91 m kw. dla 3 osób W poszukiwaniu zacisznego gabinetu
Kupiliśmy niedawno piękne mieszkanie z trzema pokojami. Chcemy wygospodarować czwarty, a w nim - z uwagi na charakter naszej pracy - urządzić gabinet. Wierzymy, że przy tak dużym metrażu uda się to zrobić, na przykład kosztem kuchni, która ma całkiem sporą powierzchnię. Mieszkanie jest przeznaczone dla trzech osób - naszej dwójki oraz planowanego dziecka. Ania i Paweł z Gdyni
Rozwiązanie 1
Ryszard Tomasik
W kuchni, tuż przy nowej ściance wydzielającej gabinet, ustawiłem okrągły stół dla czterech osób. W drugiej części wnętrza zaplanowałem wygodny ciąg roboczy w kształcie litery L. Łazienkę powiększyłem o przylegającą do niej garderobę - tę zastąpiłem szafami usytuowanymi w małym korytarzyku z wejściami do sanitariatów. Dzięki tej zmianie w łazience mieści się wanna narożna (160 x 80 cm), kabina prysznicowa (80 x 80 cm), duża umywalka (szer. 80 cm), sedes oraz otwierana od góry wąska pralka (60 x 40 cm). Osobne w.c. pozostało niezmienione. Ze względu na przebudowę tej części mieszkania drzwi do sąsiadującego z łazienką pokoju (Państwa sypialni) przeniosłem na inną ścianę - teraz wchodzi się do niego z części dziennej. W sypialni zaplanowałem łóżko i szafę, w pokoju dziennym oprócz kąta wypoczynkowego jest aneks jadalny z okrągłym stołem (warto wybrać model rozkładany). Kształt i wymiary pokoju dziecka się nie zmieniły. Mieści się w nim łóżko, biurko z licznymi regałami i szafa.
Rozwiązanie 2
Magdalena Żmihorska-Tomasik
Zabudowa kuchenna ma kształt litery L; w pobliżu drzwi stoi stół. Ścianę oddzielającą kuchnię od przedpokoju warto zbudować z luksferów, które doświetlą dość ciemne przejście. Zmieniłam proporcje garderoby. Dzięki temu udało się powiększyć łazienkę - teraz mieści się tu wanna (170 x 80 cm), podwieszany sedes i umywalka (szer. 60 cm) wpuszczona w blat, pod którym ukryłam standardową pralkę (60 x 60 cm). Toaleta pozostała oddzielnym pomieszczeniem. Aby ułatwić poruszanie się w tej części mieszkania, drzwi do łazienki są przesuwane, a do garderoby - składane.
Ryszard Tomasik
W kuchni, tuż przy nowej ściance wydzielającej gabinet, ustawiłem okrągły stół dla czterech osób. W drugiej części wnętrza zaplanowałem wygodny ciąg roboczy w kształcie litery L. Łazienkę powiększyłem o przylegającą do niej garderobę - tę zastąpiłem szafami usytuowanymi w małym korytarzyku z wejściami do sanitariatów. Dzięki tej zmianie w łazience mieści się wanna narożna (160 x 80 cm), kabina prysznicowa (80 x 80 cm), duża umywalka (szer. 80 cm), sedes oraz otwierana od góry wąska pralka (60 x 40 cm). Osobne w.c. pozostało niezmienione. Ze względu na przebudowę tej części mieszkania drzwi do sąsiadującego z łazienką pokoju (Państwa sypialni) przeniosłem na inną ścianę - teraz wchodzi się do niego z części dziennej. W sypialni zaplanowałem łóżko i szafę, w pokoju dziennym oprócz kąta wypoczynkowego jest aneks jadalny z okrągłym stołem (warto wybrać model rozkładany). Kształt i wymiary pokoju dziecka się nie zmieniły. Mieści się w nim łóżko, biurko z licznymi regałami i szafa.
Rozwiązanie 2
Magdalena Żmihorska-Tomasik
Zabudowa kuchenna ma kształt litery L; w pobliżu drzwi stoi stół. Ścianę oddzielającą kuchnię od przedpokoju warto zbudować z luksferów, które doświetlą dość ciemne przejście. Zmieniłam proporcje garderoby. Dzięki temu udało się powiększyć łazienkę - teraz mieści się tu wanna (170 x 80 cm), podwieszany sedes i umywalka (szer. 60 cm) wpuszczona w blat, pod którym ukryłam standardową pralkę (60 x 60 cm). Toaleta pozostała oddzielnym pomieszczeniem. Aby ułatwić poruszanie się w tej części mieszkania, drzwi do łazienki są przesuwane, a do garderoby - składane.
- Więcej o:
