Z wizytą u Zoë Pastelle
Odwiedzamy mieszkanie szwajcarskiej modelki i aktorki. Wypełnione bielą, beżami i przeźroczystymi elementami wnętrze zachwyca lekkością i świeżością. Całości dopełniają dekoracje w orientalnym stylu.
Wystarczy wejść na chwilę do 93-metrowego mieszkania młodej aktorki i influencerki Zoë Pastelle, by ogarnął nas spokój. Od razu mamy ochotę głęboko odetchnąć. Wszędzie panuje harmonia: oryginalne sztukaterie na ścianach doskonale współgrają z jasnym wyposażeniem. W spokojnym i wyciszającym wnętrzu Zoë może szybko regenerować się po licznych podróżach. Duża sofa w salonie zachęca do relaksu i zapewnia komfortowy wypoczynek. W spójny wystrój wpisują się naturalne materiały, takie jak dąb i trawertyn, które wraz z roślinami nadają pomieszczeniu bliski naturze charakter.
Po pierwsze salon - uwielbiam ten pokój, ponieważ jest tak jasny i spokojny, co jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ dużo podróżuję i jest to moja bezpieczna przystań. Lubię tu czytać, prowadzić dziennik, odpoczywam tu i powiedziałabym, że jest to najbardziej ruchliwy pokój w mieszkaniu.
Sąsiadująca z salonem jadalnia to miejsce do spożywania posiłków, pracy lub po prostu wypoczynku. Tutaj również królują meble z drewna, które wspaniale komponują się ze sztuką. Kredens z rattanowymi detalami wtapia się w stonowane wnętrze, nadając mu klimat wiejskiej rezydencji w minimalistycznym wydaniu. Ozdoby, takie jak szklane wazony i rzeźbiarskie dekoracje, wnoszą odrobinę wyrafinowania. Można je znaleźć nie tylko w salonie, ale w wielu zakamarkach mieszkania Zoë.
Podczas dekorowania ważne było dla mnie, aby dopasować się do stylu mieszkania. Myślę, że to mieszkanie nie potrzebuje zbyt wiele - uwielbiam kredową biel i chciałam pozostać w tych naturalnych odcieniach.
Młoda aktorka uwielbia zdrowo się odżywiać i jest weganką od ponad 15 lat. W swojej kremowej kuchni Zoë wyczarowuje wspaniałe dania. Najważniejszym meblem jest okrągły stół w stylu vintage z marmurowym blatem i złotymi detalami, który przywołuje klimat paryskiego bistro.
Uwielbiam spędzać czas w mojej sali do ćwiczeń. Tutaj mogę poświęcać się swojej pasji, czyli jodze, a to pomaga mi odnaleźć wewnętrzną harmonię. Starałam się utrzymać w tym pomieszczeniu raczej proste wyposażenie. Wygodny pluszowy fotel, małe drewniane taborety i puszysty dywan sprawiają, że pokój stał się niezastąpioną oazą dobrego samopoczucia.
- Więcej o:
Mieszkanie w kamienicy w stylu art deco
180-metrowy apartament przy Parku Łazienki Królewskie w Warszawie
40-metrowe mieszkanie: aranżacja projektu Piotra Łucyana z Art’Up Interiors
Kawalerka. Jak ją urządzić, aby była funkcjonalna i przytulna jednocześnie?
Apartament przy Złotej 44 w Warszawie - projekt aranżacji od MOW.design
Wnętrza w stylu vintage: aranżacja 68-mieszkania
Nowoczesna kawalerka dla singla - projekt pracowni Interiorsy
Kolorowa przystań - mieszkanie w Warszawie