Pozytywki - pomysł na prezent
Podnosisz wieczko pozytywki, wysuwasz szufladkę i... zaczyna płynąć muzyka. W wirującą baletnicę i migoczące światełka w oknach można - jak w ogień - wpatrywać się godzinami.
Pozytywki: raz to była zwykła puszka z korbką, raz szkatułka z ukrytymi w środku postaciami, które tańczyły w rytm płynącej muzyki. To znów rozbudowana scenka rodzajowa: rynek miasteczka otulony śniegiem, kolejka górska z narciarzami spieszącymi na stok... Dla XIX-wiecznych zegarmistrzów produkujących "pudełka z muzyką" nie istniały rzeczy niemożliwe. Genewscy mistrzowie (bo właśnie w Szwajcarii zaczyna się kariera pozytywki) dla mongolskiego władcy skonstruowali nawet tron z pozytywką.
Historia pozytywki
Grające pudełko wymyślił pod koniec XVIII wieku genewski zegarmistrz Antoine Favre. A już w 1812 roku pozytywki produkowało aż ośmiuset czternastu zegarmistrzów z jego rodzinnego miasta. Dwa lata później miesięcznie powstawało tam około trzystupięćdziesięciu sztuk, a po piętnastu latach niemal półtora tysiąca. Mechanizmy wyśpiewujące zarówno ludowe piosenki, kościelne hymny, jak i arie umieszczano w zegarkach, tabakierach, a nawet zdobnych szafach, które bogate mieszczaństwo traktowało jak mebel niezbędny, odpowiednik współczesnego kina domowego. Do dziś istnieją założone wówczas firmy - Mermod-Freres, Auguste Paillard czy Gustave Reuge - kontynuujące genewską tradycję.
Od kilku lat moda na pozytywki wraca: drewniane, porcelanowe, szklane, a nawet zwykłe puszki. Szczególnie w okresie Bożego Narodzenia. Oby wyśpiewały Wam najpiękniejsze ze świąt!
- Więcej o:
- dekoracje świąteczne
Wnętrza w dobrym stylu: moda na retro
Choinki z drewna
Dekoracje świąteczne z oferty polskich sklepów
Ozdoby świąteczne DIY. Szybko i tanio - 10 pomysłów ZRÓB TO SAM
Choinka ze sznurka - jak ją zrobić? Ozdoby DIY
Dekoracje z betonu
Dekoracje z gwiazdą betlejemską. 22 pomysły na oryginalne dekoracje
Świąteczne dekoracje - wieszak