Energooszczędne dachy pomagają w zdobyciu renomowanego certyfikatu
BREEAM, LEED czy Zielony Dom to tylko przykłady wielokryteriowych systemów oceny, jakiej poddawane są budynki. Uzyskanie jednego z tych renomowanych certyfikatów świadczy o tym, że nieruchomość została wybudowana z zachowaniem zasad zrównoważonego rozwoju. Dach jest jednym z kluczowych elementów dla energooszczędności budynku, więc jego odpowiednie zaprojektowanie wraz z użyciem najwyższej jakości materiałów przyczynia się do podniesienia standardu obiektu i pomaga w zdobyciu pożądanego świadectwa.
Energooszczędność i ekologia to dziś ważne aspekty funkcjonowania wielu sektorów gospodarki. Nie inaczej jest w przypadku budownictwa. Inwestorzy coraz częściej zwracają uwagę na to, jak budynek będzie oddziaływał na otoczenie. Energooszczędne konstrukcje to korzyści, i dla inwestorów, i dla użytkowników. Dzięki nim ci drudzy ponoszą niższe koszty eksploatacyjne, a nieruchomości umacniają swój pozytywny, ekologiczny wizerunek, który przyciąga najemców. Uwzględnianie potrzeb środowiskowych ma zalety nie tylko w postaci niższych rachunków za energię, ale i w większym komforcie życia lub pracy w ekologicznym budynku, szczególnie takim, w którym wykorzystano możliwość zazielenienia powierzchni.
Certyfikaty świadczą o budynku
Jak ustalić, czy konstrukcja rzeczywiście została wzniesiona w sposób pozwalający na ograniczenie jej negatywnego wpływu na środowisko oraz zmniejszający zużycie energii? Tu z pomocą przychodzą wielokryteriowe metody oceny. Inwestycjom spełniającym określone wymagania, po dokładnej weryfikacji, przyznawane są certyfikaty, które potwierdzają ich właściwości. Wśród badanych zagadnień często znajdują się takie kwestie jak m.in. charakterystyka energetyczna budynku czy zastosowanie w nim rozwiązań mających wpływ na środowisko.
Na świecie oraz w Polsce funkcjonują różne sposoby certyfikacji budynków. System można dobrać w zależności od potrzeb i charakteru inwestycji (np. biurowej czy mieszkaniowej). Wśród nich warto wymienić popularne BREEAM i LEED, ale też certyfikat Zielony Dom opracowany przez Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego PLGBC. Certyfikaty oparte na wielokryteriowych systemach ocen są ważnym potwierdzeniem „zielonego” charakteru nieruchomości, dlatego coraz więcej inwestorów stara się pozyskać jak najwyższą notę dla swoich realizacji.
Dach wpływa na energooszczędność
Dach stanowi jeden z najważniejszych elementów zabezpieczających przed utratą ciepła. Prawidłowo skonstruowany chroni od wiatru oraz umożliwia utrzymanie optymalnej temperatury w budynku przy mniejszym zużyciu energii. To przekłada się bezpośrednio na niższe wydatki związane z jej poborem. Ważnym aspektem przyczyniającym się do zachowania dobrej charakterystyki cieplnej budynku jest wykorzystanie wysokiej jakości materiałów budowlanych, pozwalających na utrzymanie szczelności konstrukcji. Ta zasada dotyczy również dachu. – Badania właściwości izolacyjnych 100-metrowego poddasza przeprowadzone przez Instytut Fraunhofera w Holzkirchen wskazały, że użycie odpowiedniej membrany dachowej zmniejsza wymianę powietrza o 30 proc., a to przekłada się na obniżenie kosztów grzewczych nawet do 9 proc. – wyjaśnia Piotr Pytel z firmy Dorken Delta.
Niższe zapotrzebowanie na energię odciąża kieszeń użytkowników. Patrząc w szerszym kontekście – energooszczędność w wielu przypadkach przyczynia się do mniejszego zużycia paliw kopalnych, a co za tym idzie ogranicza efekt globalnego ocieplenia. Podobne, prośrodowiskowe korzyści uzyskuje się też stawiając na odnawialne źródła energii, w tym te pozwalające na wykorzystanie potencjału energii słonecznej. Odpowiednia konstrukcja dachu, wpływa na energooszczędność całego budynku, a to z kolei jest punktowane przez systemy wielokryteriowej oceny. Przykładowo ocena LEED przyznaje punkty za m.in. użyte materiały i zasoby naturalne oraz efektywną gospodarkę wodną (a dach ma duży wpływ na retencję wody opadowej). Także certyfikat Zielony Dom uwzględnia kryteria takie jak: materiały wykorzystywane do budowy, zagospodarowanie wody deszczowej czy zużycie energii.
Ekologia to nie tylko energooszczędność
Zadbanie o wysoki poziom izolacji czy montaż paneli fotowoltaicznych to tylko niektóre przykłady rozwiązań prośrodowiskowych, związanych z konstrukcją dachu. Inną, ale coraz częściej dostrzeganą przez inwestorów możliwością jest projektowanie dachów zielonych. To rozwiązanie, które zwiększa właściwości izolacyjne oraz retencyjne pokrycia oraz ma wymiar ekologiczny. Wszystko to jest natomiast brane pod uwagę jeśli chodzi o wielokryteriowe systemy oceny budynków.
– Choć najczęściej zielony dach utożsamiany jest z powierzchnią zlokalizowaną wysoko ponad poziomem gruntu, równie często można go spotkać znacznie niżej. Z konstrukcyjnego punktu widzenia zielonym dachem są również pokrycia elementów budynku znajdujących się na poziomie 0 np. stropów podziemnych parkingów czy garaży. Ich odpowiednia budowa wpływa przede wszystkim na gospodarkę wodną nieruchomości. Maty akumulacyjno-drenażowe zastosowane na dachach podziemnej infrastruktury, gromadzą wodę i pozwalają zachować niezbędną dla roślin wilgotność podłoża, a jednocześnie odprowadzają nadmiar deszczówki – mówi Piotr Pytel z Dorken Delta.
Zielone dachy to rozwiązanie, które pomaga redukować tzw. wyspy ciepła, zwiększa powierzchnie zieloną miasta, ułatwia retencję wody oraz tworzy nowe przestrzenie do rekreacji dla mieszkańców. To jeden z pomysłów na to, jak uczynić zwieńczenie budynku bardziej przyjaznym środowisku. Energooszczędny dach, zaprojektowany w duchu budownictwa pasywnego to natomiast poważny argument przemawiający za przyznaniem renomowanego certyfikatu.
- Więcej o:
Jak dziś budują Polacy
Przygotuj się na sezon budowlany 2024 z Somfy
Wszystko dla domu i ogrodu w Targach Kielce już w ten weekend!
Targi Budma 2024: Podsumowanie
Polacy chcą przyjaznego dla środowiska budownictwa
Warsaw UNIT uznany najlepszym ekologicznym budynkiem w Polsce
Technologia modułowa szansą na powojenną odbudowę Ukrainy
Inwestycja z łąką na dachach