Kolor, forma, funkcja - mieszkanie w Ostrołęce
Nowoczesne mieszkanie powstało z połączenia dwóch mniejszych, co wpłynęło na ciekawy podział przestrzeni. Przyciąga uwagę wyrazistością, prostotą form, wyrafinowaną barwą granatu i konsekwencją w użyciu tych samych materiałów w każdym z pomieszczeń.

Wspólne życie rodzinne z dwoma synami rozpoczęli, mieszkając w domu na wsi. Po kilku latach, szukając łatwiejszego dostępu do edukacji, kultury, sklepów oraz instytucji publicznych postanowili przeprowadzić się do miasta. Młodzi rodzice zdecydowali o zakupie mieszkania w nowo wybudowanej inwestycji w centrum Ostrołęki – blisko miejsc pracy i szkoły, którą wybrali dla swoich synów. Jedną z głównych trosk inwestorów była funkcjonalna organizacja przestrzeni, na którą składały się dwa oddzielne mieszkania o powierzchni 35 i 75 m2. Ważnym zagadnieniem było to, jak pomieścić rzeczy, przenosząc się z większego domu jednorodzinnego do mniejszego lokum. Właściciele chcieli prostej, nowoczesnej aranżacji z elementami drewna, wyraźnym akcentem kolorystycznym i lekką nutą loftu. Wszystkie te aspekty pogodziła w projekcie ostrołęckiego mieszkania architektka Katarzyna Sosińska.


Dwa mieszkania w stanie deweloperskim po połączeniu zyskały nowy podział, dostosowany do stylu życia rodziny. W centralnym miejscu znalazła się strefa dzienna, łącząca we wspólną całość kuchnię, jadalnię i dużą część wypoczynkową. Otwarta przestrzeń stała się bijącym sercem domu, w którym jego mieszkańcy spędzają czas, odpoczywając, gotując i przyjmując gości. Dalej architektka zaproponowała organizację oddzielnych dwóch strefy nocnych – dla rodziców i dzieci, na dwóch różnych krańcach mieszkania. Z rozwiązania są zadowolone obydwa pokolenia, czując komfort prywatności. Obok pokoi chłopców urządzono do ich dyspozycji łazienkę, z której korzystają również goście. Strefa rodziców składa się z sypialni, osobistej łazienki i garderoby.

Całość zaaranżowano w kolorach bieli, szarości, drewna, z dodatkiem ożywczej czerni i wyrazistego granatu. W pokojach chłopców pojawiają się akcenty bordo, a przy ścianie obok kuchni stanął dizajnerski, pomarańczowy stołek. Matowa czerń, nierzadko w postaci cienkich linii, jako elementy: lamp, podstaw mebli, profili przeszklonych drzwi czy ram obrazów oraz większych powierzchni blatów i frontów kuchennych porządkuje graficznie przestrzeń. Przeciwwagą są ciepłe, drewniane płaszczyzny podłóg i ścian. Indywidualnego rysu dodaje aranżacji wprowadzenie kontrastujących z linearnymi formami detali o owalnych kształtach oraz tych w energetyzującym granacie. Wyrafinowany kolor pojawia się na jadalnianym stole, w dekoracjach, tkaninach oraz na obrazach.



Mocnym akcentem części dziennej jest wspomniany granatowy stół. Zapada w pamięć nie tylko dzięki nietypowej barwie, lecz także formie. Blat o nieregularnym, opływowym kształcie jest wsparty na trzech, różnej grubości nogach, w tym jednej z pionowymi żłobieniami. Został wykonany przez stolarza według projektu Katarzyny Sosińskiej. W towarzystwie nietypowego mebla stanęły lekkie wizualnie, tapicerowane krzesła wsparte na czarnych, metalowych stelażach, a całość dopełnia pasująca stylem do siedzisk, wisząca nad nimi lampa z kulistymi kloszami, zwróconymi w różnych kierunkach. Białe klosze są zamocowane do stalowych, czarnych profili. Wąską ścianę, przy której ustawiono stół wykończono wysokim do sufitu pasem lustra, co nadaje głębi pomieszczeniu. Ten sam zabieg powtórzono w części wypoczynkowej. Wklejone na ścianie lustra przeplatają się tu z płaszczyznami wykończonymi tynkiem imitującym beton oraz drewnopodobnymi panelami ze wzorem pionowych lameli. Całość, w połączeniu z nielicznymi meblami i brakiem zbędnych dekoracji, wypada bardzo nowocześnie.
Minimalistyczną aranżację salonu ociepla duża, narożna sofa i miękko układające się zasłony okienne. Nutę oryginalności wprowadza obraz Andrzeja Jana Batora doskonale wpasowujący się w kolorystyczny reżim wystroju – jest malowany z użyciem czerni i granatu.



W przestrzeń części dziennej, urządzonej z umiarem i współczesną prostotą spójnie wpisuje się równie oszczędna „wizualnie” zabudowa kuchenna. Neutralną, gładką, matową biel frontów przełamują konsekwentnie dobrane czarne elementy: blaty, sprzęt AGD, zlewozmywak z baterią, lampy oraz obudowa wyspy i okapu kuchennego. Urozmaiceniem jest kilka podświetlanych, ściennych półek, które mogą służyć do ekspozycji wyjątkowych elementów zastawy stołowej lub przypraw.




Przejście do sypialni rodziców prowadzi przez rozpięte do pełnej wysokości mieszkania drzwi osadzone w stalowej, czarnej ramie wypełnionej ornamentowym szkłem. Architektka zadbała o obecność w pomieszczeniu tych samych materiałów i kolorów co w części dziennej – czerni, granatu, betonowej szarości i drewna. Głównym elementem jest oczywiście łóżko i jego zagłówek. Tworzy go tapicerowany, głęboki murek oferujący możliwość zaprezentowania na nim dekoracji czy odłożenia, jak na szafce nocnej, książki lub kubka z herbatą. Zagłówek „opiera się” o lamelowe plecy szafy na ubrania, do frontu której można podejść z dwóch stron łóżka. Naprzeciwko szafy, przy przeciwległej ścianie powstał rząd kolejnych szaf. W części z nich zamontowano lustrzane skrzydła, które widać z wnętrza sypialni.



Na wysokości tak sprytnie wkomponowanej w przestrzeń garderoby wypada wejście do osobistej łazienki właścicieli. Jego przeszklone wraz z fragmentem ścianki stałej drzwi zapewniają dodatkowy dostęp światła dziennego. Do codziennego rytuału kąpieli wybrano wolno stojącą wannę, która stanęła na tle ściany wykończonej gresem ze wzorem kamienia w odcieniach beżu. Tego samego materiału użyto na podłogę i do wykonania prostokątnej bryły umywalki. We wnętrzu powtórzono motyw drewnopodobnej okładziny ściennej z dekoracyjnym ryflowaniem. Łazienkę rozświetla nie tylko światło dzienne sączące się przez przeszkloną ścianę czy z zamontowanych nad wanną dwóch srebrnych lamp, ale również blask wielkoformatowego lustra, przy którym zawisła monolityczna umywalka.


Podobne wykończenie prezentuje łazienka dzieci. Odprężającą, z nutą elegancji atmosferę kreuje motyw drewna i beżowe płytki naśladujące kamień. Tajemnicze wnętrze ciemnej wnęki prysznicowej, wyłożonej w całości grafitowym gresem, oświetla zamaskowana przy suficie LED-owa listwa.



Pokoje synów-bliźniąt, chociaż mają oddzielne wejścia, zostały połączone między sobą bezpośrednio z pomocą drzwi przesuwnych. Mimo potrzeby indywidualności i własnej przestrzeni chłopcy cenią sobie stały, bliski kontakt. Każdy z nich ma do dyspozycji biurko, szafę oraz łóżko obwiedzione pasem ściennych, tapicerowanych paneli. Sam wystój pokoi jest spójny z resztą mieszkania. Zawiera te same elementy stylu, materiałów wykończeniowych i kolorystyki.
Pani architekt pomogła nam stworzyć mieszkanie w 100 procentach komfortowe i funkcjonalne – podsumowują współpracę domownicy – a przy tym świetnie połączyła nasz styl z praktycznymi i nowoczesnymi rozwiązaniami, za co jesteśmy jej bardzo wdzięczni. Po upływie czasu nic byśmy nie zmienili.

- Więcej o:
![Mieszkanie na kameralnym osiedlu w podwarszawskim Brwinowie Mieszkanie na kameralnym osiedlu w podwarszawskim Brwinowie]()
Mieszkanie na kameralnym osiedlu w podwarszawskim Brwinowie
![Mieszkanie, na warszawskiej Woli, które czaruje formą i kolorem Mieszkanie, na warszawskiej Woli, które czaruje formą i kolorem]()
Mieszkanie na warszawskiej Woli, które czaruje formą i kolorem
![Mieszkanie nad Zalewem Zegrzyńskim - aranżacja projektu Deer Design Mieszkanie nad Zalewem Zegrzyńskim - aranżacja projektu Deer Design]()
Mieszkanie nad Zalewem Zegrzyńskim - aranżacja projektu Deer Design
![Honorowe miejsce w salonie zajmuje obraz Andrzeja Jana Batora. Granatowe akcenty kolorystyczne na tle bieli, szarości i ciepłej barwy drewna pojawiają się niemal w każdym pomieszczeniu mieszkania. Honorowe miejsce w salonie zajmuje obraz Andrzeja Jana Batora. Granatowe akcenty kolorystyczne na tle bieli, szarości i ciepłej barwy drewna pojawiają się niemal w każdym pomieszczeniu mieszkania.]()
Kolor, forma, funkcja - mieszkanie w Ostrołęce
![W salonie zieleń sofy harmonizuje z różem abstrakcyjnego obrazu Aleksandry Szewczuk, który wkomponowano w stylizowaną sztukaterię. W salonie zieleń sofy harmonizuje z różem abstrakcyjnego obrazu Aleksandry Szewczuk, który wkomponowano w stylizowaną sztukaterię.]()
Mieszkanie w sopockiej kamienicy - projekt pracowni Biuro Kreacja
![Eleganckie połączenie nowoczesności z naturą - aranżacja projektu Auroom Concept Eleganckie połączenie nowoczesności z naturą - aranżacja projektu Auroom Concept]()
Eleganckie połączenie nowoczesności z naturą - aranżacja projektu Auroom Concept
![Apartament na Starym Mokotowie - projekt pracowni FUGA Architektura Wnętrz Apartament na Starym Mokotowie - projekt pracowni FUGA Architektura Wnętrz]()
Apartament na Starym Mokotowie - projekt pracowni FUGA Architektura Wnętrz
![Hotel jak dom – projektowanie przestrzeni, w której chce się zostać dłużej Hotel jak dom – projektowanie przestrzeni, w której chce się zostać dłużej]()
Hotel jak dom – projektowanie przestrzeni, w której chce się zostać dłużej









