Czy w parterowym domu jest ciszej niż w piętrowym?

Z "budowlanego" punktu widzenia jest to możliwe, gdyż przez otwór w stropie przechodzą schody, a otwarcie klatki schodowej powoduje kłopoty z akustyką; na górne poziomy, gdzie zwykle lokuje się sypialnie, mogą się przedostawać hałasy z części dziennej (odgłosy radia czy telewizora, spotkań towarzyskich, pracy urządzeń kuchennych).

Z kolei stropy przenoszą dźwięki z górnych kondygnacji na dolne. Dotyczy to przede wszystkim odgłosów nieodmiennie towarzyszących zabawom dzieci - tupotu nóg, uderzających o podłogę zabawek itp. - czyli dźwięków mechanicznych.

Jeśli chcemy, by w naszym domu było w miarę cicho, pamiętajmy, że wygłuszeniu wnętrz sprzyjają masywne przegrody (biegi schodów, balustrady, wystające fragmenty ścian), miękkie tkaniny (zasłony, dywany) i wszelkie powierzchnie rozpraszające bądź tłumiące dźwięki. Warto też pomyśleć o izolacji akustycznej stropu.

Ale problemy z akustyką możemy mieć także w domach parterowych. Zdarza się to wówczas, gdy są w nich duże i wysokie wnętrza, urządzone w minimalistycznym stylu i z "gołymi ścianami". Efekt jest taki, że każdy dźwięk wielokrotnie się od nich odbija, co powoduje, że muzyka źle brzmi, a i zwykła rozmowa jest utrudniona.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład