Technologia modułowa szansą na powojenną odbudowę Ukrainy
Perspektywy na odbudowę Ukrainy po wojnie są nadal niepewne, ale jednym z kluczowych aspektów, który trzeba uwzględnić, są potrzeby mieszkaniowe. Nowe domy muszą być budowane szybko, efektywnie i z poszanowaniem zasad zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście technologia modułowa wydaje się być idealnym rozwiązaniem, które może przyspieszyć proces odbudowy kraju.
Potrzeby trudne do oszacowania
Według różnych szacunków koszty odbudowy Ukrainy po wojnie sięgają ogromnych liczb. Własne wyliczenia przedstawiają rozmaite instytucje finansowe, ale też Unia Europejska. To liczby, które obrazują potrzeby wynikające z dużych i wciąż rosnących zniszczeń, jednak trzeba mieć świadomość, że potęgując się z każdym dniem działań wojennych już dawno przekroczyły możliwości Kijowa. Hasło „straty materialne” obejmuje wiele tematów, jednak zdecydowana większość przypada na budownictwo mieszkaniowe i infrastrukturę transportową. Rok po wybuchu wojny Bank Światowy szacował, że przywrócenie infrastruktury i ożywienie gospodarki Ukrainy po wojnie będzie kosztować więcej niż 410 mld dolarów, co przekracza dwukrotność jej PKB sprzed inwazji. Władze Ukrainy podają jeszcze wyższe liczby, jednak wniosek z każdych wyliczeń sprowadza się do tego, że ostateczna kwota będzie znana dopiero po zakończeniu walk.
Wiadome już teraz jest to, że proces odbudowy zajmie dużo czasu i pochłonie znaczne kwoty, a realizowane projekty będą zakrojone na ogromną skalę. O szczegółach warto rozmawiać już teraz, ponieważ wiele przedsięwzięć wymaga czasochłonnych przygotowań. - Proces budowlany w Ukrainie trwa cały czas, ale dziś skupia się on na tym, żeby zapewnić dostawę wody, energii, przejezdność drogi czy kolei. Nie ma tam nowych inwestycji, bo nikt nie zaryzykuje pieniędzy w tym czasie, kiedy trwają działania wojenne – mówi Dariusz Blocher, prezes zarządu Unibep.
Za pewnik można przyjąć już dziś, że w pierwszej kolejności trzeba będzie zaspokoić potrzeby mieszkaniowe Ukraińców. Nie wiadomo jeszcze, w jakim stanie będzie Ukraina po zakończeniu wojny. Nie trzeba jednak czekać na jej rozstrzygnięcie, by czynić plany, prowadzić rozmowy, analizować aktualne potrzeby i szacować w jakim stopniu będą zwiększać się z czasem.
Odbudować, ale jak?
Powszechnie uważa się, że odbudowa Ukrainy wystartuje niemal od razu po zakończeniu działań wojennych. Zwłoka może pogłębiać kryzys, zwłaszcza w obszarze mieszkalnictwa, ponieważ należy spodziewać się tego, że wielu uchodźców zdecyduje się na szybki powrót do kraju. Trzeba będzie odbudować szkoły, szpitale i mnóstwo innych obiektów zapewniających sprawne funkcjonowanie państwa ukraińskiego. Potrzeby mieszkaniowe z pewnością będą stały na pierwszym miejscu, jednak nie ma tu miejsca na kompromisy, bo Ukraina potrzebuje wsparcia szybkiego i jakościowego, ale też zgodnego z zasadami zrównoważonego budownictwa.
Wybór odpowiednich narzędzi, technologii, a ostatecznie firm będzie kluczowy, dla sprawności działań i tempa odbudowy zniszczonego wojną kraju. Wsparcie innych państw będzie polegało na tym, że dostarczą wszystkiego co niezbędne, udzielą finansowego wsparcia, ale też zaprezentują know-how w swojej dziedzinie. - Trzeba pamiętać o tym, że Ukraina kandyduje do Unii Europejskiej, a więc odbudowa powinna sprawić, że będzie to nowoczesne, ekologiczne, zaawansowane technologicznie i zintegrowane z Europą państwo. Wszystkim z pewnością będzie zależało na szybkości działań, ale kluczowym czynnikiem będzie możliwość redukcji kosztów budowy i późniejszego utrzymania obiektów. W obu przypadkach sprawdzi się technologia modułowa, która bez wątpienia będzie miała spory udział w odbudowie Ukrainy – mówi Kamil Kowalczyk, Członek Zarządu Unihouse.
Szybka odbudowa z modułów
Technologia modułowa ma szansę stać się wiodącą technologią wykorzystywaną w procesie odbudowy Ukrainy po wojnie. Specyfika tego procesu będzie wymagać szybkich działań, co stanowi mocną stronę tego typu budownictwa. Moduły produkowane są w fabryce, bez względu na warunki atmosferyczne i w kontrolowany sposób, a następnie dostarczane na plac budowy i montowane w zaledwie kilka lub kilkanaście dni. Budowa postępuje zatem znacznie szybciej niż w budownictwie tradycyjnym, co pozwala na natychmiastowe wsparcie poszkodowanych i przywrócenie usług publicznych.
Dodatkowo, technologia modułowa jest bardzo elastyczna i dostosowuje się do różnych potrzeb. Potwierdzeniem tej tezy są realizacje firmy Unihouse, która stawia z modułów nie tylko budynki wielorodzinne, ale też akademiki, szkoły i inne obiekty użyteczności publicznej. Wykorzystuje do tego zalety ekologicznie materiałów takich jak drewno, gips, wełna mineralna oraz rozwiązań umożliwiających redukcję kosztów energii, w tym paneli fotowoltaicznych.
O możliwościach dotyczących odbudowy Ukrainy oraz o korzyściach wynikających z włączenia do tego procesu technologii modułowej dyskutowano podczas pierwszego Kongresu Obudowy Ukrainy COMMON FUTURE, który odbył się w dniach 21-22 września 2023 w Poznaniu. Zainteresowanie z jakim spotkało się wydarzenie świadczy o gotowości firm z rozmaitych branż do działania. Zanim jednak przyjdzie czas na pracę, trzeba rozważyć wszelkie możliwości i wybrać najbardziej optymalne rozwiązania.
- Więcej o:
Jak dziś budują Polacy
Przygotuj się na sezon budowlany 2024 z Somfy
Wszystko dla domu i ogrodu w Targach Kielce już w ten weekend!
Targi Budma 2024: Podsumowanie
Polacy chcą przyjaznego dla środowiska budownictwa
Warsaw UNIT uznany najlepszym ekologicznym budynkiem w Polsce
Technologia modułowa szansą na powojenną odbudowę Ukrainy
Inwestycja z łąką na dachach