Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

37-metrowe mieszkanie w Warszawie pełne oryginalnych rozwiązań

Tekst, stylizacja i zdjęcia: Monika Filipiuk-Obałek, projekt wnętrza: Karol Klata i Małgorzata Maziewska/KlaMa Studio Minimum

Nieduży metraż i tylko jeden pokój o wydłużonym kształcie. Aranżacja tego wnętrza była wyzwaniem. Jednak te niedostatki rekompensuje widok z okien, w którym Kasia zakochała się od pierwszego wejrzenia.

Warszawski plac Zbawiciela to miejsce pełne historii, wielokrotnie wykorzystywane jako plan filmowy. W takiej scenerii absolwentka historii sztuki może się poczuć jak w raju... Tak właśnie poczuła się Kasia, kiedy zamieszkała tuż przy tym znanym placu.
Trochę inne pojęcie o raju mieli rodzice Kasi. Niewielkie, jednopokojowe mieszkanie wybudowano w latach sześćdziesiątych XX wieku i czas odcisnął na nim swoje piętno – nadawało się do generalnego remontu. Widząc jego stan, rodzina zgodnie orzekła, że Kasia porywa się z motyką na słońce. Ona jednak się nie poddała. Trudnego zadania, polegającego na przywróceniu wnętrzom dawnej świetności i przystosowaniu go do potrzeb nowej właścicielki, podjęli się architekci wnętrz Karol Klata i Małgorzata Maziewska z pracowni KlaMa Studio.

Powstało mieszkanie zbudowane ze światła iwspomnień, trochę nostalgiczne, nieoczywiste, wciągające. Jak miasto za oknami

– ocenia projektant.

Przed laty kawalerka została powiększona o fragment klatki schodowej, wydzielonej ścianą z pustaków szklanych, przez które zewnętrzny świat wnika do wnętrza. Do tej ściany architekci nawiązali w pokoju, wydzielając w nim luksferami aneks sypialny z wewnętrznym „oknem”. To zresztą niejedyne miejsce do spania w tym mieszkaniu. Spod łóżka Kasi wysuwa się jak szuflada drugie, przeznaczone dla gości. A jest i trzecie... Gdzie? Wraz z gospodynią zapraszamy do jej małego raju, w którym czeka na nas jeszcze kilka innych niespodzianek.

Skomentuj:

37-metrowe mieszkanie w Warszawie pełne oryginalnych rozwiązań