Klimatyczne mieszkanie na warszawskim Mokotowie
Paski, romby, kratki i heksagony - w tej aranżacji dużo się dzieje. Choć w mieszkaniu królują szarości, biel i czerń, wnętrza wcale nie są monotonne! Ich wygląd to efekt współpracy właścicieli z architektem Filipem Domagałą.
Czas na zmiany!
88 m kw. na Mokotowie przez kilka lat, od czasów studiów, zamieszkiwała młoda para. Mieszkanie miało typowe dla lat 90-tych wzornictwo i układ funkcjonalny: podwieszane sufity, ciasny hall, zamknięta kuchnia, niedostatecznie wykorzystana przestrzeń salonu i łazienki. Nadszedł dzień, kiedy gospodyni domu powiedziała: dość! Marzyła nie tyle o przemeblowaniu, ale o remoncie.
Konieczna metamorfoza
Właściciele po pomoc zwrócili się do architekta Filipa Domagały ze studia Domagała Design. Po przeprowadzonych rozmowach okazało się, że konieczna będzie poważniejsza metamorfoza.
Na zdjęciu: W salonie pierwsze skrzypce gra tapeta w szerokie pasy i pokaźna bilblioteczka na książki.
Podwieszanemu sufitowi mówimy NIE!
Na pierwszy ogień poszedł podwieszany sufit, który niepotrzebnie obniżał całe mieszkanie. O dziwo nie spełniał żadnej praktycznej funkcji, nie skrywał ani jednej instalacji.
Na zdjęciu: W jadalni bohaterem pierwszego planu stał się duży stół z nogami w ludwikowskim stylu. Do niego swobodnie dobrano różne modele i kolory krzeseł.
Burzymy ściany
W dalszych pracach zostały wyburzone niektóre ściany, by bardziej otworzyć i wykorzystać przestrzeń (kuchnia + salon), a także lepiej ją doświetlić światłem dziennym.
Na zdjęciu: Kącik wypoczynkowy, jak na styl skandynawski przystało, zaplanowany został z precyzją, by maksymalnie służyć relaksowi.
Zmiany, zmiany, zmiany...
Pojawiła się też nowa podłoga, tynki, rozprowadzono elektrykę i częściowo zmodernizowano instalacje wodno-kanalizacyjną.
Na zdjęciu: Aranżacji nie brakuje dawki humoru. Na ścianie grafika specjalisty od jeleni, czyli Lecha Batora.
Szczypta luksusu
Po pracach technicznych przyszedł czas na urządzanie. Mieszkanie miało być jasne, przytulne, ze starym drewnem, stonowanymi tkaninami oraz szczyptą luksusu
Na zdjęciu: Pomimo, że kuchnia jest wąska, zdecydowano się jej nie otwierać całkowicie na salon. Maksymalnie rozplanowane szafki w kształcie litery C zapewniają funkcjonalność jej użytkowania. Na podłodze płytki ułożono w przepiękny heksagonalny wzór.
Skandynawskie wyrafinowanie
Architekt zaproponował aranżację łączącą nuty zimnej północy z wyrafinowaniem francuskiej elegancji.
Na zdjęciu: Idealnie dobrane dodatki i detale w kuchni, świetnie odzwierciedla cytat: "Drobiazgi składają się na doskonałość, ale doskonałość nigdy nie jest drobiazgiem".
Magia detalu
We wnętrzach obok prostych mebli pojawiły się te w ludwikowskim stylu, a stonowanym odcieniom towarzyszą świetnie dobrane dodatki w kolorze czerni i mosiądzu.
Na zdjęciu: wyburzone fragmenty ścian hallu i kuchni utworzyły przejście. To tu, na skraju kuchennej zabudowy, zaplanowano mini-kącik do spożywania szybkich posiłków.
Skandynawsko nie znaczy nudno
Bogactwo wzorów i faktur królujące w warszawskim apartamencie jest dowodem na to, że biało-szaro-czarne mieszkanie niekoniecznie musi być zimne i nudne.
Na zdjęciu: Drewniana ściana w hallu, wiszące z sufitu liny jako wieszaki oraz sofka w marynistyczne paski przywołują widok wakacyjnych, nadmorskich kurortów.
Nie na widoku
Idąc holem w głąb mieszkania mijamy szafy z ażurowymi drzwiami, których design nawiązuje do stylu hampton.
Drewno w roli głównej
Drewniana okładzina ścienna to jeden z powtarzających się motywów w aranżacji mieszkania. W sypialni przybrała ona głębszą, cieplejszą barwę, która pięknie wydobywa usłojenie starych desek.
Gra kontrastów
I znów gra kontrastów: z jednej strony surowość drewna i plecione sznury (niczym z rybackiej łodzi), z drugiej - miękkie tkaniny, stylizowane meble i złote akcenty.
Oryginalna kratka
W jasną, ale stosunkowo niedużą łazienkę, udało się zgrabnie wkomponować zarówno wannę jak i prysznic. Początkowo był tu tylko prysznic. Klasyczna biało-czarna krata, tum razem nie na spódniczce ani na tapecie, ale na płytkach podłogowych. Oryginalnie!
W nadmorskim klimacie
Również łazienka trąci nadmorskim klimatem, choć nie brakuje jej skandynawskich inspiracji.
Trochę inna toaleta
W toalecie równie udany melanż tworzy minimalistyczne, industrialne wyposażenie (grzejnik, bateria, kinkiet) na tle drewnianej ściany.
Pokój dziecka
Przegląd mieszkania zamyka pokój dziecka, które pojawiło się niedługo potem rodzina w powiększonym składzie przeniosła się do nowego apartamentu w Krakowie.
- Więcej o:
- mieszkanie
Mieszkanie w kamienicy na skraju parku
Jak usunąć nieprzyjemny zapach z mieszkania i domu?
Apartament Botanica – wynajem krótkoterminowy w dobrym stylu
Rzut mieszkania - jak zrobić? Jak czytać?
Architekci radzą. Wygodnie i praktycznie
Architekci radzą. Mieszkanie dla rodziny
Mieszkanie w dawnym warsztacie stolarskim w Lizbonie - metamorfoza
Mieszkanie z antresolą. Aranżacja warszawskiego wnętrza w stylu etno