Jak wydzielić strefy w salonie za pomocą koloru?
Przestrzenie o otwartym planie często łączą w sobie wiele funkcji. Małe studio, kawalerka, salon z aneksem kuchennym możemy podzielić ściankami lub przeszkleniami, jednak wiąże się to ze stratą w metrażu. Strefy możemy jednak wydzielić nie tylko przegrodą pionową, ale również za pomocą koloru. Jak zrobić to w salonie?
Salon – przestrzeń o kilku funkcjach
Współczesne budownictwo wciąż nie rezygnuje z projektów salonów połączonych z kuchnią. Zarówno w inwestycjach deweloperskich, jak i prywatnych, aranżacjach apartamentów czy domów jednorodzinnych, pokój dzienny posiada też część z aneksem kuchennym. Jednak wypoczynek i przygotowywanie posiłków to nie jedyne funkcje salonu. Stół skupia domowników, tworząc strefę jadalni, a przy dobrym planowaniu przestrzeni – w salonie znajdzie się także miejsce do pracy. W niektórych mieszkaniach inwestorzy we wnęce wstawiają duże łóżko – tworząc tym samym „umowną” sypialnię. Dobry projekt pozwala na osiągnięcie znakomitych efektów nawet na małym metrażu, a kolor jest jego najlepszym sprzymierzeńcem. Jak wydzielić strefy w salonie za pomocą koloru?
Połącz i podziel
Właściwie każdy obszar w salonie możemy zdefiniować za pomocą koloru. Przy podziale na strefy, warto jednak trzymać się spójnej, przemyślanej palety, żeby uniknąć wrażenia chaosu, zwłaszcza jeśli poza kolorem, będziemy aranżować pomieszczenie także wzorem. Pomyślmy o bazie – podstawowych kolorach wykończenia ścian i podłogi, a potem dobierzmy jeszcze dwa lub trzy inne.
Strefuj nie tylko w pionie
Być może, gdy myślimy o strefowaniu kolorem, przychodzi nam do głowy kontrastująca ściana lub tapeta z kwiecistym wzorem. Do podziału przestrzeni możemy wykorzystać także inne powierzchnie – podłogę oraz sufit. Płaszczyzny zabudowy meblowej, również nadają się do wydzielenia strefy w salonie za pomocą koloru.
Jak kolorem wydzielić kuchnię w salonie?
Zanim wydzielimy strefę gotowania w salonie, warto pomyśleć, czy zależy nam na jej wizualnym ukryciu w przestrzeni salonu, czy raczej – wyeksponowaniu. Zazwyczaj w przypadku małych mieszkań, aneks kuchenny korzystniej jest wtopić w ścianę, na której znajduje się ciąg szafek i sprzętów. Unikniemy dzięki temu wrażenia spania lub wypoczywania w kuchni. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest monochromatyczne skomponowanie koloru ściany, wybarwienia frontów kuchennych, a nawet płytek czy paneli nad blatem.
Na dużych powierzchniach o otwartym planie możemy z kolei wydzielić kuchnię na zasadzie kontrastu. Wybierzmy jeden z kolorów naszej palety i wykorzystajmy go na tych częściach ścian, na których znajduje się aneks. Zaskakująco będzie wyglądał podwieszany sufit w innym odcieniu niż reszta salonu. W odważnych wariantach zarówno ściany, jak i sufit możemy oddzielić od reszty powierzchni kontrastującą, intensywną barwą.
Kolor lub wzór w przestrzeni jadalni
Wyraźny (co nie oznacza jaskrawy) kolor albo piękna wzorzysta tapeta, to dobry pomysł na wydzielenie strefy jadalnianej. W grę wchodzi nie tylko aspekt estetyczny, ale też praktyczny. W miejscu, w którym jemy posiłki, łatwo o widoczne zabrudzenia. Dobrze więc, żeby zastosowana farba była odporna na ścieranie i działanie wody. Gdy w wyborze kierujmy się tymi parametrami, łatwo utrzymamy tę strefę w czystości.
Jak wydzielić strefę do pracy i wypoczynku?
Iluzję oddzielnej przestrzeni do spania stworzymy przez wykorzystanie koloru w zagłówku łóżka. Wzór lub faktura (farba strukturalna) dadzą też efekt dekoracyjny. Z kolei miejsce do pracy zdefiniujemy, stosując wspomniany już wariant monochromatyczny. W rogu salonu lub na wybranej części ściany postawmy biurko, a ścianę za nim pomalujmy na zbliżony kolor. Dodatkowa zaleta, poza efektem estetycznym, to jak w przypadku kuchni – aspekt praktyczny. Jeżeli biurko jest ażurowe, lekkie, bez ścianki przy nogach, powierzchnia będzie się łatwo brudzić, dlatego warto zastosować barwę zgaszoną i wybrać produkt o odpowiednich parametrach.
- Więcej o: