Pokolenie Z w biurach: nowe potrzeby, nowe wyzwania

– Zachęcanie Pokolenia Z do pracy stacjonarnej stanowi współczesne wyzwanie projektowe. Według moich obserwacji biuro powinno odpowiadać na różnorodne potrzeby i style pracy oraz tworzyć środowisko przyjazne dla osób neuroróżnorodnych – mówi Dominika Ogłoblin, architektka z pracowni SAAN.

Biuro na miarę potrzeb: elastyczne i inkluzywne

Nowe pokolenie oczekuje, że przestrzeń biurowa będzie dostosowana do ich indywidualnych potrzeb. Przede wszystkim coraz większą wagę przykładają do inkluzywności – biuro powinno być miejscem, które uwzględnia różnorodność użytkowników, w tym osoby neuroróżnorodne. Projektanci coraz częściej sięgają po podejście Human Centered Design, które stawia człowieka w centrum procesu twórczego.

– Branie pod uwagę osób z deficytem uwagi i nadwrażliwością na dźwięki, światło czy kolory powinno stanowić standard projektowy – zaznacza Ogłoblin.

W odpowiedzi na te potrzeby, w biurach coraz częściej stosuje się stonowane, naturalne barwy, które sprzyjają wyciszeniu. Zieleń roślin poprawia jakość powietrza i działa kojąco, a oświetlenie typu HCL (Human Centric Lighting) wspiera naturalny rytm dobowy.

– Nierażące światło, zoptymalizowane pod kątem rytmu dobowego – dostosowujące się barwą i natężeniem do pory dnia – wspiera koncentrację i wpływa na jakość codziennego funkcjonowania. – dodaje architektka.

Komfort zwiększają także przesłony, darklight'y oraz oprawy z pryzmatycznymi elementami, które minimalizują efekt olśnienia.

Różne style pracy – jedna przestrzeń

Nowoczesne biura nie mogą być jednorodne. Muszą uwzględniać różne style pracy – od zespołowej po indywidualną, wymagającą skupienia. "Zetki" cenią sobie możliwość wyboru miejsca pracy w zależności od zadania. Dlatego coraz powszechniejsze stają się budki telefoniczne, pokoje do szybkich spotkań czy strefy ciszy.

– Poza oddzieleniem akustycznym warto wprowadzić też bariery wizualne, np. poprzez zasłony przy ścianach szklanych, żeby umożliwić odcięcie się od zgiełku korytarza – podkreśla Dominika Ogłoblin.

Praca zespołowa z kolei wymaga przestrzeni umożliwiających wymianę pomysłów i dynamiczne działania. Duże stoły, ściany do pisania, tablice i powierzchnie do notatek to narzędzia, które maksymalizują efektywność i kreatywność. Kluczową rolę odgrywa tu elastyczność – meble modułowe, mobilne ścianki, siedziska na kółkach pozwalają na szybką reorganizację przestrzeni.

Biuro jak druga kawiarnia – komfort i atmosfera

Aby biuro mogło konkurować z domem jako miejscem pracy, musi oferować coś więcej niż tylko stanowisko z komputerem. Design zainspirowany kawiarnią, łączący funkcjonalność z estetyką, staje się odpowiedzią na te potrzeby. Pokolenie Z najlepiej odnajduje się w mniej formalnych wnętrzach, sprzyjających relacjom międzyludzkim.

– Atrakcyjne przestrzenie łączą funkcjonalność z estetyką, tworząc komfortowe i przyjazne środowisko – wyjaśnia Dominika Ogłoblin.

Miękkie, ergonomiczne fotele, biurka z regulacją wysokości oraz przytulne zakątki do pracy indywidualnej tworzą środowisko, w którym chce się przebywać. Coraz częściej projektuje się też strefy odpoczynku i rekreacji – nieformalne przestrzenie sprzyjające relaksowi, a także spotkaniom towarzyskim.

Miejsce pracy, do którego chce się wracać

Nowoczesne biuro to już nie tylko miejsce wykonywania obowiązków – to przestrzeń, która wspiera dobrostan pracowników, buduje ich zaangażowanie i poczucie przynależności. Pokolenie Z oczekuje, że biuro będzie estetyczne, komfortowe i elastyczne – i będzie uwzględniało ich potrzeby i wartości.

– Tak projektowane biura, oparte na różnorodności i dbające o dobrostan pracowników, budują poczucie przynależności i sprawiają, że pracownicy czują się ich częścią. Otoczenie sprzyjające nieformalnej atmosferze, atrakcyjnie wizualnie wnętrza i wygodne wyposażenie, tworzą miejsce pracy do którego chce się wracać. – podsumowuje architektka pracowni SAAN.