Z widokiem i z klasą - apartament na warszawskim Żoliborzu
Przestronny za sprawą ogromnych, nawet dwupoziomowych okien apartament urzeka dyskretną elegancją. Nowoczesna, zdawać by się mogło biurowa architektura, zyskała tu nastrojową, domową oprawę, w której dominuje bogactwo materiałów wykończeniowych, faktur i perfekcja detali.
Apartament na warszawskim Żoliborzu składa się z trzech kondygnacji. Ostatnią z nich zajmuje wspaniały, 44-metrowy ogród zaprojektowany, wraz z całym mieszkaniem, przez architektki Agnieszkę Kotlińską i Monikę Lis-Pypno z pracowni Milokoo Design.
Wnętrza dwóch kondygnacji mieszkalnych o łącznej powierzchni 120 m2 przygotowano dla trzyosobowej rodziny. Przestrzeń została zaplanowana tak, aby domownikom nie zabrakło miejsca na wypoczynek, spotkania towarzyskie czy pracę.
Na parterze znajduje się strefa dzienna, do której prowadzi szeroki hol wejściowy z usytuowanymi tu schodami na wyższą kondygnację. Korytarz otwiera się na zalaną światłem dziennym, przeszkloną wielkoformatowymi oknami przestrzeń o otwartym układzie. Po lewej stronie zaplanowano łazienkę, jadalnię i kuchnię, a po prawej salon z otwarciem-antresolą na drugi poziom apartamentu. Drzwi do łazienki na parterze są widoczne z salonu. Ponieważ było to jedyne możliwe dla nich usytuowanie, architektki postanowiły ich nie wyróżniać, ale zaplanować tak, żeby były niemal niezauważalne. Rząd szaf umieszczonych na tej samej ścianie co łazienka, łącznie z prowadzącymi do niej drzwiami, wykończono więc dekoracyjnymi panelami meblowymi w formie takich samych, ozdobnych kasetonów. Pozostałe szafy w strefie wejścia mieszczą się pod schodami, a ich fronty-lustra ładnie odbijają graficzny rysunek podłogi.
W salonie, na tle wspomnianych wielkoformatowych okien zaaranżowano przytulne, wygodne miejsce wypoczynku. Powstało z kompozycji elementów skupionych wokół miękkiego, beżowego dywanu. Okalają go dwa fotele w kolorze grafitowej szarości z domieszką zieleni, dalej narożna, beżowa sofa, stoliki kawowe z kamiennymi, jasnymi blatami, a także szafka na wysokich nogach zamykana drzwiczkami z plecionką wiedeńską. Uwagę przyciąga ściana telewizyjna wykończona jasno szarymi, trójwymiarowymi panelami, które architektki zaprojektowały specjalnie do tego wnętrza. Zaproponowane trzy wzory paneli są obracane w taki sposób, aby docelowo utworzyć dynamiczną kompozycję przy jednoczesnym zachowaniu kontynuacji zdobiących je ryflowań. Pod wiszącym na ścianie telewizorem stanęła szafka w lekko złotawym połysku. Ciepły nastrój wprowadza do wnętrza elegancki parkiet w jodełkę francuską, którego urodę podkreślają szerokie deszczułki.
Po przeciwnej stronie strefy dziennej widok parteru zamyka ściana z zabudową kuchenną. Kamienne płyty i szafki, które rozplanowano na ich tle, mają podobny, wspólny, jasnoszary odcień. Spokojną szarość urozmaicają dodatki w barwie starego złota – okap i bateria kuchenna, a także uchwyty meblowe, czy czajnik elektryczny.
Na pierwszym piętrze mieszkania deweloper nie przewidział ścian działowych. Agnieszka i Monika zaprojektowały więc w otwartej przestrzeni sypialnię rodziców z garderobą, pokój dziecka, główną łazienkę, a także gabinet, na który pierwotnie zabrakło tu miejsca.
Ze względu na potrzebę wyodrębnienia strefy pracy, rozbudowano nieco pierwszą kondygnację. W oparciu o imponujących rozmiarów dwupoziomowe przeszklenie dobudowano fragment stropu nad salonem w taki sposób, aby nie tracić poczucia przestrzeni charakteryzującej apartament. W miejscu nadbudowy powstał na piętrze niewielki gabinet z uwzględnieniem zmiany jego funkcji na pokój gościnny oraz minibiblioteczka. Pomieszczenie od strony otwarcia antresoli jest przeszkolone, dzięki czemu wpada do niego mnóstwo światła dziennego i jednocześnie dla poprawy akustyki i zachowania prywatności pozostaje oddzielone pełną ścianą od reszty pokoi na piętrze. Nowe, szklane przepierzenia przygotowano w podobnej stylistyce co nowoczesne, aluminiowe, grafitowe ramy okienne budynku. Można je, podobnie jak wysokie okna, zasłaniać i odsłaniać z pomocą zasłon sterowanych elektrycznie. Zasłony w kolorze taupe (beżowoszarym) pracują również na poprawę akustyki otwartych na siebie wzajemnie kondygnacji.
Wygospodarowana z korytarza na piętrze łazienka ma kształt wydłużonego prostokąta. Pomimo niedużego metrażu mieści się w niej spory prysznic oraz zamykana przestrzeń gospodarcza z pralką i suszarką. Jest to najbardziej wyróżniające się kolorystycznie pomieszczenie w mieszkaniu. Dominuje w nim intensywny granat zestawiony ze szlachetną szarością.
Z sypialni właścicieli wydzielono garderobę, ukrywając ją za częściowo przeszkloną ścianą. Barwione, brązowe szkło w metalowych, złotych ramach przełamuje szary i biały kolor dominujący w sypialni. Pozostałą powierzchnię pomieszczenia zajmuje łóżko ustawione tak, aby podziwiać z niego pejzaż, na który otwierają się panoramiczne okna. W pokoju znalazło się również miejsce na stoliki nocne, toaletkę i wolno stojący wieszak na ubrania.
Ostatnia, trzecia kondygnacja to najwyższe piętro budynku i jednocześnie duży taras z rozległym widokiem. Również ta zewnętrzna przestrzeń, ze wszystkimi jej szczegółami, została zaprojektowana przez architektki. Projekt obejmował zarówno zaplanowanie nawierzchni, drewnianego podestu, dobór roślin, oświetlenia, jak i dodatków takich jak donice, których rozmieszczenie gruntownie przemyślano. W ogrodzie na dachu powstała strefa jadalniana, wypoczynku oraz rekreacji. Dzięki temu właściciele mają swoją własną, zieloną przystań w środku miasta.
Wnętrza apartamentu są mieszanką stylu i elegancji, której towarzyszą wyrafinowane, nietuzinkowe dodatki oraz meble. Wiele z nich, jak szafka i panele pod telewizorem czy meble w łazienkach, zaprojektowano specjalnie do tego mieszkania. W szykownym, a zarazem przytulnym wnętrzu króluje biel, szarość, beż i dyskretna zieleń, ocieplone drewnem dębowym. Stonowaną paletę barw rozświetlają akcenty w kolorze złota.
- Więcej o:
70-metrowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie
Nowoczesna willa projektu Mango Investments
Aranżacja dwupoziomowego mieszkania - projekt pracowni To Be Design
44-metrowe mieszkanie w Gdańsku pełne kolorów
Domki w stylu hytte - norweska inspiracja do relaksu
Wnętrza domu w eklektycznym stylu
Aksamitny beż: aranżacja mieszkania projektu pracowni KODO
Domki wypoczynkowe nad jeziorem w austriackim Leogang