Jakie wybrać okna? Nie bój się odważnych rozwiązań!

Czasy stereotypów mamy już dawno za sobą. Dzisiejsza architektura jest bardzo zindywidualizowana, otwarta na kreatywność, a wybory inwestorów odzwierciedlają ich konkretne cechy charakteru i są optymalnie dopasowane do potrzeb użytkowych. W tym duchu warto nieco intuicyjnie potraktować również stolarkę otworową, bo okna to nie tylko „martwe” przeszklenia w ścianach, ale elementy, które realnie wpływają na naszą codzienność.

Przejście z salonu na taras

W projektach na dobre już zagościły wielkoformatowe przeszklenia, a wraz z nimi wpasowane w nie przesuwne drzwi tarasowe (np. Patio HST, Patio PSK czy SkyLine). To rozwiązanie pozwala na dużą swobodę projektową, bo dostępne są różne konfiguracje, a szerokość przeszklenia sięga nawet kilku metrów. Przesuwne drzwi mają też wiele zalet użytkowych. Dzięki odpowiednim okuciom są wygodne w obsłudze, można zamówić je w opcji z niskim bądź ukrytym progiem, a po otwarciu tworzą szerokie, efektowne przejście na taras. Nie ma też obawy, że skrzydło pod wpływem przeciągu samoistnie zamknie się czy trzaśnie.

Ciekawym rozwiązaniem w salonie są też drzwi harmonijkowe oraz tzw. „szklany narożnik”, czyli drzwi tarasowe przesuwne bez narożnego słupka. Efekt wizualny jest niesamowity. Trzeba jednak mieć na uwadze, że przy tego typu konstrukcji pojawia się problem z montażem zewnętrznych rolet i żaluzji.

W salonie dużą wagę przywiązujemy do walorów estetycznych. Z nowoczesną architekturą dobrze komponuje się stolarka aluminiowa albo PVC w wykończeniu ALU LOOK. Jeżeli od strony pomieszczenia wolelibyśmy ramy drewniane, to możemy zainwestować w okna drewniano-aluminiowe – na elewacji mamy wówczas trwałe i pasujące do koncepcji architektonicznej aluminium, a w salonie ciepłe z wyglądu drewno. Dobrze sprawdzą się też wszelkie okna PVC, bo szeroki wachlarz kolorów i oklein pozwala dobrać wymarzone wykończenie. Co więcej, możemy zdecydować się nawet na wariant dwukolorowy – ramy o innym wykończeniu z zewnątrz i od strony pomieszczenia.

Jakie oka pasują do sypialni?

Przede wszystkim już na etapie projektu zastanówmy się, czy mamy możliwość - i czy chcemy - zapewnić sobie bezpośrednie wyjście z sypialni do ogrodu. W nowoczesnych projektach widać tendencję powielania tarasów. Nie króluje już, zarezerwowany dla salonu, jeden taras o wystawie południowej. Coraz częściej oprócz tego głównego mamy dodatkowy z drugiej strony domu albo na piętrze, nie jest też rzadkością taras narożny czy okalający budynek. Jeśli przylega do sypialni, to warto ją na niego otworzyć. Takie rozwiązanie daje dużą swobodę zarówno mieszkańcom, jak i ewentualnym gościom nocującym w danym pokoju. Sam dobór konkretnego rozwiązania drzwi tarasowych zależy głównie od tego, ile mamy na nie miejsca i jak chcemy, żeby się otwierały. Jeżeli w sypialni planujemy sięgające ziemi przeszklenie o szerokości 2-3 m, to podobnie jak w salonie możemy zdecydować się na drzwi tarasowe przesuwne. Przy mniejszej szerokości lub kiedy ogranicza nas budżet, mamy do dyspozycji klasyczne drzwi rozwierne, pojedyncze lub podwójne - do wyboru jest opcja ze słupkiem lub bez.

W sypialniach, zwłaszcza tych o niewielkich rozmiarach, od zawsze sprawdzają się również klasyczne okna fasadowe, z parapetem na wysokości 90-120 cm od podłogi. Spełniają swoją bazową funkcję doświetlenia i wentylacji, na parapecie można postawić rośliny, a pod spodem pozostaje miejsce na tradycyjny grzejnik, komodę czy biurko. Nowoczesne okna są szczelne, mają bardzo dobre parametry cieplne i przebogate wzornictwo, więc z pewnością dopasują się do każdej sypialni, od dziecięcej, przez małżeńską, po seniorów rodu.

Jakie okna do kuchni?

Sporo zależy tu od projektu domu. Jeśli do kuchni przylega taras albo od tej strony mamy duży ogród z zewnętrznym grillem czy miejscem wypoczynkowym, to najlepszym rozwiązaniem będą drzwi tarasowe, które umożliwią nam bezpośrednie przejście na zewnątrz. Bardzo szybko docenimy tę wygodę komunikacyjną podczas spotkań w większym gronie albo wspólnych rodzinnych posiłków na powietrzu. Ze względów bezpieczeństwa w kuchni lepiej sprawdzą się drzwi przesuwne, nie rozwierne, w których skrzydło utrudnia przechodzenie, zwłaszcza z pełną tacą.

Jeśli kuchnia nie ma przejścia na zewnątrz, a jedynie przewidziane okno nad ciągiem szafek, zwróćmy uwagę na jego konstrukcję. Sprawdźmy, czy skrzydło swobodnie się otworzy (czy nie występuje kolizja na przykład z wysoką baterią zlewozmywakową albo krawędzią okapu), zadbajmy o możliwość zapewnienia wentylacji. Zastanówmy się też nad podziałem okna – ze słupkiem, jedno- lub dwuskrzydłowe – a także wysokością parapetu.  

Łazienka – tradycja czy awangarda?

W nowoczesnej łazience zazwyczaj mamy ogrzewanie podłogowe i dodatkowy grzejnik drabinkowy umieszczony na ścianie. Dzięki temu coraz rzadziej potrzebne jest miejsce na grzejnik pod parapetem. To otwiera ciekawe możliwości aranżacyjne, jeśli chodzi o okna. Pięknie wyglądają wkomponowane w wystrój łazienki wąskie pionowe okna sięgające ziemi. Mogą to być wyróżniające się cienkimi ramami fixy, ale wówczas konieczne jest zapewnienie sprawnej wentylacji mechanicznej, a najlepiej rekuperacji, bo inaczej bez możliwości przewietrzenia łazienki będziemy mieć problem z wilgocią i zaduchem. Jeśli łazienka jest nieduża, to najlepiej sprawdzą się klasyczne pojedyncze skrzydła okienne z możliwością uchyłu lub rozwierno-uchylne.

W łazience, ze względu na wysoką wilgotność, istotna jest kwestia odporności ram okiennych na wilgoć i łatwego utrzymania ich w czystości. Jeśli marzą nam się okna drewniane, to powinniśmy dbać o ich regularną konserwację. Alternatywą są okna z PVC w okleinie Wood Look. Strukturalna powierzchnia wykończenia i wysokiej jakości kolorystyka zapewnia bardzo atrakcyjny efekt wizualny, a pielęgnacja takich okien nie wymaga zabiegów impregnacyjnych i ogranicza się do okresowego umycia.