Zalety domu z pełnymi kondygnacjami

Dom z pełnymi kondygnacjami - dla kogo?

Kto nie lubi rano, po wstaniu z łóżka, obijać głowy o pochyłe ściany, kto potrzebuje "prawdziwych" okien, by przez nie patrzeć na otoczenie, ten powinien - zamiast marzyć o uroczym domku ze spadzistym dachem - koniecznie pomyśleć o domu z dwiema kondygnacjami o normalnej wysokości. Bez skosów, czyli bez problemów? Zapewne takie się znajdą, ale bezsprzecznie taki dom daje większą gwarancję wygody, niż najbardziej nawet malowniczy budynek z kondygnacją przyciętą skośnym dachem.

Jaki minus mają domy ze skosami?

Skosy dachu we wnętrzu wyglądają dobrze tylko na zdjęciach. Bo w rzeczywistości, gdy przychodzi pod nimi mieszkać, wyglądają dużo gorzej. W codziennym życiu wychodzą ich liczne mankamenty. Począwszy od nierównej wysokości pomieszczenia, która ogranicza przestrzeń do umeblowania, a skończywszy na mikroklimacie, wnętrza, które trudno właściwie wentylować (zastoiny powietrza).

Jakie domy najczęściej się buduje?

Wbrew pozorom oferta domów z użytkowym poddaszem jest najliczniejsza. Może to wynikać z dwóch powodów. Po pierwsze takie domy się podobają. Są niewysokie, zgrabne i wyglądem przypominają popularne kiedyś dworki. Po drugie większość miejscowych planów zagospodarowania narzuca taki typ zabudowy. Nie wiedzieć czemu, przecież w imię wątpliwych względów estetycznych narzucają one przyszłym mieszkańcom rozwiązania funkcjonalnie wadliwe.
Szczęśliwie są jednak miejsca, gdzie można wybudować dom o pełnych dwóch kondygnacjach. Być może tam znajdzie uznanie prezentowanym poniżej projekcie: Riwiera 4, z pracowni MG PROJEKT - reprezentant mniejszości w bogatej ofercie domów typowych.

Usytuowanie na działce

Dom ma dość dużą powierzchnię zabudowy - 180,71 m2 - wynikającą z rozbudowanych funkcji parteru. Składa się na nią m.in. dwustanowiskowy garaż i połączona z nim część gospodarcza.

W wariancie minimalnym wielkość działki została określona na ok. 480 m2 o bokach: 21 m (od ulicy) i 22,92 m (w głąb ogrodu). Jest to oczywiście za mało, bo odległość garażu od ulicy wynosi 4 metry, a ścian bocznych i ściany tylnej od płotu - od 3 do 4 m. O ile odległość od ulicy można przeboleć, mimo że na podjeździe nie mieści się samochód, to z którejś strony domu należy dodać co najmniej kilka metrów, aby stworzyć chociaż namiastkę ogrodu.

Na co zwrócić uwagę?

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na dość nietypowy układ pomieszczeń parteru. Pokój dzienny jest usytuowany od strony ulicy, zaraz obok wejścia, natomiast kuchnia z jadalnią wzdłuż tylnej elewacji. Okna części dziennej wychodzą na trzy strony świata. Miejsce na ogród równie dobrze może się więc znaleźć z tyłu i z boku domu, jak i od ulicy. W każdym wariancie będzie tak samo dobrze funkcjonować. W związku z tym dom nadaje się zarówno na działkę długą, jak i szeroką.

Drugą istotną cechą mającą wpływ na kształt działki i usytuowanie domu jest wysunięty garaż i cofnięta o ok. 4 m bryła domu. Tym samym okna pokoju dziennego znajdują się dość daleko od ulicy. Dzięki temu mamy szansę na zachowanie odrobiny prywatności.

Szata zewnętrzna domu

Z zewnątrz dom zwraca uwagę dużymi płaszczyznami jasnych ścian, zwieńczonych szerokim gzymsem. Dachu prawie nie widać, bo ma niewielkie nachylenie. Na elewacjach podkreślono dwie poziome linie. Nad parterem linię tarasów z ażurową balustradą i linię mocno wysuniętego gzymsu podtrzymującego kopertowy dach nad piętrem. Ten zabieg poszerzył optycznie dom i zniwelował wrażenie nadmiernie wysokich ścian (podkreślanych jeszcze przez pionowe okna). Szeroki okap jest też wielce użyteczny. Umożliwia pozostawienie otwartych drzwi na taras bez obawy zaciekania wody do wnętrza.
Dobrze też wyglądają zadaszone wnęki na parterze domu - przy wejściu do domu i wyjściu na taras. Tworzą miejsca osłonięte od deszczu i zacienione, a przy okazji grają światłocieniem na elewacjach.

Jakie materiały wykorzystano?

Na elewacjach zastosowano dość ograniczoną paletę materiałów. I dobrze, bo prostymi środkami osiągnięto zamierzony efekt. Dominuje biały tynk elewacji zwieńczony ciemnoszarym dachem. W niektórych miejscach zastosowano inny materiał - z wyglądu przypominający trawertyn. Lecz równie dobrze może wyglądać kolorowy, boniowany tynk. Całość dopełniają delikatne balustrady tarasów na piętrze.

Układ wnętrza

W przypadku tego projektu, parter jest dość rozległy. Najwięcej miejsca zajmują pomieszczenia mieszkalne, na które składa się otwarta przestrzeń pokoju dziennego, holu, jadalni i kuchni. W sumie ok. 60 m2, które dają poczucie przestronności. Jadalnia i kuchnia mają kontakt z zadaszonym tarasem. Wyjście na taras usytuowano niestety tylko od strony jadalni. Przydałyby się drzwi z kuchni, aby ułatwić dostarczenie posiłków na zewnątrz. Poza tym wyjście na taras przez jadalnię może utrudniać stół z krzesłami. Należy jeszcze wspomnieć o niewielkim wydzielonym gabinecie (9,45 m2), który równie dobrze może służyć jako mały pokój gościnny.

Jak wykorzystano układ budynku?

Na parterze na uwagę zasługuje duży garaż na dwa samochody i sąsiadujące pomieszczenie gospodarcze. Nie dość, że na dwa samochody, to jeszcze duży. Takie rozwiązanie powinno być już standardem w domach podmiejskich, a niestety nadal jest ewenementem.
Na górze cała powierzchnia podłogi jest sprawnie wykorzystana. Bo nie ma skosów dachu! W związku z tym zmieściły się tam cztery sypialnie, w tym jedna dwuosobowa, i dwie łazienki. Każda z sypialni ma duże okna (do podłogi), a dwie z nich - wyjście na taras. Sypialnia główna ma swoją wydzieloną łazienkę i garderobę. Nad jadalnią znajduje się pustka, więc z poziomu piętra można zajrzeć w talerze i zdecydować, czy warto schodzić.

Mankamenty projektu

Pewną niedogodnością jest dość mała, wspólna łazienka, w której nie zmieści się pralka. Nie ma też wydzielonego pomieszczenia, które można by przeznaczyć na pralnię. Na parterze też nie ma na nią miejsca.

Wobec tego należy liczyć się z lekkim przemeblowaniem. Można na przykład wykorzystać w tym celu schowek, tym bardziej że znajduje się obok łazienki i pionu wodno-kanalizacyjnego.

Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze tego projektu?

1. Dość elastyczny plan domu umożliwia rozmaite opcje usytuowania względem stron świata.
2. Duża liczba sypialni sprawia, że choć jak wynika z opisu, dom jest przeznaczony dla pięcioosobowej rodziny, równie dobrze może pomieścić o jedną lub dwie osoby więcej. Mamy bowiem cztery sypialnie na górze i jeden pokój rezerwowy na dole, który może być przeznaczony zarówno na gabinet, jak i sypialnię.
3. Przestronny, otwarty parter sprawi, że nawet liczna rodzina będzie się tam dobrze czuła. Bez uczucia ścisku i dyskomfortu. Dodatkowym atutem części dziennej jest dobre powiązanie z ogrodem (wygodne, szerokie wyjścia).
4. Dwa górne tarasy dodają lekkości elewacjom. Przy okazji są niewątpliwą atrakcją sąsiadujących z nimi sypialni.
5. Duży garaż i graniczące z nim pomieszczenie gospodarcze ułatwią codzienne życie i pozwolą schować niezliczone narzędzia i urządzenia ogrodnicze oraz motoryzacyjne.
6. Pełna kondygnacja na piętrze oznacza wygodę i znacznie więcej miejsca, niż gdyby ten sam pokój był w wersji poddasza użytkowego. Dobrze to widać na rysunku. Skośny dach (rys. 1) może sprawiać wrażenie "przytulności" pomieszczenia. 

Parter
1. wiatrołap 5,18 m?
2. hol 2,55 m?
3. pokój dzienny + jadalnia 32,57 m?
4. kuchnia 12,62 m?
5. pokój 9,45 m?
6. łazienka 2,66 m?
7. kotłownia 5,96 m?
8. pom. gospodarcze 8,46 m?
9. garaż dwustanowiskowy 38,77 m

Piętro
10. korytarz + antresola 15,74 m?
11. pokój 12,41 m?
12. pokój 11,73 m?
13. pom. gospodarcze 1,84 m?
14. pokój 11,93 m?
15. łazienka 7,00 m?
16. pokój 17,65 m?
17. garderoba 5,06 m?
18. łazienka 4,98 m?

Janusz Kaczorek - ekspert "Ładnego domu", architekt, autor dziesiątek zrealizowanych projektów; właściciel pracowni projektowej, laureat wielu konkursów.