Blaty kuchenne z konglomeratu są supertrwałe. Mają właściwości kamienia, ale są od niego lżejsze, cieplejsze i tańsze. Ich bardzo dużą zaletą jest plastyczność. Z konglomeratu na zamówienie można zrobić blat zaokrąglony, falujący, a nawet połączony ze zlewem. Konglomeraty są łatwe w utrzymaniu w czystości - wystarczy przecierać wilgotną ściereczką z delikatnym detergentem. Do usunięcia trudniejszych zabrudzeń można użyć powszechnie stosowanych środków czyszczących, jak mleczka czy nawet delikatny proszek. Poza myciem kompozyt nie wymaga żadnej dodatkowej konserwacji. Rzeczywiście cena ponad 900 zł za
metr kwadratowy blatu nie jest mała. Czy warto? Jeżeli kuchnia ma być na wiele lat, intensywnie używana, nie planujemy zmieniać mebli, to warto zainwestować w taki blat. Jeśli jednak kupujemy zabudowę kuchni na kilka lat, to blat laminowany w zupełności wystarczy. Z czego są blaty konglomeratowe, zwane też kompozytowymi lub Solid Surface? Z mieszanek minerałów, żywic akrylowych i pigmentów. Firmy produkujące blaty konglomeratowe nazywają je Solid Surface (trwała powierzchnia), aczkolwiek mają też nazwy firmowe - m.in. Corian (Du PontTM ), Staron (Samsung), Hi-Macs (LG), Kerrock. Zalety konglomeratów: - łatwo je kształtować, dzięki czemu wykonane z nich blaty mogą mieć wyoblenia, wypukłości i wklęsłości. - kompozyt jest jedynym materiałem, z którego można tworzyć duże powierzchnie, np. blat płynnie przechodzący w zlewozmywak lub wchodzący na ścianę. - spoiny są prawie niewidoczne (wykonuje się je z masy klejowej w tym samym kolorze co kompozyt), blaty są więc odporne na wodę. - do wyboru wiele kolorów, które można ze sobą łączyć - twarde i odporne na uszkodzenia mechaniczne - odporne na plamy i chemikalia domowego użytku - odporne na wysokie temperatury - można je naprawiać - nie ulegają przebarwieniom - powierzchnia jest gładka, bez porów, dzięki czemu jest bardzo łatwa do utrzymania w czystości (stosowane np. w szpitalach) Wady konglomeratów: - wysoka cena - od około 900 zł za metr kwadratowy blatu