Mieszkanie pełne zachwycających detali - projekt pracowni PRZESTRZENIE
Kształt prezentowanego mieszkania nie był oczywisty. Narzucał ograniczenia, ponadto inwestor nie życzył sobie przesuwania ścian. Finalnie architektka Magdalena Daszkiewicz z pracowni PRZESTRZENIE zaprojektowała funkcjonalne lokum idealne do mieszkania. Już od wejścia uwagę zwraca mnogość detali, które tworzą klimat przestrzeni i stanowią uzupełnienie dla wyjątkowego widoku na morze, jaki rozpościera się z okien strefy dziennej.
Mieszkanie w Gdańsku o powierzchni 57 m kw.
Rzut tego mieszkania nie jest ani prostokątny, ani kwadratowy. Można pokusić się o przyrównanie do trapezu, co powoduje, że ściany łączą się pod różnymi kątami. Co więcej, dużym ograniczeniem było brak zgody na usunięcie, czy nawet przesunięcie ściany. Jednak architektka postanowiła to wykorzystać.
Ściana w części dziennej tego mieszkania jest pod innym kątem niż główna ściana w sypialni. Zaprojektowaliśmy to wnętrze tak, żeby wszystkie te krzywizny krzyżowały się w korytarzu i zamiast je ukrywać – wykorzystaliśmy je jako atut. Powstało dynamiczne i odważne kolorystycznie przejście, które sami nazywamy „tunelem”. Zależało nam, żeby to rozwiązanie wyglądało minimalistycznie, więc zastosowaliśmy m.in. drzwi z ukrytymi ościeżnicami, brak progów oraz szafy bez uchwytów. A przysłowiową „kropką nad i” było pomalowanie tych elementów jednym, tym samym – mocnym kolorem.
Design w najlepszym wydaniu
Po przekroczeniu progu mieszkania trafiamy na klasykę polskiego designu – lustro projektu Oskara Zięty. Ten element wskazuje, że mieszkają tu osoby kochające unikatowe wzornictwo.
Strefa dzienna łączy trzy funkcje: kuchenną, jadalnianą i wypoczynkową. Kanapa Michelin Nordic Line, fotel tapicerowany Good Living&Co. oraz stół Moooi Container to przepiękne formy wzornicze, które świetnie ze sobą korespondują. A na ich tle można dojrzeć wiele detali, takich jak: wazony, misy czy inne ceramiczne elementy wyposażenia. Tu wszystko się wzajemnie uzupełnia. Uwagę zwraca też część kuchenna. Na blacie zastosowano kamień z mocnym użyleniem. Wzór przechodzi z blatu na ścianę, a na niej znalazła się farba dająca efekt tynku glinianego. Architektka przyznaje, że długo takiej szukała, ponieważ większość tzw. farb strukturalnych daje efekt sztuczny, z połyskiem, w rodzaju stiuku, co absolutnie nie pasowało do tego wnętrza.
To mieszkanie to również niewielka sypialnia z zabudową meblową, której kolor łączy się z tym w korytarzu. Drewniany zagłówek łóżka marki Mazzivo świetnie pasuje również do koloru ściany a elementem, który podkreśla charakter tej przestrzeni jest zwisające oświetlenie Vibia Wireflow, którego przewody poprowadzone są na wzór industrialnych wnętrz na wierzchu – po ścianie.
Łazienka z czernią w roli głównej
Jej przestronność jest spowodowana tym, że pralkę oraz suszarkę przeniesiono do zabudowy w korytarzu. Dzięki temu Magda Daszkiewicz mogła skupić się na stworzeniu salonu kąpielowego z dużą strefą prysznicową. Początkowo wydawało się, że to wnętrze będzie trudne do zaaranżowania, finalnie jednak, za sprawą kreatywności i niesztampowego podejścia projektantki i jej zespołu, stworzono niezwykle klimatyczne wnętrze. Mankamenty przekształcono w atuty, które wyróżniają przestrzeń.
- Więcej o:
Podmiejski dom z wnętrzami projektu STUDIO. ORGANIC
Małe, ale odważne: 37-metrowe mieszkanie na warszawskiej Woli
W domowym zaciszu - aranżacja projektu K + B ARCHITEKCI
Willa w stylu secesyjnym niedaleko Zurychu
Aranżacja wnętrz 250-metrowego domu w Łodzi
180-metrowy apartament na warszawskiej Białołęce z nagrodą European Property Awards
Nowoczesny apartament w Krakowie - projekt Mango Investments
Aranżacja mieszkania na wynajem w Tarnowie