Dwupokojowe mieszkanie projektu Sojka&Wojciechowski
To idealne miejsce na start w dorosłość - 45 m kw. zaprojektowanych tak, by uzyskać widne i przestronne wnętrza o jak najwyższych walorach funkcjonalnych. Architekci z pracowni Sojka&Wojciechowski sięgnęli po trwałe materiały, takie jak naturalny kamień, lite drewno i gres. Stworzyli dyskretną przestrzeń do przechowywania, która pozwala ograniczyć liczbę widocznych przedmiotów.
Nieduże mieszkanie miało być przede wszystkim przestronne. Widne, ale wizualnie wyraziste- i bardzo funkcjonalne. Czy było łatwo osiągnąć ten rezultat?
Wyzwanie stanowił nieduży metraż pomieszczeń, zwłaszcza sypialni i łazienki, oraz ich wysokość – 2,7 m. Dodatkowo okna są tu szerokie, ale kończą się stosunkowo nisko, bo na wysokości 2,2 m, co niestety nie dodaje mieszkaniu przestrzeni.
Oby poprawić odczucie przestrzeni, projektanci zdecydowali się skontrastować jasne i ciemne elementy. W pokojach pojawiły się srebrzystoszare ściany naśladujące beton. Jeszcze delikatniejszy odcień mają fronty dolnych szafek w kuchni i obszernej zabudowy w sypialni. Towarzyszy im podłoga w naturalnym odcieniu dębu (łatwa do odnowienia, gdy się wyeksploatuje). W całym mieszkaniu nie brakuje bieli – od cokołów po sufity. Tej barwy są także drzwi wewnętrzne, które odgrywają bardzo istotną rolę w tworzeniu wrażenia przestronności. Mają białe ramy z dużymi, mlecznymi przeszkleniami, a przede wszystkim sięgają pod sam sufit.
Inwestor powiedział, że dzięki temu jego mieszkanie wydaje się o pół metra wyższe niż u sąsiada.
Na tym delikatnym tle wyraźnie rysują się wyselekcjonowane akcenty ciemniejszych barw, jak antracyt i brąz taupé w strefie kuchennej, czarna wnęka z siedziskiem w zabudowie przy drzwiach wejściowych i efektowna granatowa kanapa, która zwraca uwagę w części wypoczynkowej salonu.
W tak ważnej tu sztuce kreowania przestrzeni rzeczą nie do przecenienia jest światło – zarówno naturalne, jak i sztuczne. To drugie wprowadzają w części dziennej liczne punkty świetlne. W salonie pierwszoplanową rolę grają reflektory na szynoprzewodzie.
Są bardzo wygodne w użytkowaniu. Można je swobodnie przesuwać i dowolnie kierować, a także bez remontu i bez dużych wydatków zwiększyć ich liczbę.
Temu tak plastycznemu zestawowi lamp towarzyszy m.in. loftowa świetlówka nad blatem stołu jadalnianego, a w strefie kuchni – tuby na suficie (zaakcentowane we wnętrzu czarnym kolorem opraw) i dyskretne podszafkowe taśmy ledowe, które oświetlają blat – wykonany z kamienia, a więc zgodnie z życzeniem inwestora niezwykle trwały.
A światło naturalne? Mimo szerokich przeszkleń przez okna wpada go niewiele. Wobec tego architekci z pracowni Sojka&Wojciechowski zdecydowali się na ascetyczne, a jednocześnie dekoracyjne, osłony okienne.
Podczas, gdy w ciągu dnia okna pozostają odsłonięte, aby nic nie odwracało uwagi od widoku, wieczorem miękkie welurowe zasłony gwarantują prywatność i czynią wnętrze przytulnym. Wybór padł na tkaniny z kolekcji Lifestyle w odcieniu popielatej szarości. Zasłony zawisły na dyskretnych karniszach, a dzięki zastosowaniu odpowiednich rozwiązań montażowych oraz zgięć kątowych, ciężkie zasłony gładko i bez przeszkód przesuwają się po szynie.
Wykorzystaliśmy tu szyny montowane do sufitu, z których bardzo chętnie korzystamy w naszych projektach. Osłoniły je proste maskownice szerokości 10 cm, pomalowane na kolor sufitu. Za sprawą tak powściągliwej formy i kolorystyki elementy te nie koncentrują na sobie uwagi.
Zarówno szyny, jak i tkaniny, wraz z usługą szycia, projektanci dobrali w salonie sieci Marcin Dekor.
Maleńka sypialnia nie dawała dużej swobody projektowej, przeciwnie – rodziła wielkie wyzwania. Aby stworzyć tu niezbędną strefę przechowywania, a jednocześnie umożliwić komunikację, architekci z pracowni Sojka&Wojciechowski zdecydowali się zaproponować klientom łóżko o szerokości 140 cm.
Dzięki temu na lewo od drzwi mogła stanąć szafa na ubrania wiszące, a więc zabudowa o standardowej głębokości 60 cm. Naprzeciwko łóżka, bokiem zwrócona do wejścia, zmieściła się już tylko zabudowa głębokości 37 cm, z półkami i szufladami.
Fronty obu tych mebli są gładkie, ożywione jedynie wydłużonymi frezami służącymi za uchwyty. Minimalistyczna forma w połączeniu z delikatną srebrzystą szarością sprawia, że szafy wizualnie stapiają się ze ścianami. We wnętrzu mocniej zaznacza się tylko kluczowe tu łóżko – o antracytowym zagłówku dobre widocznym na tle ściany pokrytej betonem architektonicznym. W tę wąską paletę barw wpisuje się też zawieszona podobnie jak w salonie zasłona uszyta przez firmę Marcin Dekor z matowego weluru z kolekcji Lifestyle w szarobłękitnym odcieniu. Komfort użytkowania, a szczególnie wszelkie aspekty związane z utrzymaniem porządku, podnosi sposób uszycia dekoracji na tzw. fleksach, dzięki którym montaż i demontaż zasłon jest prosty i szybki.
Kompaktowa łazienka w projekcie pracowni Sojka&Wojciechowski objawiła naprawdę wielkie potencjały.
Proponowaną przez dewelopera wannę zastąpiliśmy prysznicem. Dzięki temu udało się tu wprowadzić obszerną zabudowę, w której mieści się pralka oraz cała sfera gospodarcza domu.
Co ważne, nie zabrakło miejsca również na dużą umywalkę, szeroki blat, pojemną szafkę podumywalkową z wygodnymi szufladami. Dodatkowa szafka znalazła się też nad stelażem WC. Aż trudno uwierzyć, ile przyborów i akcesoriów mieści się w tym wnętrzu – zadziwiająco wygodnym, a przy tym wizualnie lekkim za sprawą dominacji bieli i szarości z ciepłymi akcentami drewna.
- Więcej o:
70-metrowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie
Nowoczesna willa projektu Mango Investments
Aranżacja dwupoziomowego mieszkania - projekt pracowni To Be Design
44-metrowe mieszkanie w Gdańsku pełne kolorów
Domki w stylu hytte - norweska inspiracja do relaksu
Wnętrza domu w eklektycznym stylu
Aksamitny beż: aranżacja mieszkania projektu pracowni KODO
Domki wypoczynkowe nad jeziorem w austriackim Leogang