuk.pl

Projektowanie wnętrza, które będzie ponadczasowe wymaga świadomego podejścia. Trendy zmieniają się dynamicznie – to, co dziś jest modne, za kilka sezonów może wydawać się przestarzałe. Dlatego kluczem jest znalezienie balansu pomiędzy aktualnymi inspiracjami a rozwiązaniami, które nie wychodzą z mody. Uniwersalne wnętrza opierają się na solidnych materiałach, neutralnej bazie i funkcjonalnych rozwiązaniach, a charakter nadają im dodatki, które można łatwo zmieniać w rytmie sezonów.

Nieprzemijalność zaczyna się od bazy kolorystycznej. Stonowane odcienie – biel, szarość, beż, kolory ziemi, naturalne drewno, czerń w detalach – tworzą tło, które nie nuży i nie dominuje. Takie zestawienia sprawiają, że mieszkanie staje się ponadczasowe, a jednocześnie daje możliwość łatwej zmiany charakteru wnętrza poprzez dodatki. Jasna podłoga z drewna czy mikrocementu, neutralne zasłony, proste formy mebli – to elementy, które dobrze komponują się z różnymi stylami i pozwalają na elastyczność aranżacyjną.

Drugim filarem jest funkcjonalność. Wnętrze, które jest wygodne i dopasowane do codziennych potrzeb mieszkańców, nigdy się nie „zestarzeje”. Warto inwestować w rozwiązania ułatwiające życie: podziały strefowe, ergonomiczne układy pomieszczeń, odpowiednio zaplanowane przechowywanie, komfortowe oświetlenie i łatwość utrzymania czystości. To te aspekty w największym stopniu wpływają na satysfakcję z mieszkania na co dzień, niezależnie od tego, jak zmieniają się trendy.

Równie ważna jest jakość materiałów. Solidne drewno, naturalny kamień, dobrze dobrane tkaniny czy starannie wykonana stolarka to inwestycja, która zwraca się w czasie. Elementy wysokiej jakości pięknie się starzeją – drewno nabiera szlachetnej patyny, kamień nie traci wartości, a klasyczne detale, jak sztukateria czy elegancka oprawa oświetleniowa, pozostają atrakcyjne przez dekady.

Jak nie ulec chwilowym modom? Warto traktować je jak inspirację do drobnych zmian – poduszek, dekoracji, dywanów, które łatwo wymienić. Podstawowe elementy – podłogi, zabudowy, stolarka – powinny pozostać neutralne. Dzięki temu wnętrze nie wymaga kosztownej metamorfozy co kilka lat, a jedynie odświeżenia detali.

Najważniejsze jednak, by projekt był zgodny z nami samymi. Mieszkanie powinno odzwierciedlać styl życia, potrzeby i gust mieszkańców, a nie tylko katalogowe rozwiązania. Wnętrze zaprojektowane z myślą o codziennym komforcie – z wygodną strefą wypoczynku, naturalnym światłem, miękkimi tkaninami i ciepłymi materiałami – będzie sprzyjać dobremu samopoczuciu przez lata.

Ponadczasowość to połączenie prostoty, funkcjonalności i jakości. To świadome wybory, które sprawiają, że niezależnie od zmieniających się mód, mieszkanie pozostaje aktualne, eleganckie i po prostu wygodne do życia.

Małgorzata Górska Pracownia Architektoniczna MGN / pracowniamgn.pl

Kluczem w projektowaniu domu na lata jest dla nas równowaga – ta wynikająca z harmonii z otoczeniem, światłem i rytmem życia mieszkańców. Nie projektujemy pod trendy, zwracamy uwagę na kontekst miejsca. Zawsze zaczynamy od analizy tego, co widać za oknem: układ stron świata, kierunek światła, widok, który towarzyszy nam na co dzień. Jeśli z salonu widać drzewa, nie zasłaniamy ich ciężkimi tkaninami. Jeśli do sypialni wpada poranne słońce, dobieramy kolory, które z nim współgrają.

W materiałach stawiamy na drewno i kamień – duet, który się nie starzeje. Drewno ociepla, a kamień dodaje wnętrzu charakteru. Lubimy je zestawiać, bo razem tworzą naturalny balans, który zawsze wygląda dobrze. Często zachęcamy też do inwestowania w sztukę – niekoniecznie drogą, ale osobistą. Może to być grafika z podróży, praca młodego artysty albo obraz od bliskiej osoby. Takie elementy nadają przestrzeni indywidualny rys i sprawiają, że staje się naprawdę nasza.

W projektowaniu na lata nie możemy również zapominać o funkcji – o zabudowach, które porządkują przestrzeń, o stole, który można rozłożyć, czy sofie, która w razie potrzeby staje się łóżkiem. To właśnie te rozwiązania sprawiają, że dom dopasowuje się do nas, a nie odwrotnie. Wnętrze, które ma służyć przez lata, nie musi być efektowne. Wystarczy, że jest wygodne, funkcjonalne i spójne – wtedy zawsze pozostaje aktualne.

Magdalena Kostrzewa-Świątek, Agnieszka Zaremba / Tissu Architecture / tissu.pl