Klasyczna elegancja - projekt Krzysztofa Mirucia
Daria i Mateusz chcieli wyremontować hol wejściowy, pokój dzienny i łazienkę, których wystrój urządził poprzedni właściciel mieszkania. Meble, ściany, podłogi, instalacje - wszystko wymagało zmiany w tych pomieszczeniach. Młode małżeństwo postanowiło swoje potrzeby i marzenia o eleganckim wnętrzu powierzyć profesjonaliście. Zadania podjął się architekt Krzysztof Miruć i jego ekipa z programu HGTV „Zgłoś remont”.
Kiedy 6 lat temu Mateusz i Daria kupowali swoje pierwsze mieszkanie byli zachwyceni, że jest od razu urządzone i nie muszą zajmować się tym aspektem życia. Po kilku latach, kiedy rodzina się powiększyła i na świat przyszły dwie córeczki, zaczęło im brakować miejsca w niezwykle wąskiej, niefunkcjonalnej kuchni. Przeszkadzał też brak kanapy, na której rodzice chcieli spędzać czas z dziećmi, a w łazience pojawiły się zniszczenia wynikające z codziennego użytkowania. Nie mając doświadczenia z remontami, domownicy postanowili poprosić o pomoc architekta Krzysztofa Mirucia, który na łamach programu telewizji HGTV „Zgłoś remont” zmienił nie do poznania najbardziej potrzebujący metamorfozy fragment ich mieszkania.
W niedużym niespełna 17-metrowym salonie trzeba było zaprojektować pełnowymiarową kuchnię, z wygodnym blatem do pracy, szafkami, wszystkimi potrzebnymi sprzętami AGD oraz pralką. A przy tym z pomocą aranżacji nadać pomieszczeniu przede wszystkim funkcję reprezentacyjną, jaką pełni w mieszkaniu salon i tym samym wyciszyć tę kuchenną.
Zmiany zaczęto od skucia płytek, które pokrywały podłogi dawnego holu wejściowego, kuchni i salonu. Teraz w całej strefie dziennej położono elegancki parkiet w postaci francuskiej jodełki. To najlepszy wybór do klasycznego wnętrza, którego klimat miał stworzyć Krzysztof z pomocą architektki Anny Górki. Do eleganckiego wystroju bardzo pasuje wysoka boazeria, malowana w kolorze białej ściany, którą przewidziano w holu wejściowym. Również drzwi do łazienki zdobią typowe dla tradycyjnej stylistyki kasetony, tak aby pasowały do boazerii i stylu wnętrza.
Zabudowa kuchenna stworzyła z salonem zwartą, spójną całość. Krzysztof uzyskał ten efekt projektując szafki kuchenne płynnie przechodzące w salonowe i zastosował kilka wspólnych elementów dekoracyjnych na całości założenia. Kuchnia w kształcie litery L zaczyna się na krótszym boku od wysokiej zabudowy, aby na długiej ścianie pomieszczenia podzielić się na szafki dolne i górne. Dalej, w miejscu końca strefy kuchennej, szafki opadają na niższy poziom. Przyjmują tu rolę regału RTV, nad którym powieszono telewizor. Szafki o zmiennej wysokości łączy ten sam, czarny, matowy blat wykonany z laminatów Juan. Wspólna jest też kolorystyka frontów szafek, oraz uchwyty i dekoracyjny motyw frezów, jaki je zdobi. Dodatkowo całość spina wspaniały, wielkoformatowy gres marki Cerrad o wzorze marmuru, z ciepłym, szaro-brązowym użyleniem. Został ułożony na całej ścianie kuchenno-medialnej.
Na środku pomieszczenia stanął okrągły stół z krzesłami w jasnej tapicerce, z wiszącym nad nim bardzo ozdobnym żyrandolem. Kącik jadalniany „przegląda się” w umieszczonej na ścianie obok trzyczęściowej kompozycji luster, które powiększają optycznie wąski salon. W głębi pokoju stanęła granatowa, welurowa sofa, ustawiona na dywanie dobranym w tym samym co mebel wypoczynkowy kolorze. Ścianę okienną zdobi oprawa wykonana z shuttersów w połączeniu z beżowymi, pięknie układającymi się zasłonami.
Ozdobą wnętrza są złote dodatki: uchwyty, elementy lamp, rama obrazu, stolik kawowy czy dekoracje. Złote akcenty dodają wdzięku i elegancji wnętrzu, błyszczą jak biżuteria.
Nie do poznania zmieniła się też łazienka. Do wykończenia pomieszczenia użyto tych samych, co w kuchni i w salonie płyt imitujących marmur. W połączeniu ze złotą armaturą nadają wnętrzu luksusowego wyglądu. Niewielka 4-metrowa łazienka zapewnia teraz właścicielom wszelkie wygody. Zmieściła się tu duża przestrzeń prysznicowa z siedziskiem w środku, na którym można posadzić dzieci. W szafce umywalkowej można schować podręczne kosmetyki, a nad sedesem wygospodarowano schowek na środki czystości. Teraz przestrzeń łazienki lśni nowością oraz wyreżyserowanym ładem i harmonią. Dzięki starannie dobranym kolorom, materiałom wykończeniowym i dekoracjom aranżacja strefy dziennej oraz łazienki zyskała elegancki i wyszukany klimat. Projektanci Krzysztof i Ania tym razem zrezygnowali z modnych, designerskich dodatków na rzecz klasycznych rozwiązań, których umiar i estetyka są zawsze na czasie i same się bronią.
Klasyczna elegancja – przed i w trakcie remontu
Strefa dzienna wymagała nowego rozplanowania funkcji i atrakcyjnej aranżacji. W wąskiej kuchni brakowało miejsca na blat roboczy oraz szafki. Salon, chociaż nie za duży, świecił pustkami, które potęgowała zimna w odbiorze podłoga z płytek ceramicznych. Brakowało też kanapy.
Do jasnych, szaro-beżowych szafek w kuchni i w salonie projektant dobrał czarny blat wykonany z laminatów firmy Juan. Cienka, matowa powierzchnia nie tylko pięknie prezentuje się w zestawieniu z klasycznie zdobionymi frontami mebli, ale jest niezwykle praktyczna. Laminaty są trwałe, odporne na wilgoć i nie pozostawiają śladów odbitych palców. Dopełnieniem są złote uchwyty UIM Polish Manufacture.
Krzysztof postanowił wymienić całą podłogę w projektowanej części dziennej mieszkania. Zimne w odbiorze płytki ceramiczne zostały skute. Zastąpił je ułożony w jodełkę francuską warstwowy parkiet od firmy Jawor-Parkiet. Wybrano dębowe deski wykończone olejowoskiem, z efektem rozbielenia i nielicznymi sękami. Szlachetny materiał idealnie drobnymi, komponuje się z białymi i szarymi elementami wystroju.
Zasłony okienne uszyła Magdalena Bartłomiejczak z BEREZZINO. Krzysztof i stolarz Leszek Becmer podziwiają sprytne rozwiązanie, które zaproponowała Magda. W miejscu, w którym na ścianie wisi klimatyzator Magda użyła wygiętej szyny na zasłony, aby ominąć tkaniną urządzenie. Kiedy klimatyzator jest odsłonięty, odsłania się też mało estetyczny grzejnik na dole, dlatego stolarz wykonał na niego wysłonę.
W niedużym salonie wspólną ścianę kuchenno-medialną tworzy tło w postaci płyt gresowych Cerrad, rozpięte na całej długości szafki o różnej wysokości oraz łączący je czarny blat i cokół. Całość zdobią złote dodatki.
Złote dodatki rozjaśniają wnętrze i uatrakcyjniają klasyczną aranżację. Na szafkach zastosowano ozdobne uchwyty od brassini.com, wykonane przez Unimetal. Wszystkie produkty użyte w odcinku można znaleźć w darmowej aplikacji INSBAY.
W wyremontowanym fragmencie mieszkania króluje klasyczna elegancja i jasne kolory bieli, beżów, szarości oraz drewna. Wyjątkiem jest granatowy dywan, sofa oraz główna lampa nad stołem. Całość prezentuje się bardzo szykownie.
W części wypoczynkowej stanęła granatowa sofa ze sklepu lubiemeble.pl w towarzystwie dywanu w tym samym kolorze od Carpet Decor. Obok ustawiono tapicerowany beżową tkaniną fotel i puf z funkcją stolika oraz marmurowo-złoty podręczny stolik – wszystko od AlmiDecor.
Fragment ściany obok sofy urozmaica, zrobiona przez Mateusza Łagowskiego, trzyczęściowa konstrukcja z lustrami. Lustra powiększają optycznie wąski, nieduży salon. Odbijające się w nich światło jeszcze bardziej rozświetla pomieszczenie. Pięknie prezentuje się tu zwłaszcza granatowo-złoty żyrandol marki Kutek.
W holu wejściowym na tle ściany z boazerią stanęła piękna, delikatna konsola ze szklanym blatem. Wykonał ją metaloplastyk Mateusz Łagowski. Ażurowy mebel jest ozdobą korytarza, ale służy też do ekspozycji dekoracyjnych dodatków lub po prostu sprawdza się, kiedy po wejściu do mieszkania trzeba gdzieś odłożyć klucze lub telefon.
Ściany i podłogi w łazience wykończono, tym samym co w pokoju dziennym, gresem imitującym marmur. Delikatne, jasnobrązowe, widoczne na płytach przebarwienia współgrają z atrakcyjnymi bateriami Omnires w kolorze szczotkowanego złota oraz złotymi elementami ręcznie wykonanych kinkietów Kutek.
- Więcej o: