Rolety i markizy - latem chronią przed upałem
Okna dachowe wyposażone w różne osłony nie dopuszczają do przegrzewania się pomieszczeń. Dzięki temu nawet w gorące lato da się mieszkać na poddaszu, nie wydając pieniędzy na klimatyzację.
Ile energii słonecznej przedostaje się do pomieszczenia przez szybę okna, określa współczynnik przepuszczania energii słonecznej g. To od jego wartości, wyrażonej w procentach, zależy, jaka część energii promieniowania słonecznego przedostaje się do wnętrza. Jego wysoka wartość, tak pożądana zimą, latem może być uciążliwa dla mieszkańców, o ile nie wyposażymy okien w odpowiednie akcesoria przeciwsłoneczne.
Według warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, współczynnik ten dla okna z przesłoną powinien być równy 50%. W praktyce oznacza to, że okna zawsze powinny być wyposażone w odpowiednie akcesoria zacieniające. Optymalna wartość współczynnika g zależy od pory roku i warunków pogodowych (gdy jest zimno - najlepiej, żeby był on jak największy, a gdy gorąco - jak najmniejszy). Dlatego najkorzystniejszym rozwiązaniem są szyby o dużej wartości współczynnika g i wyposażenie okna najlepiej w automatycznie działające urządzenia zacieniające.
Dla standardowego okna połaciowego z jednokomorową szybą z powłoką niskoemisyjną współczynnik g wynosi około 60%. Jeśli natomiast na nim zainstalujemy roletę wewnętrzną z półprzepuszczalnego materiału - jego wartość spadnie do 40%. Dla porównania współczynnik g dla okna z opuszczoną roletą zewnętrzną to zaledwie 3%.
Rodzaj osłony okna | Współczynnik g |
Jasna roleta półprzezroczysta na prowadnicach | 37% |
Roleta zaciemniająca | 34% |
Jasna roleta plisowana podwójna | 27% |
Markiza z siateczki | 13% |
Roleta zewnętrzna aluminiowa ocieplona | 3% |
Warto tutaj wspomnieć, że wprawdzie ciemniejsze rolety przepuszczają mniej światła słonecznego, ale jednocześnie bardziej się nagrzewają, dlatego w ochronie przed przegrzaniem skuteczniejsze są rolety wewnętrzne o jasnych kolorach.
Wszystkie przesłony mają również właściwości ochrony przed zimnem, dlatego warto zweryfikować przekonanie, że rolety i żaluzje to produkt użytkowany sezonowo, czyli w lecie. Zimą opuszczona roleta zewnętrzna to poprawa izolacyjności okna o 15-27%, w zależności od jego parametrów technicznych. Jeśli zimą opuścimy na oknie wewnętrzną roletę zaciemniającą, parametry okna mogą poprawić się średnio o 20-30%. Pamiętajmy zatem, że zakup rolet to nie tylko komfort użytkowania wnętrza, ale niższe rachunki za eksploatację domu latem i zimą. Nie mówiąc już o zwiększeniu ochrony domu przed włamaniem - zwłaszcza jeśli chodzi o rolety zewnętrzne.
Ustawodawca, ustalając wartość tego współczynnika na poziomie 50%, miał intencje, aby zimą odsłaniać okna i korzystać z darmowej energii słonecznej do ogrzewania budynku, a latem stosować przesłony zamiast energochłonnej klimatyzacji. Na południu Europy zwiększone zapotrzebowanie na energię z tytułu jej użytkowania do wychładzania wnętrz jest poważnym problemem energetycznym, szczególnie jeśli mówimy o zakładanych w UE redukcjach zużycia energii i emisji CO2.
Najskuteczniejsze w ochronie przed upałem
Najlepsze efekty w ochronie przed przegrzewaniem zapewniają przesłony zewnętrzne. Zasada ich funkcjonowania jest następująca - zatrzymują promieniowanie cieplne, zanim dotrze ono do szyby i nagrzeje ją.
Najbardziej uniwersalna bez względu na porę roku jest roleta zewnętrzna. Pozwala ona zredukować temperaturę nawet o 7° - taka różnica jest już wyraźnie odczuwalna dla każdego. Oprócz wspomnianej funkcji izolacyjnej w zimie, ma ona wiele innych zalet: zaciemnia w 100% wnętrze, gdy tego potrzebujemy, tłumi hałas z zewnątrz i odgłosy padającego deszczu, chroni okno dachowe przed uszkodzeniami mechanicznymi, spowodowanymi na przykład przez grad lub spadające gałęzie, a także zapewnia prywatność i dodatkową ochronę przed włamaniem. Ze względu na całoroczne wykorzystanie sprawdzi się na każdym oknie, bez względu na jego lokalizację względem strony świata.
Kontrpropozycją dla rolet jest markiza, która najczęściej kojarzy się nam z kolorowym daszkiem nad tarasem lub witryną sklepową - ma ona jednak swój odpowiednik przeznaczony do okien połaciowych. Ich najważniejszą funkcją jest ochrona przed przegrzewaniem wnętrz, w zimie natomiast pozostaje zwinięta w kasecie i pozwala ciepłu swobodnie przenikać do wnętrza. Najlepsze rezultaty w redukcji temperatury można osiągnąć, instalując je od strony południowej lub południowo-zachodniej.
Rolety oraz markizy są mocowane na trwale do skrzydła okiennego, dlatego musimy sami zdecydować, która ochrona bardziej odpowiada naszym potrzebom.
Stosowanie do funkcji wnętrza
Na poddaszu najczęściej zlokalizowane są sypialnie, pokoje dziecięce i łazienki, a to ile światła dziennego potrzebujemy, zależy właśnie od funkcji pomieszczenia, a także naszego stylu życia. Powinniśmy to uwzględnić przy doborze przesłon.
Rolety zewnętrzne ze względu na całkowite zaciemnienie wnętrza najlepiej stosować w pokojach, z których nie korzystamy w ciągu dnia, na przykład w sypialniach. Także ich dobra izolacyjność akustyczna ma tutaj duże znaczenie.
Markizy sprawdzają się lepiej, gdy w ciągu dnia potrzebujemy zarówno światła dziennego, jak i ochrony przed ciepłem: w pokojach dziecięcych, gabinetach, gdy pracujemy w domu, salonach czy kuchniach. Jednak ponieważ markizy są nieużywane w zimie, najlepiej stosować je z roletami wewnętrznymi, które mają najlepsze parametry izolacyjne.
Stosownie do pory dnia i roku
Południowcy już dawno odkryli zalety przesłon zewnętrznych. Spacerując w samo południe uliczkami Rzymu lub Lizbony, nie zajrzymy nikomu w okna, bo wszystkie są one zasłonięte okiennicami lub roletami.
Gdy latem wychodzimy do pracy, w sypialni zasłaniamy okno. Odwrotnie zimą - wychodząc z domu, zostawiamy rolety podniesione, gdyż chcemy pozyskać jak najwięcej energii cieplnej ze słońca w ciągu dnia. Letnią nocą zostawiamy rolety podniesione, aby skorzystać z różnicy temperatur i w naturalny sposób ochłodzić wnętrze. Zimą natomiast przeciwnie - dodatkowo chronimy się przed chłodem (zwłaszcza wypromieniowywaniem ciepła), opuszczając rolety.
Jak widać, żeby uzyskać korzyści energetyczne, należy korzystać z przesłon w sposób aktywny i wyrobić sobie właściwe przyzwyczajenia.
Kilowaty nie na straty
Promieniowanie słoneczne padające prostopadle do powierzchni okna połaciowego od maja do sierpnia niesie strumień energii o mocy 0,6÷0,9 kW. Oznacza to że przez 1 m2 szyby o g = 0,5 w ciągu godziny dostaje się do pomieszczenia 0,30÷0,45 kWh energii cieplnej. Zgodnie z warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać budynki, na 1 m2 szyby przypada około 20 m3 kubatury poddasza. Wspomniana ilość energii pozwala na podgrzanie 20 m3 powietrza o 55°C. Oznacza to, że nawet 10-krotne wymiana powietrza na poddaszu nie uchroni nas od dyskomfortu zbyt wysokiej temperatury.
Możemy temu przeciwdziałać, inwestując w klimatyzację i płacąc za każdą kWh chłodu kilkanaście groszy albo inwestując w rolety. To drugie rozwiązanie nie tylko zaoszczędzi nam wydatków, ale także chroni środowisko naturalne.
Wygoda przede wszystkim
Ktoś może powiedzieć, że przed wyjściem z domu nie ma czasu na poranną kawę, a co dopiero na opuszczenie wszystkich rolet. To prawda, że wymaga to trochę zaangażowania, jeśli mówimy o przesłonach obsługiwanych manualnie. Atrakcyjną możliwością jest inwestycja w elektryczne sterowanie - wydatek, który zaprocentuje nie tylko wygodą, ale oszczędnościami energii.
Warto zwrócić uwagę, czy systemy sterowania oferują dużą możliwość programowania urządzeń - dzięki nim z łatwością będziemy korzystać z akcesoriów i okien w rytmie naszego planu dnia.
O oszczędzaniu pomyśl zawczasu
Często na etapie budowy domu nie mamy funduszy na dodatkowe wyposażenie, a później - gdy poddasze zostało już wykończone - kłopotliwe jest doprowadzenie prądu w okolice okien. Dlatego na etapie układania instalacji elektrycznej warto doprowadzić ją do każdego okna; niewiele to kosztuje, a może być dużym ułatwieniem w przyszłości. Można też, zwłaszcza przy renowacji, kupić dostępne na rynku elektryczne rolety lub markizy zasilane baterią solarną.
- Więcej o: