Kolorowe mieszkanie w Warszawie z odrobiną egzotyki
W tej kuchni się tańczy - informuje plakat wiszący nad stołem. A co się robi w całym mieszkaniu? Śpiewa się, gra i wspomina wspaniałe podróże.
Centrum praskie Koneser, czyli lofty urządzone w dawnej wytwórni wódek, to dziś chyba najmodniejszy adres na warszawskiej Pradze. Sąsiadują tu ze sobą tak odległe na pierwszy rzut oka światy jak supernowoczesny Campus Warsaw, uruchomiony przez Google, oraz rewitalizowane stare domy.Barbara i Adam w swoim mieszkaniu również chcieli połączyć różne światy i style – tradycyjny, spokojny i stonowany, z bardzo żywym meksykańskim, aż pulsującym energią. Inspiracją dla pierwszego było najbliższe otoczenie (dość wspomnieć, że gospodyni z projektantką konferowały w klimatycznej knajpce przy ulicy Ząbkowskiej). Źródłem natchnienia dla drugiego stały się podróżnicze pasje gospodarzy. Mają dużo pamiątek, które chcieli pięknie wyeksponować i ciekawie wkomponować w wystrój mieszkania.
Kolorowe mieszkanie tworzą biele, brązy i szarości. Na ich tle efektownie rozkwitają ostre, żywe barwy Ameryki Południowej – żółcie, czerwienie, błękity i zielenie, które pięknie ze sobą grają. Gospodarze poprosili, by nowoczesne elementy wystroju niezbyt rzucały się w oczy, dlatego w kuchni uwagę zwracają przede wszystkim ażurowe fronty szafek, a nie sprzęt AGD (jedynie dużej lodówki nie udało się ukryć). Do łazienki wybrano stylizowane miedziane modele baterii zamiast lśniących stalowych. W całym mieszkaniu zadbano natomiast o niebanalne dodatki, na przykład uszyte ze starej sukienki poduszki na krzesła w jadalni.
W takim wnętrzu nie mogło również zabraknąć nieco tropikalnej roślinności. Wielka palma nie odbyła długiej podróży – kupiono ją tuż obok, w kwiaciarni „Stara Praga”. I to jeszcze jeden dowód, że różne światy mogą leżeć blisko siebie.
- Więcej o: