Niekoniecznie. Od nas zależy, jaki charakter nadamy wnętrzu. Można to zrobić całkiem skromnymi środkami, bez dużych nakładów finansowych, czego dowodem jest ta sypialnia. Wnętrze urządzono współczesnymi sprzętami. Chociaż mają bardzo proste formy, daleko im do minimalizmu. Szczebelkowe wezgłowie i podstawy stolików nocnych przywodzą na myśl konstrukcje mebli azjatyckich. Podobnie jak typowy dla tego regionu głęboki brąz drewna, z jakiego je zrobiono. Kolorystyka wnętrza przywołuje na myśl skojarzenia ze stylem orientalnym, który - nawiasem mówiąc - przeżywa obecnie swój renesans. Pościel, sute zasłony w oknie i tapeta, którą wyklejono fragment ściany, są utrzymane w ciemnych (tzw. biskupich) odcieniach
fioletu. Mocna, pełna wyrazu barwa na tak dużych powierzchniach od razu rzuca się w oczy i w dużym stopniu określa klimat całości.
Reszta to już sprawa dodatków użytych do aranżacji sypialni. Są tu między innymi lampy z plisowanymi abażurami, rośliny doniczkowe o egzotycznym rodowodzie i sznur lampek-serduszek dekorujący wezgłowie łóżka. Te nieliczne ozdoby w zupełności wystarczą, by w nowoczesnym wnętrzu powiał gorący wschodni wiatr.