System alarmowy czy inteligentny dom?
Bezpieczeństwo obejścia i jego mieszkańców od zarania dziejów, tak i dziś jest sprawą najwyższej wagi. Dlatego często montowane są różnego rodzaju zabezpieczenia, w tym system alarmowy. Drugim, także istotnym aspektem jest komfort domowników. Tutaj przychodzi z pomocą mniej lub bardziej zaawansowana automatyzacja, a hasło smart home nie jest nam już obce. Czy można zatem znaleźć rozwiązanie uniwersalne, które połączy bezpieczeństwo i komfort, czy też lepszym wyjściem będzie pozostawienie takich systemów jako niezależne byty? Sprawdźmy.
Pierwszą i zarazem podstawową sprawą jest znalezienie odpowiedzi na pytanie - czego oczekujemy od naszego domu w zakresie bezpieczeństwa i komfortu. Czy chcemy, aby był on po prostu chroniony podczas naszej nieobecności? Czy wymagamy również, abyśmy mogli np. z aplikacji mobilnej lub pilotem nie tylko włączać czuwanie alarmu, zamykać bramy, opuszczać rolety itp.? A może też wiele z akcji, które wykonujemy codziennie (np. włączanie świateł, sterowanie ogrzewaniem) miałoby się dziać automatycznie, o określonej porze dnia, bądź w odpowiedzi na jakieś zdarzenie – gdy system sam w inteligentny sposób analizuje to, co dzieje się na posesji i odpowiednio reaguje?
System alarmowy w podstawowym wydaniu
Wyjdźmy zatem od prostej instalacji alarmowej, która wg niektórych źródeł stale ewoluując, już od ponad 150 lat zapewnia bezpieczeństwo przeróżnych obiektów. Obecnie do zadań takiego systemu – należy wykrywanie zdarzeń związanych z włamaniem do strzeżonego budynku (wykrycie otwarcia drzwi lub okien, zbicia szyby, prób wyważania stolarki otworowej, ruchu intruza) lub napadem na jego użytkowników. W następstwie system taki winien zareagować w z góry zaprogramowany sposób – zazwyczaj mowa o aktywacji alarmu akustycznego i optycznego, a także poinformowaniu odpowiednich służb, np. agencji ochrony. Nieco bardziej zaawansowane rozwiązania mogą również wysłać powiadomienia do wskazanych osób, np. gospodarzy, zarządców budynku, rodziny, sąsiadów itd. System taki może strzec domu podzielonego na kilka (zazwyczaj 2-4) niezależnych stref, np. część mieszkalną, biuro i garaż. Czuwanie włącza i wyłącza się przy pomocy manipulatora, wprowadzając kilkucyfrowe hasło. Ewentualnie można posłużyć się pilotem lub kartą/brelokiem zbliżeniowym.
Instalacja alarmowa „z plusem”
Jeśli zdecydujemy się na wybór systemu alarmowego bazującego na bardziej zaawansowanej centrali alarmowej, otrzymamy wszystkie wspomniane wyżej możliwości. Ale oczywiście w tym przypadku „w pakiecie” dostajemy o wiele więcej. Przede wszystkich jeśli chodzi o komunikację ze światem zewnętrznym – nowoczesne centrale przestają korzystać jedynie z naziemnych linii telefonicznych, a w ich miejsce używają sieci komórkowych do dzwonienia, wysyłania SMSów, bądź transmisji. Ostatnia z wymienionych może również odbywać się z wykorzystaniem kablowej sieci ethernetowej lub WiFi. Dane te przesyłane są nie tylko na potrzeby informowania osób lub instytucji o zdarzeniach dotyczących chronionej posesji, ale także do zdalnego wglądu i sterowaniu funkcjami systemu z odpowiedniej aplikacji zainstalowanej na urządzeniu mobilnym (smartfon, tablet). Z kolei, w zakresie lokalnego zarządzania pracą instalacji, do dyspozycji dostajemy nie tylko tradycyjne manipulatory wyposażone w klawiaturę numeryczną, ale także designerskie, nowoczesne urządzenia z dużymi, kolorowymi i przede wszystkim czytelnymi ekranami dotykowymi.
System taki zazwyczaj można podzielić na więcej niezależnych stref, obsługiwać może większą liczbę urządzeń (czujek, sygnalizatorów), a co za tym idzie, nadawać się będzie do bardziej rozbudowanej ochrony nawet bardzo dużych obiektów. Dochodzi też opcja współpracy z urządzeniami bezprzewodowymi. Zaprogramować można także automatyczne włączanie i wyłączanie czuwania o wskazanych godzinach. A przede wszystkim, otrzymujemy możliwość realizacji niektórych zadań z zakresu automatyki budynkowej. Możemy więc sterować np. oświetleniem, roletami, bramami, elektrozaworami (wody, gazu), itp. Niektóre rozwiązania pozwalają także na zarządzanie temperaturą (ogrzewanie, klimatyzacja). Co więcej, w niektórych przypadkach uruchomienie całej sekwencji działań może być wywołane wciśnięciem zaledwie jednego przycisku lub dotknięciem pojedynczej ikony na ekranie manipulatora bądź smartfona.
Funkcje automatyki mogą być także automatycznie wyzwalane w odpowiedzi na np. wykrycie ruchu (włączenie światła) lub zgodnie z zadanym harmonogramem – tu przykładem może być opuszczanie rolet późnym wieczorem lub po zachodzie słońca.
Prosta automatyka budynkowa i ta w wydaniu inteligentnym
Zadaniem systemów automatyki domowej jest pomaganie mieszkańcom w codziennych zajęciach. Prostsze rozwiązania wymagają od użytkowników podjęcia pewnych akcji, np. wciśnięcia przycisku ściennego, w pilocie lub aplikacji mobilnej – niejednokrotnie można dokonywać to zdalnie, będąc poza domem, podobnie jak we wspomnianych wyżej systemach alarmowych. Z kolei bardziej zaawansowane rozwiązania zbierają dane o parametrach domu i jego otoczenia (np. czy ktoś przebywa w pomieszczeniach, okna są otwarte lub zamknięte), mierzą różne wartości (m.in. temperaturę, natężenie światła). W efekcie samodzielnie nadzorują pracę niemal wszystkich instalacji, automatycznie dostosowując ich zachowanie do preferencji domowników, ich indywidualnych potrzeb, dobowego rytmu. Krótko mówiąc, systemy inteligentne dbają o to, by komfort dnia codziennego osób przebywających w domu był na jak najwyższym poziomie. Inteligentny dom zaprojektowany i zaprogramowany przez profesjonalistów, bazujący na rozwiązaniach światowych marek, to już prawdziwy „wypas” - chodzi o to, aby taki dom robił jak najwięcej za nas i dla nas.
Jednostka sterująca – czy zawsze to pojedyncze urządzenie?
W niemal każdej instalacji, czy to jedynie alarmowej czy inteligentnej, musi znajdować się specjalny sterownik zarządzający pracą całości. Urządzeniem tym w systemie alarmowym będzie centrala, zaś w większości instalacji inteligentnych mowa jest o „hubach”, centralkach lub kontrolerach. W każdym przypadku jest to mniej lub bardziej zaawansowany komputer. Odbiera i analizuje informacje z czujników, aby następnie wydawać polecenia urządzeniom wykonawczym (tzw. aktorom). Spotkać też możemy zdecentralizowane rozwiązania „smart home” i tu najlepszym przykładem będzie stosowany na całym świecie system KNX, które charakteryzuje się… brakiem urządzenia centralnego! Poszczególne elementy takiego systemu współpracują ze sobą – część z nich wysyła tzw. telegramy a inne, odpowiednio zaprogramowane wiedzą, czy i co mają zrobić w danym momencie. Oczywiście możliwa jest swoista hybryda różnych rozwiązań – dość często spotykana jest integracja systemu KNX i instalacji bezpieczeństwa bazującej na zaawansowanej centrali alarmowej.
Samodzielny montaż czy pomoc specjalisty?
Aby wybrać system dla swoich potrzeb, należy przede wszystkim zebrać wszystkie oczekiwania, a następnie spotkać się z fachowcem. Na takim spotkaniu określić wymagania i potrzeby, szczegółowo przedstawić oczekiwania. Przygotować się również na wszelkie sugestie doświadczonego specjalisty. A to z tego względu, że wybór rodzaju systemu, a co za tym idzie i ewentualnej „jednostki centralnej” jest kluczowy. Przede wszystkim dlatego, że od razu będzie wiadomo, co można w ramach danej instalacji zrealizować, a co jest po prostu niemożliwe. Czy dane rozwiązanie można będzie łatwo rozbudować w przyszłości o nowe funkcjonalności, czy też ich wdrożenie powodowałoby pewnego rodzaju rewolucje. Jeśli więc myślimy o poważnych rozwiązaniach, czy to z dziedziny zabezpieczeń, czy też smart home – warto zwrócić się o wsparcie do specjalistów z branży.
W domach inteligentnych, za sferę bezpieczeństwa nadal często odpowiadają systemy alarmowe, nie będące integralną częścią systemu automatyki - choć często oferują one pewne funkcje z zakresu zabezpieczeń. Alarm jest wówczas powiązany z systemem smart home, tak by możliwe było jednoczesne sterowanie automatyką i bezpieczeństwem.
Czy to prosty system alarmowy, jego bardziej rozbudowana opcja czy poważna instalacja inteligentnego budynku – żadne z nich nie obejdą się bez urządzeń zbierających dane - tzw. sensorów. Dzięki dużej części z nich wybrany system wie, co dzieje się z budynkiem, co się zmienia w jego wnętrzu i na zewnątrz. Inne z kolei odbierają polecenia od użytkowników (komendy głosowe, naciśnięcia, dotknięcia, gesty itp.). Całą tę grupę urządzeń często przyrównuje się do narządów zmysłów danej instalacji.
Zbieranie danych o domu i tym, co w nim i wokół niego
Co zatem wchodzi w skład tego, bardzo bogatego zestawienia? Najprostsze są przyciski i przełączniki – takie, jakimi zwyczajowo włączamy i wyłączamy światło. Coraz popularniejsze stają się montowane w ich miejsce panele dotykowe, bądź też bardziej wyszukane bezprzewodowe przyciski, które zamontować możemy w zasadzie wszędzie (np. na ramie łóżka, półce w garażu, przy lustrze w hallu itd.). Omówiona grupa służy do sterowania ręcznego przez użytkownika. Następne w kolejności będą różnego rodzaju czujniki oraz detektory – te mogą wykrywać ruch lub samą obecność człowieka, otwarcie okna, drzwi czy bramy. Inne zareagują na wyciek z nieszczelnej instalacji wodnej lub gazowej. Wyspecjalizowane sensory systemów inteligentnego budynku mogą monitorować czynniki środowiskowe, w tym temperaturę, wilgotność i ciśnienie powietrza, natężenie światła, poziom cieczy w zbiorniku lub nawodnienie gleby.
Czujki w podwójnej roli – dlaczego warto je montować?
Jeśli dom jest wyposażony w zaawansowaną centralę alarmową, to część czujek, których podstawowym przeznaczeniem jest wykrycie intruza lub jego działalności, może brać udział w sterowaniu funkcjami automatyki. Po pierwsze pozwala to ograniczyć liczbę otaczającej nas elektroniki. Zaś drugi aspekt jest stricte ekonomiczny – w niektórych przypadkach nie ma bowiem potrzeby dublowania czujników, które w zasadzie mają takie same zadanie. Ot, na przykład czujki ruchu zamontowane w ogrodzie, oprócz wykrywania potencjalnych włamywaczy, mogą wieczorową porą włączać oświetlenie otoczenia domu, gdy ktokolwiek znajdzie się w ich polu widzenia. Z kolei czujki magnetyczne zabezpieczające okna, podczas wietrzenia mogą zasygnalizować jego otwarcie, co przełoży się na czasowe wstrzymanie pracy ogrzewania we wskazanym pomieszczeniu.
W przypadku systemów inteligentnego domu, zamiast zwykłych czujek ruchu, często wykorzystuje się tzw. czujniki obecności. Tradycyjne czujki ruchu wykrywają osobę, która się przemieszcza lub wykonuje wyraźne ruchy (np. macha rękoma), zaś czujniki obecności – jak sama nazwa wskazuje – aktywuje już sama obecność osoby w danym pomieszczeniu (temperatura całą i nawet najdrobniejsze ruchy). Chodzi o to, aby np. światło nie zgasło w pomieszczeniu, w którym ktoś siedzi i w spokoju czyta książkę.
Niezwykle ważną kategorię stanowią urządzenia wykonawcze, czyli sterowniki, inaczej „aktory”. Odpowiadają one za kierowanie pracą podłączonych do nich elementów instalacji. Część z nich służy do przełączania stanu (np. włączania i wyłączania), inne mogą regulować płynnie pewne parametry, np. przyciemniać światło, opuszczać rolety o wskazaną wysokość lub ustawiać nachylenie listewek żaluzji.
Kiedy decydować się na instalację przewodową, a kiedy na bezprzewodową?
Większość instalatorów systemów zarówno zabezpieczeń, jak i instalacji inteligentnych powie, że najbardziej stabilne w działaniu są instalacje przewodowe. A zatem najlepiej pomyśleć o ich montażu przed rozpoczęciem prac wykończeniowych, tak aby uniknąć później ewentualnego kucia tynków. Wykonuje się to razem z układaniem innych instalacji (w tym najbardziej powiązanej – elektrycznej). W przypadku wykończonego domu jest z tym już problem – można to jednak obejść , ale o tym za chwilę. Jeśli nie chcemy od razu decydować się na montaż całości, można myśląc o przyszłości od razu rozprowadzić w budynku sieć strukturalną, przygotowując nadmiarowe okablowanie ukryte w ścianach. Jeśli na etapie planowania zastanawiamy się, czy może kiedyś chcielibyśmy w danym pomieszczeniu zamontować np. czujkę ruchu lub dodatkowe punkty świetlne (choć teraz ich nie potrzebujemy), warto na zapas ułożyć i zamaskować kilka metrów przewodu.
Jeśli zaś chęć dołożenia lub modernizacji systemu pojawi się dopiero z czasem lub planujemy odświeżyć dom z rynku wtórnego bez generalnego remontu, z pomocą mogą przyjść rozwiązania bezprzewodowe. Niemal w całości eliminują one konieczność układania okablowania. Niestety nie całkowicie, gdyż zawsze do kilku urządzeń trzeba poprowadzić zasilanie. Instalacja samych urządzeń radiowych (np. czujek, manipulatorów, przycisków i paneli) zazwyczaj odbywa się szybko i bez większych problemów. No i przede wszystkim – czysto, bez kucia i układania nowych kabli. Dodatkowo, w dowolnym momencie można taki system rozbudować. Jest to bardzo przydatne, zwłaszcza gdy potrzeba dodania nowych urządzeń i oferowanych przez nie funkcji pojawi się po czasie. Trzeba jednak pamiętać, że z reguły urządzenia bezprzewodowe kosztują więcej niż ich przewodowe odpowiedniki oraz wymagają okresowej wymiany baterii zasilających.
Należy też mieć na uwadze, że większość instalacji przewodowych można rozszerzyć o urządzenia bezprzewodowe, tworząc tzw. instalację hybrydową.
Czy starsze urządzenia też mogą być smart?
Często pojawiają się pytania, czy do inteligentnej instalacji można będzie włączyć posiadane już urządzenia, np. kocioł czy ekspres do kawy. Część, zwłaszcza nowszych urządzeń da się wykorzystać i zintegrować. W innych przypadkach posiadane urządzenia będą mogły być sterowane tylko w ograniczonym zakresie (np. włącz/wyłącz, ale bez dokładnej regulacji ich parametrów). Niejednokrotnie też niektóre starsze sprzęty bywają niezdolne do współpracy. O to też warto dopytać specjalistę podczas spotkania. Generalnie, zazwyczaj – gdy mowa o instalacji „prawdziwie inteligentnej” sugeruje się wymianę urządzeń na nowe, ale takie, które mogą być swobodnie zintegrowane z resztą domu.
Czy inteligentny dom może obniżać rachunki?
Smart home to nie tylko komfort korzystania z budynku, to także oszczędności. Otóż przykładowo inteligentny system może tak zarządzać pracą oświetlenia, aby dostosowywać jego moc do potrzeb chwili, analizując ilość światłą w pomieszczeniach. I tak, wieczorową porą może przygasić główne lampy pozostawiając tylko te odpowiadające za nastrój, zaś w ciągu dnia, gdy pracujemy z domu, zadba by na biurku natężenie światła miało stałą wartość. Cześć oświetlenia może być włączona tylko wtedy, gdy w pomieszczeniu zostanie wykryta obecność kogoś z domowników. Gdy wszyscy wyjdą z domu, system może po kolei wyłączyć wszystkie światła i inne, niepotrzebne urządzenia elektryczne. Może zakręcić główny zawór wody, by ta nie lała się z niedokręconego kranu. Obniży temperaturę w pomieszczeniach albo wyłączy klimatyzację, domknie okna i w zależności od nasłonecznienia może opuścić rolety, nie dopuszczając do niepotrzebnego nagrzania pomieszczeń. Przed zraszaniem trawników sprawdzi, jaka panuje temperatura i czy gleby wymaga nawodnienia - tak, by nie dopuścić do marnowania wody np. po obfitych opadach lub w trakcie upału.
Jakie możliwości zarządzania systemem zabezpieczeń daje inteligentny dom?
Sercem inteligentnego domu jest centrala sterowania (w naszej ofercie to TaHoma switch. Dzięki niej, możemy zdalnie zarządzać urządzeniami za pomocą smartfona, tabletu czy głosu - Google, Amazon, Apple. Umożliwia tworzenie aż do 40 indywidualnych scenariuszy dopasowanych do naszego trybu życia. Korzyści smart home są warte uwagi szczególnie w aspekcie bezpieczeństwa – zapewnią pełną kontrolę nad dostępem do naszego domu. Budując nasz ekosystem dobrze podejść do tematu kompleksowo i pomyśleć o możliwościach jakie daje nam technologia. System alarmowy, np. nowy Home Alarm Essential, ma opatentowany czujnik IntelliTAG®, dzięki któremu urządzenie rozpoznaje wibracje na drzwiach i oknach oraz rozróżnia drobne wibracje od realnych prób włamania. Jeśli wykryje podejrzaną aktywność – natychmiast uruchomi proces alarmowy i wyśle komunikat na nasz smartfon, a w połączeniu z centralą może uruchomić scenariusz który wypłoszy nieproszonego gościa. Inną propozycją są wideodomofony (np. V500 PRO io Connect). Niezależnie od naszego miejsca pobytu, dostarczy natychmiastowe, wzbogacone powiadomienie, zawierające zdjęcia osób dzwoniących do drzwi, przez co zawsze będziemy poinformowani o podejrzanych sytuacjach i gotowi zapobiec potencjalnemu niebezpieczeństwu. W razie potrzeby możemy nawet odebrać połączenie z domofonu zdalnie – na smartfonie – symulując naszą obecność w domu. Z takimi systemami, mamy pełną kontrolę nad dostępem do naszego domu i możemy być spokojni, nawet jeśli nie ma nas w pobliżu.
Jak inteligentny dom zapewnia komfortowe użytkowanie domu?
Sterowanie w domu inteligentnym różni się od tego w tradycyjnym budynku. Dotychczas wciśnięcie jednego przycisku włączało np. jedną lampę albo podnosiło roletę. Jeśli mieliśmy na suficie kilkanaście lamp, to potrzebowaliśmy kilkunastu włączników. W przypadku smart home możemy pokusić się o to, by mieć tylko jeden panel, którym będziemy zarządzać wszystkim w domu! Oczywiście takie rozwiązania rzadko się zdarzają. Potrzebujemy wygody, jaką dają różne przyciski sterowania rozlokowane w różnych zakątkach mieszkania. Dla komfortu potrzebujemy kilku włączników, ale technicznie jest możliwa kontrola całego domu z jednego ekranu.
Przyciski służące do sterowania domem inteligentnym wizualnie mogą bardzo przypominać klasyczne włączniki. Mają klawisze, czasami po kilka, dźwignie i pokrętła. Często są wyjątkowo pięknie zaprojektowane - uważam że np. włączniki firmy Basalte czy Tense to małe dzieła sztuki. Ale wciśnięcie jednego takiego przycisku pozwala od razu uruchomić konkretną scenę - tj. zapalają się określone oprawy świetlne, zmienia się ustawienie np. rolet, włączają się multimedia. Co ważniejsze - ustawienie parametrów każdego urządzenia w scenie możemy precyzyjnie spersonalizować. W dowolnym momencie.
Bardziej zaawansowanym rozwiązaniem są panele sterujące. Przypominają smartfon albo tablet, i dają nam dostęp do całej instalacji w domu. Przyjazny interfejs pozwala za pomocą suwaków oraz wirtualnych przełączników sterować elementami domowych instalacji. Niczym to się nie różni od obsługi aplikacji. Firmy taka jak nasze dbają o to, by te wszystkie elementy domowego ekosystemu połączyć i zgrać ze sobą, by poprzez proste sterowanie każdy z domowników mógł cieszyć się zaletami smart home.
Ile to wszystko kosztuje?
Koszt podstawowej wersji systemu alarmowego dla niewielkiego domu może się rozpoczynać już od kilku tysięcy złotych. Im większy obiekt do zabezpieczenia, a co za tym idzie - rosnąca liczba urządzeń, a także rosnący stopień skomplikowania systemu, rodzaj instalacji (przewodowa, bezprzewodowa, hybryda) i ilość funkcji, które maja być realizowane – kwota ta może sięgnąć nawet kilkunastu tysięcy i wyżej.
Zaś już oszacowanie nawet wstępnego kosztu instalacji inteligentnej jest nie lada wyzwaniem. Dlaczego? Ponieważ składa się na to całe mnóstwo czynników – poza wyborem systemu, rodzaju instalacji, trzeba zaplanować, jakie funkcjonalności ma on realizować, które instalacje i funkcje mają być od siebie uzależnione, które mają współpracować itd. Wtedy dopiero można orientacyjnie założyć ile ma być zamontowanych czujek, przycisków i innych sensorów. Następnie trzeba przygotować zestawienie sterowników i innych urządzeń wykonawczych. A im bardziej złożona instalacja, tym jej programowania zajmie więcej czasu, czyli godzin pracy integratora specjalisty.
Założyć można jednak bardzo szacunkowo, że montaż stosunkowo prostego systemu automatyki budynkowej, uwzględniającego m.in. podstawowe możliwości sterowania bramami, roletami, ogrzewaniem, oświetleniem i elektrozaworami, w przypadku domu o powierzchni użytkowej 150 m2, może zaczynać się od kilkunastu tysięcy.
Natomiast w przypadku większych obiektów, przy bardziej zaawansowanych funkcjach oraz przy uwzględnieniu ekskluzywnych, designerskich urządzeń sterujących, koszt całości wystrzeli w niebo (suma szybko może stać się sześciocyfrowa). Trzeba mieć wówczas jednak na względzie – że są projekty, przy których jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia inwestora i osób realizujących tak kosmiczne przedsięwzięcie.
Jak inteligentny dom zapewnia komfortowe użytkowanie domu?
Sterowanie w inteligentnym domu różni się od tego w tradycyjnym budynku. Dotychczas wciśnięcie jednego przycisku włączało jedną lampę lub podnosiło roletę. W przypadku smart home można skorzystać z jednego panelu, aby zarządzać wszystkim w domu. Oczywiście taki panel to rzadkość, ponieważ potrzebujemy wygody, jaką dają różne przyciski sterowania rozmieszczone w różnych miejscach mieszkania. Dla komfortu potrzebujemy kilku włączników, ale technicznie możliwe jest sterowanie całym domem z jednego ekranu. Przyciski do sterowania inteligentnym domem mogą wyglądać podobnie do klasycznych włączników, mając klawisze, dźwignie i pokrętła. Często są pięknie zaprojektowane, np. włączniki firm Basalte czy Tense. Wciśnięcie jednego przycisku pozwala uruchomić konkretną scenę, np. zapalić określone światła, zmienić ustawienia rolet lub włączyć multimedia. Bardziej zaawansowane rozwiązania obejmują panele sterujące, przypominające smartfony lub tablety, umożliwiające dostęp do całej instalacji w domu. Przyjazny interfejs pozwala sterować elementami instalacji domowej za pomocą suwaków i wirtualnych przełączników. Firmy dbają o połączenie i synchronizację wszystkich elementów domowego ekosystemu, aby każdy domownik mógł cieszyć się zaletami smart home poprzez proste sterowanie.
Jak system smart home umożliwia oszczędności w eksploatacji?
Systemy smart home oferują liczne korzyści, stając się coraz bardziej popularne. Zdalne sterowanie urządzeniami, regulacja oświetlenia, temperatury i monitoring bezpieczeństwa są dostępne z dowolnego miejsca na świecie za pomocą aplikacji. Automatyzacja systemów umożliwia inteligentne zarządzanie energią, co przekłada się na obniżenie rachunków za prąd i ogrzewanie.
Integracja rozrywki, kontrola multimediów, muzyki i dostęp do treści z różnych źródeł podnoszą komfort w nowoczesnych domach. Niektóre systemy monitorują zdrowie mieszkańców poprzez śledzenie jakości powietrza, wilgotności i temperatury. Współpraca z urządzeniami IoT integruje różne technologie, zwiększając efektywność i wygodę.
Jednak korzystanie ze smart home wymaga odpowiedniej konfiguracji i zabezpieczeń przed zagrożeniami cyberbezpieczeństwa. Dodanie tych systemów do budynku może zwiększyć wartość nieruchomości, a oszczędność energii przyczynić się do znacznie mniejszego wpływu na środowisko.
System zarządzania energią EMS/HEMS, zwłaszcza w połączeniu z OZE, pozwala optymalizować produkcję i konsumpcję energii. Automatyzacja procesów minimalizuje konieczność ingerencji użytkowników, zaś zaawansowane algorytmy działania w systemie SmartEMS zwiększają oszczędności podczas użytkowania instalacji.
Urządzenie to łączy się z falownikami, licznikami energii i innymi odbiornikami. Instalator może elastycznie konfigurować przepływy energii i funkcje czasowe. Firmy, które wyposażają domy w smart home oraz zaawansowane systemy zarządzania energią EMS, oferują nową generację SmartEMS, integrującą urządzenia różnych marek. Zaawansowane algorytmy przewidywania cen energii znacznie wpłyną na oszczędności podczas użytkowania instalacji. Warto zatem zwrócić uwagę na oferty firm, które rozwijają zaawansowane technologie w dziedzinie smart home i zarządzania energią.
- Więcej o:
Dzwonek EZVIZ DP2C teraz dostępny w złotym kolorze
Nowe kamery słoneczne do użytku zewnętrznego: EB5 4K, CB5 4K i BC1c 4K
System alarmowy czy inteligentny dom?
Nice Polska wprowadza na rynek nową linię wideodomofonów o nazwie BLUE
Co może nowoczesny alarm?
Instalacja alarmowa w domu parterowym- koszt
Alarm - od nowoczesnego do systemu inteligentnego domu
Zakładamy system alarmowy