Wnętrza pełne pamiątek w warszawskim domu z historią
W stropie znaleźli plik przedwojennych banknotów. Pod zbutwiałym parkietem - pistolet. A na tynku w piwnicy do dziś widać ślady po ostrzale. Mieszkanie Anki i Michała na warszawskim Żoliborzu pamięta niejedno wydarzenie.
– W piwnicy podczas wojny znajdowała się tajna radiostacja; podczas remontu znaleźliśmy pudełko po tytoniu ze skrawkami meldunków. Spośród nieprzebranych szpargałów wyciągnęliśmy tabliczkę z napisem „Zaułek” – to przedwojenna nazwa naszej ulicy, dziś Stefana Pogonowskiego. A na drzwiach były wypisane odręcznie jakieś adresy – opowiada Anka.
Mogłaby tak wymieniać bez końca. Warszawski dom, w którym mieszka razem z mężem Michałem i półtoraroczną córką, to kopalnia wiedzy o dawnych czasach.
Budynek zbudował pradziadek Michała, Józef Płatek, właściciel znanego przed wojną sklepu „Warzywa, Owoce, Cukry” przy placu Wilsona. Działkę pomógł załatwić jego przyjaciel, oficer (w końcu to Żoliborz Oficerski i kupiec nie miał do tego miejsca żadnych praw), pradziadek sfinansował resztę. W domu, podzielonym na duże mieszkania, żyły więc dwie rodziny. Choć niedługo. Budowę ukończono na początku 1939 roku, wkrótce rozszalała się wojna, z której ani kolega pradziadka, ani bliscy kolegi już nie wrócili.
Kiedy Anka i Michał założyli rodzinę, było dla nich oczywiste, że osiądą właśnie tutaj.
– Nie wiem, co by się musiało stać, żebyśmy się stąd wyprowadzili. To przecież nasza historia, nasze korzenie – mówi Anka.
Początkowo mieszkali w... piwnicy. Z czasem przenieśli się na poddasze, które wymagało jednak gruntownego remontu.
– Po zerwaniu podłóg i tynków oraz naprawie przeciekającego dachu wywieźliśmy osiem kontenerów gruzu. A ile rodzinnych pamiątek odzyskaliśmy! – wspomina właścicielka.
Dom urządziła wiekowymi meblami znalezionymi na strychu, pracami swojego stryja (Kazimierza Tomorowicza, byłego rektora warszawskiej ASP) i własnymi. Bo sama też skończyła ASP. Oprócz malowania wycina, szlifuje, a ostatnio również szyje – tak zwane poduszki lecznicze z wypełnieniem z łuski gryki i kompozycji siedmiu ziół, które zbiera w Puszczy Białowieskiej, gdzie mają siedlisko. Właśnie rusza na wieś, by przygotować się do nowego sezonu.
- Więcej o:
Mieszkanie w kamienicy – inspiracje
Designerskie miejsce do pracy - jak stworzyć przestrzeń, która inspiruje i motywuje?
Choinka w pięciu odsłonach
Nowoczesne żaluzje: funkcjonalność w każdym wnętrzu
Modne ściany - 4 gorące trendy
Dekorujemy dom na święta – tych ozdób warto użyć
Trendy wnętrzarskie na jesień
Trendy w wykorzystaniu drewna we wnętrzach