Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Projekty domów: dom na jesień życia

Tekst: architekt Iwona Mere

Zbliżająca się emerytura uświadamia wielu osobom, że wcale nie muszą żyć w zgiełku hałaśliwego miasta, z dala od przyrody. Własny dom na jesień życia w cichej i spokojnej okolicy - rozwiązanie modne w Europie i Ameryce, staje się popularne także u nas.

ONE TIME USE ONLY DO JEDNOKROTNEJ PUBLIKACJI DOM PARTEROWY Z GARAZEM OGROD FOT. LILIANA JAMPOLSKA PUBLIKACJA LADNY DOM NR 5 (103) - 5 2007
Duże przeszklenia zapewniają poczucie łączności ze światem, ale mogą powodować spore straty ciepła i ciężko je myć
Fot. Liliana Janus-Jampolska
Przejście na emeryturę to wbrew pozorom jeden z bardziej stresujących momentów w życiu człowieka (w skali stresu Thomasa Holmesa i Richarda Rahe'a punktowany wyżej od ciąży i niewiele niżej niż zawarcie związku małżeńskiego!). Warto przygotować się do takiego wydarzenia.

Jednym ze sposobów na nowe otwarcie - sprawdzonym i polecanym także przez naszych czytelników - może być budowa domu. Zamiast uczucia pustki i przestawienia na boczny tor zafundujemy sobie pasjonującą przygodę! Nie będzie tu mowy o bezczynności - co warto uświadomić zwłaszcza osobom, które planują sprzedaż mieszkania w mieście i przeniesienie się na wieś. Zarówno budowa (a także przebudowa czy remont), jak i eksploatacja domu jednorodzinnego pochłaniają sporo czasu i energii. Jednocześnie jednak im bardziej zaangażujemy się w takie przedsięwzięcie, tym więcej możemy zyskać. Prócz satysfakcji w grę wchodzi mnóstwo nowych doświadczeń, kontaktów, wiadomości, a często także zupełnie realne oszczędności. Okazuje się bowiem, że nie tylko emeryci, ale wszyscy, których stać na faktyczne pokierowanie budową (wiadomo - pańskie oko konia tuczy), samodzielne zakupy materiałów, negocjacje z wykonawcami itp. działania, wydają znacznie mniej niż ci, za których budują firmy. Na dodatek znają oni potem dom od podszewki, więc codzienna eksploatacja czy konserwacja to dla nich bułka z masłem.

Osoby, czyli dla kogo dom?

Budowa nowego domu - na jesień życia - może się okazać dobrym pomysłem dla pary małżonków, która już wyprawiła w świat dorosłe dzieci. Opustoszałe gniazdo rodzinne w naturalny sposób zachęca do zmian.

Osoby w dobrej kondycji, zarówno fizycznej, jak i finansowej, przymierzające się dopiero do zwolnienia tempa życia i "znowu wolne" (po latach opieki nad dziećmi), powinny pomyśleć o lokum lepiej dopasowanym do nowej sytuacji.



Niewielkie, ekonomiczne gospodarstwo "z wygodami", odzwierciedlające przede wszystkim własne gusta i potrzeby gospodarzy uwolni ich od rozmaitych międzypokoleniowych kompromisów. Nadszedł czas, gdy dzieci z domowników stają się gośćmi. By czuły się mile widziane, w domu przyda się dodatkowy pokój lub pokoje (np. na poddaszu, które poza tym łatwo wyłączyć z eksploatacji, zmniejszając ogrzewanie, zakładając pokrowce na meble itp.).

Ci, których przez lata powstrzymywały przed wyprowadzką na wieś uciążliwe dojazdy do pracy i szkół czy dodatkowe obowiązki wynikające z posiadania domu z ogrodem, w momencie przejścia na emeryturę znajdą się w zupełnie innej sytuacji.

Czasem inspiracją do zmiany miejsca zamieszkania bywają rekreacyjne wypady na działkę, kiedy indziej odważne decyzje przyjaciół... Najtrudniej przesadzać stare drzewa, nie należy więc zbyt długo zwlekać z podejmowaniem nowych wyzwań. Warto poczynić odpowiednie ustalenia - rozmawiać o swoich oczekiwaniach, planach, preferencjach; jak najwcześniej i możliwie otwarcie.

Miejsce, czyli kryterium wyboru działki

Nie żałujmy czasu na wybór nowego miejsca zamieszkania. Ludziom aktywnym, zawodowo związanym z miastem często marzy się emerytura na łonie natury. Wypady na działkę i weekendy za miastem zwykle trwają o wiele za krótko, zaostrzając jedynie apetyt na niespieszne delektowanie się "otoczeniem nieskażonym przydrożnymi reklamami" (jak mawia arch. Jerzy Szczepanik-Dzikowski) i pielęgnowanie ogrodu, a także przyjmowanie gości - przyjaciół, dzieci i wnuków - w pięknym, spokojnym i bezpiecznym miejscu. Emeryci nie będą musieli co dzień bywać w centrum, bo wiele spraw (jak np. zakupy) da się z powodzeniem i taniej załatwiać w najbliższej okolicy. A nowe zajęcia - prace domowe, uprawa ogrodu, poznawanie nowych miejsc czy nawiązywanie kontaktów z sąsiadami - znakomicie wypełnią wolny czas, którego dotychczas brakowało. Warto przy tym pamiętać, że w miarę oddalania się od miasta maleją ceny ziemi, łatwiej więc znaleźć atrakcyjną parcelę. Na sporej działce w spokojnej okolicy o rozproszonej zabudowie powstaną doskonałe warunki do wzniesienia wygodnego, parterowego domu otoczonego ogrodem z prawdziwego zdarzenia.

Za najbardziej wartościowy uznaje się płaski teren o kształcie zbliżonym do kwadratu, wolny od drzew i innych zacieniających obiektów od słonecznej strony, z drogą dojazdową przebiegającą przy krawędzi od północy lub wschodu. Wtedy w budynku da się wydzielić strefę ochronną, z małą liczbą otworów w "zimnej", północnej lub północno-wschodniej fasadzie. Od frontu, wokół wejścia i garażu można rozmieścić pomieszczenia pomocnicze: pralnię, spiżarnię, kotłownię czy gospodarcze schowki. Natomiast największe przeszklenia od południa lub południowego zachodu, czyli po stronie ogrodu, nie będą ograniczać prywatności domowników. Jednocześnie ucieczkę ciepła przez duże powierzchnie szyb (w drzwiach balkonowych itp.) zrekompensują zyski wynikające z nasłonecznienia.

W poszukiwaniu ciszy i spokoju nie można się jednak zapędzać na całkowite odludzie. Prócz dostępności mediów, podstawowych usług czy bezpieczeństwa, trzeba też wziąć pod uwagę dojazd do wybranej miejscowości. Jeśli całkowicie uzależnimy się od samochodu, niewielka awaria lub zły stan zdrowia kierowcy mogą zupełnie odciąć gospodarstwo od świata. Także zadania związane z utrzymaniem w należytym stanie domu oraz posesji potrafią przytłoczyć, gdy minie związana z przeprowadzką euforia (zwykłe odśnieżanie długiego podjazdu bywa uciążliwe nawet dla młodych i sprawnych!). Dlatego ważnym zadaniem będzie zbudowanie dobrych relacji z sąsiadami - tak, by w razie potrzeby podzielić się niektórymi obowiązkami, wspólnie finansować różne usługi (ochronę, odśnieżanie czy koszenie rozległych trawników) i wspierać się w trudnych sytuacjach.

Scena, czyli jaki ma być dom

Bez względu na to, jaki wariant domu na emeryturę wybierzemy, podstawową kwestią stanie się dobry projekt. Warto odwołać się tu do idei projektowania uniwersalnego, które kładzie ogromny nacisk na ergonomię, bierze też pod uwagę ludzkie niedoskonałości i promuje rozwiązania wspólne, odpowiednie zarówno dla osób niepełnosprawnych czy borykających się z różnymi ograniczeniami ruchowymi, jak i dla tych zupełnie zdrowych. Słowem: łączy, a nie dzieli. Aby więc nowe lokum służyło przez długie lata, warto skorzystać z następujących zaleceń:

- Rozplanować dom na jednym poziomie - bez schodów, różnic poziomów, progów itp.

- Zadbać o dobre relacje z otoczeniem, umieszczając parter możliwie blisko poziomu murawy - tak, aby wejście do budynku, wyjście na taras czy korzystanie z ogrodu było wygodne (powinno się tu znaleźć najwyżej kilka szerokich, łatwych do pokonania stopni lub pochylnia; warto także dodać balustradę czy poręcz nawet tam, gdzie według przepisów nie jest to konieczne).

- Zastosować szerokie drzwi (otwory - min. 100 cm, skrzydło - 90 cm), przejścia i korytarze, w których w razie potrzeby zmieści się wózek inwalidzki czy osoba korzystająca z balkoniku.

- Umieścić najważniejsze otwory okienne na wysokości około 60 cm (w sypialni, aneksie wypoczynkowym), aby nawet człowiek mający kłopoty z samodzielnym poruszaniem się - siedząc wygodnie w fotelu czy nie ruszając się z łóżka - mógł obserwować otoczenie i cieszyć się ładnymi widokami. Lepiej sprawdzi się wówczas stolarka bez zbędnych podziałów, bo pozioma poprzeczka lub gęsto rozmieszczone szprosy stylowych okien, znajdujące się na linii wzroku, mogą ograniczać widoczność.

Starannie oszacować wielkość domostwa, biorąc pod uwagę z jednej strony wygodę mieszkańców, z drugiej zaś koszty budowy, a przede wszystkim eksploatacji. W naszych warunkach przejście na emeryturę wiąże się przeważnie ze znacznym zmniejszeniem dochodów, dlatego bezpieczniej będzie ograniczyć do niezbędnego minimum zarówno powierzchnię jak i kubaturę budynku. Polecam uwadze inwestorów domy o prostych, zwartych bryłach, wyróżniające się raczej ładnymi proporcjami niż mnóstwem tyleż kosztownych co kłopotliwych detali: kolumn, gzymsów, uskoków czy lukarn.

- Zminimalizować koszty utrzymania (przede wszystkim ogrzewania). W tym celu od samego początku inwestycji (już przy wyborze projektu i technologii budowy) trzeba zabiegać o ograniczenie strat ciepła. Ucieka ono z domu przez wszystkie przegrody zewnętrzne, nieszczelności stolarki, a także kanałami wentylacyjnymi, wraz ze zużytym powietrzem. W dobrze pojętym własnym interesie warto wybierać rozwiązania energooszczędne (ponieważ nieco większe koszty budowy - przede wszystkim doskonałego, ponadnormatywnego ocieplenia, czy zakupu ciepłych okien- szybko się zwrócą, dzięki trwałemu obniżeniu rachunków za prąd i gaz).

- Zainwestować w: dobrej jakości, eleganckie i trwałe materiały wykończeniowe, w starannie i praktycznie zagospodarowane otoczenie (np. podcień wejściowy, zadaszony taras, ogród), a także, w miarę możliwości, w udogodnienia w rodzaju instalacji sterujących ogrzewaniem, oświetleniem, roletami, systemem alarmowym - podnoszącymi bezpieczeństwo i komfort życia, racjonalizującymi też zużycie energii elektrycznej - czy w stworzenie podgrzewanego "samoodśnieżającego się" podestu wejściowego lub podjazdu do garażu (najlepiej wbudowanego, połączonego wewnętrznym przejściem z mieszkaniem).

Nieco wyższe koszty budowy powinny zaowocować ułatwieniami eksploatacyjnymi. Szukajmy rozwiązań "bezobsługowych". Na przykład warto rozważyć rezygnację z drewna na elewacjach, bo - mimo że piękne, swojskie i naturalnie ciepłe - wymaga okresowej konserwacji. Lepiej też, planując system ogrzewania budynku, nie stawiać jedynie na ciepło z kominka, bo palenie w nim bywa uciążliwe. Również ogród warto urządzić tak, by nie wymagał wielu zabiegów pielęgnacyjnych.

Scenografia, czyli jak zaplanować i urządzić wnętrza

Naturalnie, dom nie musi być od samego początku zaprojektowany dla osób o ograniczonej sprawności, warto jednak zapewnić sobie możliwość dostosowania przestrzeni do różnych, także nabywanych z wiekiem, niepełnosprawności. Uwzględniając takie potrzeby użytkowników, zapobiega się wypadkom i urazom, a co najważniejsze - odpowiednie warunki gwarantują starszym osobom samodzielność. Brak uzależnienia w prostych, codziennych czynnościach od innych ludzi ma dobroczynny wpływ na psychikę i wzmacnia poczucie własnej wartości.

Na szczególne polecenie zasługują domy parterowe, bez schodów, z pomieszczeniami na jednym poziomie. Jeśli szkoda nam przestrzeni pod skosami dachu, to przeznaczmy ją na magazyn rzadko używanych przedmiotów, po które będzie można wysłać wnuka, lub urządźmy na poddaszu pokoje gościnne. Taki dodatkowy poziom łatwo wyłączyć z eksploatacji i wykorzystywać jedynie od czasu do czasu, ograniczając wędrówki po schodach do niezbędnego minimum.

Osobom dysponującym większą ilością wolnego czasu opłaca się stworzyć również dobre warunki do korzystania z ogrodu.

Dla wygody domu główne znaczenie ma kilka najważniejszych stref.

Dobrze urządzona strefa wejściowa. Przeważnie pojawiają się w niej schody zewnętrzne - element o dużym znaczeniu funkcjonalnym i estetycznym, stanowiący jednocześnie jedną z głównych architektonicznych barier. Ale uwaga, nie zawsze trzeba z nich rezygnować! Wystarczy, że zostaną ukształtowane w odpowiedni sposób:

- w jednym biegu nie będzie więcej stopni niż 10 i mniej niż 3;

- wysokość stopnia wyniesie 15-17 cm, a szerokość 30-35 cm;

- zastosujemy antypoślizgową okładzinę;

- zrezygnujemy z konstrukcji ażurowych, podcięć, nosków itp.;

- balustradę lub poręcz wyposażymy w wygodny pochwyt, a także w miarę możliwości zadbamy o ochronę przed wpływem warunków atmosferycznych (zadaszenie, które osłoni zewnętrzne schody przed deszczem i śniegiem, dodatkowo poprawi bezpieczeństwo; podobnie jak obszerny podest przed drzwiami wejściowymi).

Oczywiście drzwi - zarówno te stanowiące główne wejście do budynku, jak i wszystkie inne, wewnątrz budynku - należy zaplanować jako przynajmniej 100-centymetrowe otwory (progi nie mogą być wyższe niż 2 cm). Przy drzwiach dwuskrzydłowych przynajmniej jedno z nich, główne, musi mieć 90 cm. W niewielkich wnętrzach - w przedsionku, korytarzu, schowkach itp. - warto wziąć pod uwagę także miejsce potrzebne do otwarcia zwykłych, rozwieranych drzwi i ustalić optymalne kierunki poruszania się skrzydeł; tam, gdzie spodziewamy się utrudnień, sytuację może poprawić zastosowanie drzwi przesuwnych (lub np. harmonijkowych). Najwęższe przejścia (między ścianą a meblem itp.) nie powinny mieć mniej niż 90 cm, a wszędzie, gdzie to możliwe, warto poszerzać takie przestrzenie do 120, a nawet 150 cm (to znów wymóg gwarantujący wygodę nawet osobie na wózku).

Na pomieszczenia dzienne warto przeznaczyć relatywnie dużą powierzchnię, wymarzoną do organizowania rodzinnych spotkań, wizyt dzieci oraz wnuków czy przyjaciół. Jednocześnie zapewni ona wygodę stałym użytkownikom, m.in. dlatego, że łatwiej się w niej poruszać, a większe, niezagracone obszary prościej posprzątać. Jeśli zawczasu przemyślimy sprawę aranżacji wnętrz, w domu znajdzie się odpowiednie miejsce nawet na przepastny kredens czy imponujących rozmiarów stół odziedziczony po przodkach (by w pełni wykorzystać urodę i funkcjonalność takich sprzętów "z duszą", o nietypowych gabarytach, można przesunąć ścianę działową lub okno czy drzwi).

Szczególnie starannie należy urządzić kuchnię. Do zasad ergonomii stosowanych przy planowaniu każdej kuchni (z funkcjonalnym podziałem na strefy: składowania, mycia, przygotowywania i gotowania) warto dorzucić kilka nieobligatoryjnych, ale pożytecznych rozwiązań:

- szafki typu cargo oraz szuflady, które ułatwiają dostęp do przechowywanych produktów i naczyń (po wysunięciu widać całą zawartość, nie trzeba się schylać);

- piekarnik w słupku na wysokości ok. 80 cm - łatwiejszy w obsłudze niż tradycyjny, umieszczony pod płytą kuchenną;

- usytuowanie całego podstawowego wyposażenia na wysokości 50-135 cm (w tym obszarze najwygodniej po nie sięgać);

- w kuchni przeznaczonej dla osób z poważniejszymi ograniczeniami ruchowymi ustawienie zmywarki czy lodówki na podeście o wysokości ok. 40 cm.

Na polecenie zasługują raczej nieduże modele sprzętów oraz ustawienie narożnikowe - zabudowa w kształcie litery L lub U, z ciągłą powierzchnią blatu oraz modelowym "trójkątem roboczym". Decyzja o położeniu i charakterze kuchni pozostaje kwestią indywidualną, choć wydaje się, że wśród osób starszych przeważają zwolennicy kuchni jako osobnego, zamkniętego pomieszczenia; na pewno warto je wyposażyć w stół - miejsce do codziennych posiłków oraz pracy (w pozycji siedzącej!).

W łazience dobrze będzie zastosować rozwiązania dla osób niepełnosprawnych, nawet nieco na wyrost. Pomieszczenie powinno być dosyć przestronne, z szerokimi (90 cm) drzwiami oraz - koniecznie - z prysznicem. Z wiekiem największym problemem staje się wchodzenie i wychodzenie z głębokiej niecki wanny. Unikniemy wielu kłopotów, mając do dyspozycji także płaski brodzik o wymiarach co najmniej 90×90 cm. Wystarczy odpływ w odpowiednio wyprofilowanej podłodze oraz zwykła, tekstylna zasłonka, nieograniczająca swobody ruchów. Trzeba też pamiętać o:

- bezpiecznej, antypoślizgowej podłodze;

- dodatkowych uchwytach przy przyborach sanitarnych (aby solidnie przymocować poręcze do lekkich ścian z płyt kartonowo-gipsowych, należy wcześniej wykonać odpowiednie wzmocnienia!);

- składanym siedzisku w strefie prysznicowej. Dążąc do zminimalizowania ryzyka kontuzji, wybierajmy stabilne, masywne urządzenia i meble o obłych krawędziach, baterie podtynkowe (które zajmują mniej miejsca) oraz termostatyczne (ograniczą ryzyko poparzenia), a także stosujmy maty antypoślizgowe (pod prysznicem, w wannie).

W sypialni najważniejszym meblem jest łóżko. Warto, by podwójne miało przynajmniej 160 cm szerokości, wtedy można użyć dwóch osobnych materaców (80 cm) lepiej dopasowanych do konkretnych potrzeb każdego użytkownika. Inny sposób na wygodę to zestaw dwóch pojedynczych łóżek, w których pod materacami zastosujemy regulowane stelaże. Aby bez większych trudności kłaść się i wstawać z łóżka, należy wybrać takie, w którym wierzch materaca znajdzie się na poziomie zbliżonym do klasycznego krzesła (ok. 42-45 cm). Na pewno przyda się też stolik "najeżdżający" na łóżko, wygodniejszy i bardziej wszechstronny niż kładzione na pościeli tace. Lampki do czytania najlepiej zamocować do ściany, bo stojące na nocnych stolikach łatwo zrzucić.

Szafy w dużej sypialni mogą się okazać wygodniejsze niż ciasne garderoby, ale w wydzielonych schowkach stosuje się zwykle otwarte zabudowy (bez drzwi), więc łatwiej się rozpatrzyć w ich zawartości.

Może warto urządzić w domu stanowisko komputerowe? Przez internet da się załatwić wiele spraw urzędowych, zakupy, kontaktować się z bliskimi oraz zdobywać wiedzę o współczesnym świecie i najnowszych wydarzeniach. A uczenie się nowych rzeczy to także doskonała gimnastyka umysłu! Aktywność, zarówno fizyczna, jak i umysłowa, wydłuża życie - podobnie zresztą jak optymizm oraz dobre, bliskie relacje z innymi ludźmi.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail



Skomentuj:

Projekty domów: dom na jesień życia