Trójmiasto - trzy różne bajki. Co warto zobaczyć?
Gdańsk, Sopot i Gdynia oferują mnóstwo atrakcji. Choć tak blisko siebie, każde miasto jest inne, ma swój klimat, historię, ludzi. Fajnie się tej różnorodności doświadcza. Od industrialnej stoczni i starówki w Gdańsku, przez uzdrowiskowy, kultowy Sopot po dynamiczną i nowoczesną Gdynię, nazywaną "miastem z morza i marzeń".
W spokojnej i zielonej Gdyni Orłowo, w XVIII-wiecznym kompleksie pałacowo- -parkowym mieści się bajkowe Quadrille Conference & Spa. Bajkowe, bo choć wystrój jest mieszanką stylów, nawiązuje różnymi elementami do "Alicji w krainie czarów" (króliki, podłoga w szachownicę, zniekształcające lustra). Każdy z 12 apartamentów jest inny. Ten w klimacie filmu "Alicja w krainie czarów" w reż. Tima Burtona wymyślili trójmiejscy artyści: Ewa i Arkadiusz Hronowscy. Wykładziny, kafle, instalacje świetlne, lampy i meble zostały specjalnie zaprojektowane, a tapety pochodzą od producenta, który dostarcza je również do Pałacu Buckingham i Białego Domu. Jest luksusowe spa, znakomita restauracja "Biały Królik" i piękny park!
ul. Folwarczna 2, Gdynia
22-metrowa wieża w centrum Gdyni jest częścią innowacyjnego projektu Gdynia Infobox, czyli obserwatorium zmian. A obserwować je można w miejskim krajobrazie, z wieży. Albo w budynku obok, gdzie mieści się interaktywna, dokładnie odwzorowana makieta Gdyni, pokazująca obecne budynki, nowe inwestycje i plany architektoniczne. Dostępny jest także peryskop. Na ostatnim piętrze wieży znajduje się restauracja, a na placu można odpocząć na leżakach.
Jest też Culturebox, czyli info o wydarzeniach kulturalnych z możliwością zakupu biletów i Juniorbox dla najmłodszych. Fajna inicjatywa i za darmo!
ul. Świętojańska 30, Gdynia
Sklep z designem w najlepszym tego słowa znaczeniu. Meble, oświetlenie, dodatki i sztuka ? fotografie, grafiki, obrazy (Jacka Wielebskiego, Roberta Rączki, Igora Tarasiewicza). Są polscy projektanci: Zięta, Malafor czy Tabanda, obok nich debiutanci: Meesh i trójmiejski Tamo. Wśród zagranicznych marek, które pierwszy raz wystawiają swoje rzeczy w Polsce jest holenderska Leff, włoska Miho i pochodząca z Ukrainy ODESD2. Można wygodnie usiąść, poczytać magazyny, książki o architekturze i designie. Nonconform to także miejsce inspirujących spotkań ? wykładów, minikonferencji, warsztatów, zajęć dla dzieci, wernisaży.
Aleja Niepodległości 642/644, Sopot
Centrum kulturalnej aktywności na terenie dawnych budynków stajni i lonżowni w Parku Kolibki. Łatwo przeoczyć, ale naprawdę warto je odwiedzić, szczególnie z dziećmi, bo dla nich jest tu mnóstwo warsztatów i innych atrakcji (wjazd prawie na przeciwko CH Klif z dwupasmowejAlei Zwycięstwa). A od tuBazy rzut beretem na plażę przez park.
Ekipa artystów pomysłów ma bez liku: warsztaty sitodruku, pokazy filmów, koncerty, budowanie łodzi, projektowanie graficzne albo architektoniczne dla dzieci i młodzieży, otwarte pracownie z drukiem 3D, gdzie można zaprojektować i wydrukować np. meble.
Cyklicznie odbywają się też targi produktów regionalnych JadłoStajni Kolibki.
Park Kolibki, al. Zwycięstwa 291, Gdynia
Kurhaus
Kurhaus znaczy dom zdrojowy i tak mają się tu czuć goście: jak na wakacjach. Wewnątrz meble z lat 50. i 60. W karcie kawy i nietypowe napoje: cold brew, czyli kawa parzona na zimno przez kilkanaście godzin, czy cascara - napój z miąższu i łupin owocu kawowca o niskiej zawartości kofeiny i lekko śliwkowym posmaku. Wieczorem można usiąść przy prosecco, cydrze lub piwie z małego polskiego browaru.
ul. Aldony 6, Gdańsk
W Trójmieście hoteli jest mnóstwo, ale te naprawdę ciekawe można policzyć na palcach. Puro Hotel to jeden z nich, położony jest w samym sercu gdańskiej Starówki, na historycznej Wyspie Spichrzów. Pod oknami hotelu mamy dziką łąkę i mokradła pełne kumkających żab. Wewnątrz bardzo dobry design, wygodne pokoje z iPadami i przeszklonymi łazienkami, meblami Vitra, Carl Hansen & Son i łóżkami Hilding.
ul. Stągiewna 26, Gdańsk
Jeśli szukasz modnych i oryginalnych oprawek, wpadnij do OOG w Sopocie. Ładne wnętrze, bardzo ciekawy wybór oprawek korekcyjnych i okularów słonecznych. Oscar Jacobson, Mykita, Ic! Berlin, Slav Nowosad to dziś najgorętsze marki. Ten ostatni, Polak, Sławek Nowosad sprzedaje swoje projekty w ponad 300 sklepach na świecie. Jego okulary wykonane są ręcznie z jednego kawałka najszlachetniejszej stali.
ul. Grunwaldzka 22, Sopot
To interdyscyplinarna placówka wystawiennicza, badawcza i edukacyjna. Angażuje się w integracyjne, historyczno-artystyczne działania na terenach stoczni i w pobliżu nowej dzielnicy Młode Miasto. W starej stoczniowej hali, tuż obok budynku Wyspy, w ramach festiwalu Alternativa warto zobaczyć wystawy, performance, wykłady i?projekcje filmów. Alternativa trwa do końca września 2015 roku.
ul. Doki 1/145 b, Gdańsk
Przy Monciaku, choć zupełnie nie w stylu większości knajp na tej ulicy. Dwie Zmiany powstały na miejscu Złotego Ulu, najstarszej restauracji w Sopocie. To spora, fajnie urządzona przestrzeń, w której znajdują się też galeria, miejsce na koncerty i warsztaty. Lokal prowadzi Spółdzielnia Socjalna artystów: muzyków, rzeźbiarzy, malarzy, tancerzy i performerów. Ponieważ na co dzień każdy z nich ma inne prace i projekty, Dwie Zmiany wydało się adekwatną nazwą dla lokalu. Remont zrobili sami, w kuchni stawiają na sezonowe produkty i zdrowe jedzenie. Jest miło, smacznie, na luzie.
ul. Bohaterów Monte Cassino 31, Sopot
POBITE Gary
Może i gary pobite, ale zdecydowanie najlepsze jedzenie w Trójmieście. Świeże, pyszne i szybko podane. Smaki polskie i z różnych stron świata. Świetne śniadania i domowe lemoniady. Przytulny wystrój. Może nie zaskakują różnokolorowe krzesła czy drewniane skrzynki wykorzystane jako półki, ale całość jest spójna. Pobite Gary to spełnione marzenia przyjaciół: kucharza i?grafika o miejscu w domowym klimacie.
ul. Bitwy Oliwskiej 34, Gdańsk
Nowe Bistro i Bar w centrum Sopotu, tuż przy Monciaku działa od niedawna, ale zdobyło już rzeszę fanów. Wnętrze bardzo klimatyczne w delikatnym kolonialnym stylu, zaprojektowane przez młodego architekta Macieja Ryniewicza, wyróżniają szklane żyrandole i połączenie postarzanego drewna z metalem i ciemną zielenią. Kubańsko-karaibskie menu jest krótkie i oryginalne (żeberka w rumie czy krewetki w sosie z mango), warto spróbować tapas, codziennie innych. Fidel to nie tylko smaczne, niebanalne jedzenie w rozsądnych cenach, ale też świetny drink bar, w którym królują koktajle na bazie rumu. Rumów tu do wyboru do koloru, a barmani wiedzą, co robią!
ul. Powstańców Warszawy 6, Sopot
Europejskie Centrum Solidarności otwarto w 34. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych w dawnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Według architektów bryłę budynku ECS "winna charakteryzować skrajna prostota, jak ta, która cechowała cele i metody działania solidarnościowego". Ściany obłożono blachą corten - rdzawym kolorem nawiązuje do kadłubów stoczniowych.
Tablice 21 postulatów, wiszące podczas strajku w Sierpniu80 na bramie Stoczni, suwnica, na?której pracowała Anna Walentynowicz to tylko kilka z niemal 1800 eksponatów multimedialnej ekspozycji. ECS to także ogromna biblioteka (czytelnia i archiwum), ośrodek badawczo-naukowy, pracownie, restauracja i taras widokowy.
pl. Solidarności 1, Gdańsk
Kiedyś Sopot słynął z Molo i Grand Hotelu, dziś słynie z Molo i Zatoki Sztuki, która prężnie pracuje na miano kultowego miejsca na rozrywkowej mapie Polski. W Zatoce Sztuki Beach Club grają największe, międzynarodowe gwiazdy, koncerty odbywają się na powietrzu. Są łóżka plażowe, jacuzzi, basen i beach bar, jest taras z widokiem na Bałtyk. Fundacja Zatoki Sztuki promuje młodych artystów, organizuje warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych. ZS oferuje też noclegi w stylowych pokojach z oknami sięgającymi sufitu. Można tu wpaść do restauracji lub na kawę i ciasto.
al. Mamuszki 14, Sopot
Kilka minut od centrum Gdyni, a można się tu poczuć jak na dzikiej plaży i złapać oddech. Klif orłowski zwany też Orlą Głową, uważany za jedno z najpiękniejszych miejsc na polskim wybrzeżu, ma ponad 650 metrów długości i 60 metrów wysokości. Wzdłuż klifu biegnie nadmorska trasa spacerowa, warto się wdrapać na górę dla samego widoku na Półwysep Helski, Zatokę Gdańską czy orłowskie molo. W latach 30. Orłowo było słynnym uzdrowiskiem (Orłowo Zdrój), a na spacerach można było spotkać Żeromskiego i Piłsudskiego. Dziś jest tu kameralna plaża i molo, liczne kawiarenki i fajna alternatywa dla zatłoczonych plaż w okolicy Trójmiasta.
ul. Orłowska, Gdynia
Otwarty w 2014 roku teatr powstał w miejscu, gdzie w XVII wieku stał gmach szkoły fechtunku, w której trupa teatralna wystawiała spektakle Szekspira. Drewniane wnętrze budynku architekt Renato Rizzi umieścił w ciemnej ceglanej bryle. Elewacje, dachy, tarasy, posadzki dziedzińców obłożone są ponad 800 tys. sztuk ręcznie formowanej antracytowej cegły. Unikatowy jest otwierany dach, ruchome podesty i zapadnie, które pozwalają na utworzenie scen typu elżbietańskiego, włoskiego lub eksperymentalnego oraz sali bankietowej i pomostu szermierczego. Widownia mieści 600 osób!
ul. Wojciecha Bogusławskiego 1, Gdańsk
- Więcej o:
- architektura
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]
Phyllis Lambert - kobieta, która stworzyła architektów
Spełnij marzenia o własnym domu!
Pomysły na prezenty dla miłośników architektury i designu
Architektura Barcelony - nowoczesne budynki, rzeźby i genialny Gaudi. Co warto zobaczyć? [PRZEWODNIK ARCHITEKTONICZNY]
Znani architekci: Le Corbusier, czyli papież modernizmu
Flexhouse nad Jeziorem Zuryskim - dom wpleciony w krajobraz
Mariaż budynku z naturą, czyli dom z "miedzianego drewna"