Zimowe zagrożenia dla bram wjazdowych i furtek

Zima w naszej szerokości geograficznej szczególnie daje się we znaki właścicielom domów. Nie dość, że trzeba odśnieżać podjazdy i ścieżki, to jeszcze - jak by tego było mało - właśnie o tej porze roku wychodzą na jaw usterki bram i furtek. Kłopoty te powodują zwykle mróz i odwilż, śnieg i deszcz, czyli pogoda w kratkę.

Najbardziej odczuwamy to w momencie, gdy śnieg i mróz stają się przyczyną zamarzania zamków w furtkach oraz zacinania się bram wjazdowych. Nie da się ich wtedy uruchomić pilotem i wjechać na posesję bez wychodzenia z auta. A przecież producenci zapewniają, że ich produkty będą działać bez zarzutu nawet w temperaturze -20°C.

Wszystkim awariom można zapobiec, przede wszystkim poprzez właściwy wybór i montaż bram i furtek. Później trzeba jeszcze o nie odpowiednio dbać.

Jeśli nie zostaną przez właścicieli przygotowane w odpowiedni sposób do zimy, mogą nie otworzyć się w najmniej oczekiwanym momencie. Na szczęście, z większością takich usterek można sobie bardzo łatwo poradzić.

Zagrożenia dla bram wjazdowych

Wybór bramy zależy w pierwszej kolejności od ilości miejsca, które może ona zajmować.

Bramy skrzydłowe. Takie bramy zgodnie z przepisami muszą otwierać się do środka. Jeśli więc się na nie decydujemy, musimy pamiętać o pozostawieniu miejsca na podjeździe długości skrzydła. Za właściwe otwieranie i zamykanie bram skrzydłowych odpowiadają zawiasy montowane do słupów stalowych lub murowanych. Zawiasy odpowiednio dobrane do wymiarów i ciężaru skrzydeł gwarantują bezproblemową pracę bramy. Konserwacja bramy skrzydłowej ogranicza się tylko do smarowania zawiasów i - jeśli są - siłowników.

Gdy brama skrzydłowa została dobrze zamontowana, nie powinna sprawiać zimą kłopotów. Konieczne jest jedynie odśnieżanie podjazdu, zwłaszcza jeśli brama jest wyposażona w napęd. Podczas poruszania skrzydeł dodatkowe obciążenie w postaci mokrego lub zamarzniętego śniegu zwiększa prawdopodobieństwo awarii siłownika.

Bramy przesuwne samonośne opierają się na szynie nośnej i są zawieszone wysięgnikowo za pomocą przeciwwagi w postaci ramienia, którego długość zależy od szerokości bramy i może stanowić 1/3 jej szerokości. Tego typu bramy przesuwają się po wewnętrznej stronie ogrodzenia, nie dotykając gruntu. Dzięki temu, gdy w jej świetle nie ma żadnych przeszkód, brama pracuje sprawnie niezależnie od pory roku. Pamiętajmy o tym, aby na otwarcie bramy pozostawić wolną przestrzeń z boku wjazdu.

W automatycznej wersji, bramy mogą mieć napęd ukryty w słupie. W ten sposób jest on chroniony przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych, uszkodzeniami mechanicznymi lub kradzieżą. Dla właściciela dostęp do niego jest łatwy - w razie zaniku energii elektrycznej wystarczy rozblokować bramę i otworzyć lub zamknąć ją ręcznie.

Bramy przesuwne szynowe poruszają się wzdłuż ogrodzenia po szynie, za pomocą rolek. Takie rozwiązanie nie wymaga zastosowania przeciwwagi, dlatego w odróżnieniu od bram samonośnych nie potrzebują dużo miejsca.

Przyczyną problemów zimą może być tutaj jednak sama szyna, którą umieszcza się w świetle przejazdu. Zbierają się w niej często śnieg, lód i różne zanieczyszczenia, które w efekcie mogą przyczyniać się do zacinania się skrzydła.

Furtki

Furtki to elementy ogrodzenia, które zazwyczaj nie są wyposażone w napęd. Do codziennego użytku wystarcza w zupełności obsługa ręczna. Furtka może być wyposażona w dodatkowe zabezpieczenie, jak na przykład zamek elektromagnetyczny umożliwiający rozblokowanie zatrzasku za pomocą domofonu, wideofonu lub przycisku naściennego. Do jego działania jest oczywiście potrzebna energia elektryczna. W razie jej zaniku furtkę można otworzyć za pomocą klucza.

Sama furtka nie powinna sprawiać kłopotów zimą. Właściwie należy ją traktować podobnie jak bramę skrzydłową. Jedyny problem zimą może stanowić zamarznięty zamek. Z kłopotów wybawią nas popularne płyny do odmrażania zamków samochodowych.

Fachowy montaż

Podstawą bezawaryjnego działania każdego urządzenia jest jego właściwy montaż. Zasada ta dotyczy także furtek i bram. Powinniśmy wiedzieć, że montaż zaczyna się już w momencie obsadzania słupków furtki i bramy w fundamencie, dlatego ważne jest odpowiednie jego wykonanie. Zbyt nisko lub niepionowo osadzone skrzydło może zacząć trzeć o podłoże.

Bramy, zwłaszcza długie, są dość ciężkie. Dlatego ich fundament powinien być posadowiony poniżej granicy przemarzania gruntu nawet wtedy, gdy grunt jest niewysadzinowy (na przykład piasek). W naszej strefie to niemało, bo czasem nawet 1,2 m. Zbyt płytki fundament w gruntach spoistych (glinach, iłach) zostanie wysadzony pod wpływem mrozu, co spowoduje, że brama lub furtka straci swoją geometrię, a to zakłóci jej sprawne działanie.

Żeby furtka i brama bezawaryjnie pełniły swoje funkcje, muszą być odpowiednio wypoziomowane i wypionowane. W przeciwnym razie będą zawodzić niezależnie od pory roku. Źle osadzone skrzydła mogą opadać, co z kolei powoduje problem z domykaniem. W takie sytuacji można próbować poradzić sobie jedynie z furtką. Jeśli się da, można ją nieco unieść i włożyć podkładki pod zawiasy. Brama wymaga pomocy fachowców.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład

>