Salon w intensywnych kolorach
Choć najmodniejsze są obecnie salony w stłumionej kolorystyce bieli i szarości, to intensywne barwy powoli powracają do łask. Słoneczny żółty czy nasycona zieleń działają we wnętrzu jak zastrzyk energii.
Na jaki kolor pomalować salon?
W wyborze koloru do salonu warto kierować się własnymi preferencjami. Jeśli nie odpowiadają nam modne biele i szarości, wybierzmy odważniejsze kolory na ściany. Żółty, pomarańczowy i czerwony to kolory słońca. Wschodzącego, w zenicie oraz chowającego się za horyzontem. I tak jak nasza dzienna gwiazda pobudzają, ożywiają, rozpalają zmysły, rozgrzewają. Nawet niewielkie akcenty w salonie tych barwach dodają wnętrzu dynamizmu.
Żółte ściany w salonie, zwłaszcza w zestawieniu z bielą, znakomicie sprawdzą się w pokojach wychodzących na północ. Pomarańczowy wprowadza do wnętrza dużo ciepła. Czerwony kolor, zawsze modny, nie tylko na kobiecych ustach – bardzo silnie działa na psychikę, stosujmy go więc w niewielkich dawkach. Te trzy barwy można łączyć w jednym wnętrzu, ale wymaga to zarówno sporo odwagi, jak i wyczucia, by nie przesadzić z wysoką temperaturą.
Farby dobre dla zdrowia. Nowoczesne farby mogą mieć działanie prozdrowotne. Bakteriobójcze zapobiegają rozwojowi bakterii na ścianach, grzybobójcze hamują rozwój grzybów i pleśni. Fotokatylityczne zawierają składniki redukujące szkodliwe substancje w powietrzu, neutralizują również
przykre zapachy.
Efekty specjalne na ścianie. Ściana pomalowana farbą dekoracyjną może wyglądać jak aksamit, połyskiwać lub dawać wrażenie trójwymiarowości. Efekt połysku perłowego możemy uzyskać, pokrywając ściany specjalną farbą lazurującą, a dodając do farby pigmenty metaliczne (tzw. pudry), otrzymamy powierzchnię o połysku srebra, złota lub miedzi.
- Więcej o:
Kolory ścian: jak wpływają na nasze samopoczucie? Wnętrza w kolorach
Dulux wybrał kolor roku 2017
Robaki w domu. 13 insektów, z którymi mieszkasz. Jak się ich pozbyć?
Wnętrze wypełnione roślinami
Czy drzewko szczęścia rzeczywiście grozi nieszczęściem?
Likwidujemy szczelinę między kuchnią a blatem
Mieszkanie na 15 m kw. Mikroskopijna, ale wygodna kawalerka
Nietypowe tradycje Walentynkowe na świecie