Rośliny domowe: w zwojach pędów

Do mistrzów wspinaczki zaliczamy m.in. fikusy, cissusy, filodendrony, bluszcze, syngonium i hoję. Z jakich powodów warto zainteresować się bliżej tymi gatunkami? Rosną szybko i imponują długimi przyrostami (zwłaszcza te, które nie lubią się rozgałęziać, np. filodendron pnący, passiflora i scindapsus). To cecha wykształcona w ich naturalnym środowisku, gdzie dużo energii muszą poświęcać na wydłużanie łodyg, tak by liście mogły szybko wydobyć się z głębokiego cienia panującego w podszyciu tropikalnego lasu. Ponieważ jednak nie każdej roślinie się to udaje, przystosowały się do cienia i dobrze go znoszą (mocne słoń- ce im szkodzi). Są też odporne na choroby, nie atakują ich szkodniki. Na dodatek mają efektowne liście, a niektóre, m.in. hoja, passiflora, stefanotis, pięknie kwitną.

Podpory dla pędów

Dzięki długim, giętkim łodygom pnącza możemy eksponować na różne sposoby. W pionie lub w poziomie. Podpory. Mogą to być umieszczone w doniczce bambusowe lub plastikowe paliki, drabinki, łuki, stożki, walce. Najlepsze są te owinięte włóknem kokosowym, w którym gromadzi się wilgoć. Powinny być mocne i nie za wysokie, by roślina nie traciła stabilności. Pnącza ustawione przy ścianie mogą się wspinać po zamocowanej na niej drabince lub kratce; jeśli ściana jest chropowata, bez podpory poradzi sobie fikus pnący - wystarczą mu nawet niewielkie wystające zadziory. Pod sufitem. Wystarczy rozpiąć cienki sznurek lub żyłkę, wokół których będą się oplatały rośliny ustawione np. na wysokim regale (co kilkanaście centymetrów trzeba tylko zrobić pętelki, by pędy miały się o co mocno zaczepić). Pnącza wyeksponowane na takim meblu mogą też swobodnie zwisać, ale wtedy pojemniki muszą być dość ciężkie, inaczej mogą się wywrócić pod ciężarem pędów. Efektownie wyglądają również wiszące doniczki zamocowane do sufitu.

Jak dbać o rośliny pnące?

Podłoże powinno być stale lekko wilgotne - nadmiar wody grozi gniciem korzeni, natomiast przesuszone rośliny zaczną gubić liście. I właśnie liście wymagają najwięcej zachodu. Rozrośniętym okazom, szczególnie rozpiętym tuż przy ścianie, trudno zrobić dokładny prysznic, kurz trzeba więc pracowicie ścierać ręcznie.