Historia porcelany ze słynnej kolekcji Sanssouci
Historia porcelany z kolekcji Sanssouci sięga czasów Fryderyka II Wielkiego. Do dziś kolekcja ta jest produkowana przez manufakturę Rosenthala, która od blisko 170 lat wytwarza ją w niezmienionej formie. A my możemy cieszyć się jej pięknem i jadać równie wytwornie, jak niegdyś Wolter czy Krasicki, stali bywalcy królewskiej rezydencji w Poczdamie.
Niewiele osób wie, że historia tego słynącego z wyjątkowej urody serwisu zaczęła się w pełnym wspaniałych pałaców i przepięknych ogrodów Poczdamie. W 1745 roku Fryderyk II Wielki rozpoczął pod Berlinem budowę letniej rezydencji. Wzniesiony we frywolnym rokokowym stylu pałacyk, zwany Sanssouci (franc. „bez trosk”), usytuowany na niewielkim parkowym wzgórzu, miał być dla króla Prus odskocznią od zgiełku metropolii, miejscem beztroskiego spędzania czasu w gronie filozofów, myślicieli, pisarzy i muzyków. Fryderyk, słynący z zamiłowania do sztuki i filozofii, gościł w Poczdamie Woltera, a w murach pałacyku powstała podobno słynna „Monachomachia” Ignacego Krasickiego. Nie dziwi więc fakt, że wraz z budową pałacu król zlecił również zaprojektowanie zastawy porcelanowej, która swoją dekoracją i zdobieniami nawiązywałaby do letniej rezydencji.
Porcelana dla króla
Serwis, którego delikatne reliefowe zdobienia wiernie imitują wdzięczne rokokowe detale z Sanssouci, powstał jednak nieco później, a wyłączne prawa do jego produkcji otrzymała niemiecka manufaktura Rosenthala. Od tego czasu porcelana, która otrzymała nazwę od poczdamskiej rezydencji królewskiej, wytwarzana jest w niezmienionej formie. I dopóki w 1916 roku na stołach nie zagościła legendarna zastawa Biała Maria, serwis Sanssouci był najbardziej popularnym kompletem w ofercie Rosenthala. Lubiany za delikatny kremowy odcień porcelany, subtelne złocenia na brzegach oraz dekoracyjne, ale nienachalne detale nawiązujące do popularnych w okresie rokoka zdobień.
Od czasu powstania stworzono kilka jego odmian. Nam najbardziej spodobały się: klasyczna odmiana Sanssouci pozbawiona złoceń, bardziej ozdobna Sanssouci Gold ze złoceniami oraz bardzo rzadki, bogato zdobiony 24-karatowym złotem i kwiatową dekoracją serwis Sanssouci Diplomat. Wykonanie tego ostatniego jest wyjątkowo pracochłonne, dlatego dziś produkowany jest tylko dwa razy w roku na specjalne zamówienie.
Sanssouci współcześnie
W polskich salonach Rosenthala największym powodzeniem cieszy się Sanssouci Gold, z lekko kremowej porcelany wykończonej złotym paseczkiem na krawędziach. Klienci kochają go nie tylko za urodę, ale także za możliwość stopniowego kompletowania. Sanssouci, podobnie jak Biała Maria, jest serwisem bardzo rozbudowanym i poszczególne elementy można dokupywać pojedynczo. Szczególnie atrakcyjne są ażurowe elementy: patera na ciasta, kosz na owoce oraz etażerka.
Rosenthal znany jest z przywiązania do tradycji, ale od lat zachwyca także nowoczesnymi kolekcjami oraz współpracą z projektantami i artystami z całego świata.
W przypadku Sanssouci wytwórnia zaprosiła do współpracy szwajcarską projektantkę Regulę Stüdli, specjalizującą się w kwiatowych dekoracjach. Zafascynowana roślinnymi zdobieniami pokoju Woltera, stworzyła nową, współczesną wersję serwisu. Wykonany ze śnieżnobiałej porcelany Sanssouci Blue zachwyca lekkością i pięknymi kolorami paryskiego błękitu. W kolekcji znalazły się talerze, filiżanki i dzbany z delikatnie muśniętymi złotem gałązkami, wśród których skrywają się ptaki i motyle oraz misy i półmiski wykonane ażurową techniką zdobienia porcelany. Teraz to barwne, figlarne towarzystwo zaprasza do stołu. Wspominając czasy świetności poczdamskiej rezydencji, życzmy sobie smacznego. I czujmy się sans-souci.
- Więcej o: