Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Zielony azyl w środku miasta

Opracowanie: Monika Wach; Zdjęcia: Materiały prasowe HGTV Home&Garden

Bliźniaczki Sylwia i Kasia mieszkają w stolicy w mieszkaniu, które kupił im dziadek. Do zakupu tego lokum przekonał go…ogród. Dla dziewczyn jest to mała namiastka ich rodzinnego domu. Niestety w obecnym stanie ten kawałek zieleni w ogóle nie zachęca do spędzania tu czasu.

Zielony azyl w środku miasta
Zielony azyl w środku miasta
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

Dziewczyny robią, co mogą i dbają o niego własnymi siłami. Największym problemem jest to, że ogród znajduje się na widoku i bardzo trudno w nim o odrobinę prywatności. Zobaczmy, czy Oldze i Izie uda się stworzyć nową kameralną przestrzeń w miejskim ogródku sióstr? I czy najważniejsze – czy dziadkowi spodoba się ta metamorfoza?

- Bosko – to pierwsze słowa Olgi i Izy, kiedy zobaczyły. Bo rzeczywiście wszystko na „dzień dobry” wyglądało fajnie – spory metraż, taras, meble z palet wykonane samodzielnie, trochę roślin, ziół, warzyw, dekoracje. Ale kiedy nasze projektantki przyjrzały się dokładnie, okazało się, że jednak ogródek wymaga fachowej pomocy – jest bezkształtny, zarośnięty, zaśmiecony, a bliźniaczki znajdują się pod nieustanną obserwacją sąsiadów, kiedy spędzają czas na tarasie. Faktycznie położenie ogródka nie sprzyja kameralnej atmosferze (to tzw. studnia, gdzie dookoła są wysokie bloki, więc każdy sąsiad może widzieć co się w nim dzieje).

Olga i Iza, zanim przygotowały nową koncepcję ogrodu, postanowiły, że dotychczasowe pomysły i praca bliźniaczek nie pójdą na marne – zdecydowały, że zostaną zaadoptowane i wykorzystane w końcowym projekcie. Ostatecznie nowa odsłona ogrodu zakładała przede wszystkim wydzielenie strefy do wspólnego spędzania czasu z rodziną i „złapanie” odrobiny intymności w postaci ażurowej konstrukcji z żaglem słonecznym (to od sąsiadów „z góry”). Od strony chodnika z kolei siostry postanowiły posadzić drzewa oraz osłonić tę cześć innymi roślinami. W centrum ogródka, na środku, stanął duży stół i grill elektryczny na drewnianym miniblacie. Reszta powierzchni to dywan z trawy. W grodzie znalazł się też inspekt na warzywa, a całości dopełniły rabaty z kwiatami. 

DZIEŃ PIERWSZY

Rozpoczął się inwentaryzacji i pomiarów zielonego zakątka. Potem przyszedł czas na  prace porządkowe i koszenie trawy. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować ogród do metamorfozy.

DZIEŃ DRUGI

To ciąg dalszy prac porządkowych oraz opracowanie planu budowy altany. Altanę należało posadowić na płytach chodnikowych – bezpośrednio w gruncie nie było to możliwe bo poniżej znajdował się garaż. Co ważne, od jej wykonania zależało tak naprawdę dalsze tempo prac. Ale zanim budowa się zaczęła Olga i Iza musiały kupić płyty. I to takie, które w miarę pasowały by do tych, które bliźniaczki już miały na tarasie. Nasze projektantki finalnie zdecydowały się na płyty betonowe płukane, antypoślizgowe z naturalną posypką z kruszywa. Po zakupie i położeniu płyt budowa altany wreszcie ruszyła. Jej trzon stanowiło drewno konstrukcyjne, a konkretnie belki o wymiarach 10 x10 cm, które zostały zagruntowane, a następnie pomalowane farbą kryjącą. W tak zwanym międzyczasie Olga i Iza zajęły się przerabianiem mebli z palet, które dotychczas stały na tarasie (nie pasowały do nowego projektu w takim kształcie, bo były za niskie). Postanowiły także, że zbudują dwie duże donice na dwa drzewa, które osłonią ogródek od „sąsiadów z dołu”. Donice powstały na wymiar z płyt OSB, drewna konstrukcyjnego i listewek. Oczywiście zostały na końcu zabezpieczone, czyli zaimpregnowane preparatem w kolorze białym.

DZIEŃ TRZECI

Trzeci finałowy dzień również był „gorący”. Ekipa kończyła konstrukcję altany, a dziewczyny zajęły się między innymi sadzeniem wspomnianych drzew. Postawiły na świdośliwy, które pięknie kwitną, pięknie się przebarwiają, a do tego mają jadalne owoce, które można przerobić na dżemy. Nie zapomniały naturalnie o warzywniku, aby Sylwia i Kasia miały swoją prywatną, przydomową uprawę warzyw. W inspekcie znalazły się m.in. nasiona pora, rzodkiewki, cebuli, marchewki. Ostatnie prace to sadzenie roślin, ustawianie mebli i elementów dekoracyjnych. Siostry postarały się też o niespodziankę „3 w 1” dla bliźniaczek – to jest skrzynię, siedzisko i stolik w jednym.

Kiedy wszystko było gotowe, nie pozostało nic innego jak zaprosić Sylwię i Kasię, aby zobaczyły efekty metamorfozy swojego ogródka. Na finał przyjechali też dziadkowie i młodsza siostra bliźniaczek. Wszyscy byli podekscytowani i ciekawi tego, co zastaną. Zaskoczenie było ogromne. – Nie poznajemy swojego tarasu i ogródka, jest pięknie, wspaniale, nie spodziewaliśmy się tego! To jest wspaniałe!  – zachwytom nie było końca, a to oznaczało jedno – metamorfoza na pewno się udała!   

Oldze i Izie nie pozostało nic innego, jak życzyć całej rodzinie samych cudownych chwil w nowym miejskim ogródku.

PODSUMOWANIE

Drewno konstrukcyjne…………..............….......….1 500 zł
Meble ogrodowe………………..…......................…..1 300 zł
Kwiaty…………………………..….........................….......1 000 zł
Ziemia ogrodowa do kwiatów i donic …........100 zł
Farby do drewna……………………….......................300 zł
Elementy mocujące………………..............…......…..200 zł
Dodatki………………………….…......................….....…990 zł

RAZEM…………………………................…… 5 390 zł  

PRZED ZMIANAMI

Ogródek naszych bohaterek – choć na pierwszy rzut oka nie było tego widać – wymagał zmian. Był właściwie nijaki, mało prywatny, a dodatkowo zaśmiecany przez sąsiadów mieszkających wyżej.

Ogród przed zmianami
Ogród przed zmianami
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

Bliźniaczki próbowały go ratować – własnoręcznie wykonały meble z palet, powstał mini taras, zasadziły rośliny. Jednak wszystkie zabiegi i tak ostatecznie kończyły się klęską. Skutek był taki, że nikt tak naprawdę nie chciał tu spędzać czasu.

Ogród przed zmianami
Ogród przed zmianami
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

W TRAKCIE PRAC

Dla dziewczyn najistotniejsze było spędzanie czasu z rodziną. Nowa odsłona ogródka zakładała przede wszystkim wydzielenie takiej rodzinnej strefy osłoniętej od „widzów” altaną z żaglem słonecznym. W nowym ogródku stanął stół, meble, pojawił się parawan w postaci drzew. Całości dopełniły rabaty z kwiatami i oczywiście soczysta trawa. 

Koncepcja
Koncepcja
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

Jeden z głównych punktów nowej koncepcji ogródka dotyczył – jak wspomnieliśmy – budowy drewnianej altany. Jej trzon stanowiło drewno konstrukcyjne, a konkretnie belki o wymiarach 10 x 10 cm, które zostały zagruntowane, a następnie pomalowane farbą.

Prace przygotowawcze
Prace przygotowawcze
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

Kasia i Sylwia bardzo starały się stworzyć w swoim ogródku strefę relaksu i wypoczynku. Meble z palet miały pełnić właśnie taką funkcję. Nasze projektantki postanowiły je zostawić, aby nie marnować pracy bliźniaczek, zmieniły tylko ich przeznaczenie – z sofy właśnie na siedziska.

W trakcie prac - przeróbka mebli
W trakcie prac - przeróbka mebli
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

OGRÓD PO ZMIANACH

PROSTE ROZWIĄZANIA SĄ NAJLEPSZE. Aby sąsiedzi nie widzieli Kasi i Sylwii, projektantki zdecydowały się na postawienie zwykłych drewnianych przepierzeń (do ich budowy potrzebne są listewki, kantówki oraz wkręty). Pomiędzy nimi Olga i Iza rozpięły podporę pod pnącza, którą wykonały ze sznurka.

Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

DIY, CZYLI ZRÓB TO SAM. Dotychczasowe meble z palet, które zrobiły bliźniaczki, musiały przejść lifting – po prostu nie pasowały do nowego ogródka, bo były za niskie, a szkoda było się ich pozbywać. Olga i Iza postanowiły, że je podwyższą i dzięki temu udało im się stworzyć wygodne siedziska (a do tego tanim kosztem).

Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

WŁASNY KAWAŁEK ZIELENI. Choć położenie ogródka w żadnym razie nie sprzyjało kameralnej atmosferze (to tzw. studnia, gdzie dookoła są wysokie bloki i każdy sąsiad może widzieć, co się w nim dzieje), to jednak Oldze i Izie udało się sprawić, aby bliźniaczki miały tu mimo wszystko odrobinę prywatności.

Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

INSPEKT. Inaczej zwany warzywnikiem musiał koniecznie znaleźć swoje miejsce w nowym ogródku Kasi i Sylwii. Dziewczyny bardzo chciały mieć swoją prywatną, przydomową uprawę roślin i ziół. Po pierwsze – to bardzo zdrowy dodatek do posiłków. Po drugie – warzywnik miał dziewczynom przypominać dom rodzinny.

Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

ROŚLINY RZĄDZĄ. Planując zielony „parawan‟ Olga i Iza postawiły na świdośliwy, które pięknie kwitną, pięknie się przebarwiają i mają jadalne owoce, które można przerobić na dżemy.

Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden
Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden
Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden
Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden
Ogród po zmianach
Ogród po zmianach
Materiały prasowe HGTV Home&Garden

OLGA PIÓRKOWSKA IZABELA SZARMACH architektki krajobrazu

FABRYKA–OGRODÓW www.fabryka–ogrodow.pl

Takich ekspertek ze świecą szukać, ich wyobraźnia nie zna granic. Zaprojektują ogródek, przebudują go, przekopią i do tego nauczą widzów (i naszych czytelników), jak o niego dbać. A to wszystko w zaledwie trzy dni! Kreatywne siostry wkraczają wszędzie, gdzie właścicielom brakuje pomysłu. To właśnie one tworzą „Wymarzone ogrody”!

OLGA PIÓRKOWSKA IZABELA SZARMACH architektki krajobrazu
OLGA PIÓRKOWSKA IZABELA SZARMACH architektki krajobrazu
Materiały prasowe HGTV Home&Garden
    Więcej o:

Skomentuj:

Zielony azyl w środku miasta