Grzejniki w mieszkaniu - zasłaniać czy nie?

Dlaczego zasłaniamy grzejniki? Część osób chce ukryć stare modele i towarzyszące im orurowanie. Inni chcą wykorzystać przestrzeń wokół, np. na półki, bądź w małych pomieszczeniach stawiają przy grzejniku kanapę, biurko czy regał. We wszystkich przypadkach utrudniamy rozchodzenie się ogrzanego powietrza. Obudowanie grzejnika może zmniejszać jego moc o 10-20%. Wtedy grzejnik musi mieć wyższa temperaturę, aby dostarczyć taką samą ilość ciepła co grzejnik nieosłonięty. Ma to bezpośrednie przełożenie na wzrost opłat za ogrzewanie, które w sakli roku mogą wzrosnąć nawet o kilkaset złotych.

Należy zapewnić dobrą cyrkulację powietrza wokół grzejnika. Dlatego nie zastawiaj go żadnymi meblami. Jeśli natomiast występuje taka konieczność, np. w bardzo małych pokojach, to niech to będą lekkie, ażurowe meble - stół czy regał bez tylnej ściany. Kanapa oraz cięższe sprzęty powinny stać w odległości co najmniej 10 centymetrów od grzejnika.

Wszelkiego rodzaju osłony i obudowy powinny zostać usunięte. Gdy grzejnik znajduje się pod oknem, zrezygnujmy także z sięgających ziemi firan i zasłon. One także zatrzymują ciepło. Lepiej wybrać firany sięgające parapetu. Z kolei duży, szeroki parapet będzie kierował ogrzane powietrze na środek pokoju, a nie w stronę okna.

Warto także zainstalować za grzejnikami ekrany z folii aluminiowej odbijające ciepło. Zwiększają one wydajność grzejnika o 10%.

Na koniec osobom, które mimo wszystko nie lubią widocznych grzejników proponujemy modele dekoracyjne. Grzejniki dekoracyjne mogą przybierać najróżniejsze formy, rozmiary i kolory. Wiele w niczym nie przypomina tradycyjnych, żeberkowych modeli. Mogą wyglądać jak współczesne dzieło sztuki i z powodzeniem zastąpić typowy obraz na ścianie.