Pojedynek architektów: dom z kuchnią, której nie widać [część 2]
Choć od wielu lat panuje moda na otwarte kuchnie, to nie wszystkim takie rozwiązanie odpowiada. Kuchnia, do której nie zajrzą goście , i której nie muszą widzieć Domownicy odpoczywający w części dziennej, to koncepcja może dziś mniej popularna, ale na pewno warta rozważenia na etapie wyboru projektu. Dlatego poprosiliśmy naszych ekspertów o przykłady domów z "niewidzialną" kuchnią.
Największe zalety projektu, czyli dlaczego polecam właśnie ten dom
Janusz Kaczorek - ekspert "Ładnego Domu", architekt, właściciel pracowni projektowej, laureat wielu konkursów - zaproponował projekt "Heban".
Zastanawiając się nad wyborem tego projektu, warto zwrócić uwagę na:
pomieszczenia rozplanowane w jednym poziomie - bez konieczności pokonywania bariery schodów, czyli wygodny dom dla osób starszych lub niepełnosprawnych;
współczesną, skromną i wyważoną formę domu, która bez problemu wpisze się niemal w każde otoczenie;
prostą konstrukcję - umożliwiającą szybką budowę domu;
niewielką powierzchnię domu przekładająca się na niskie koszty budowy, a później eksploatacji budynku.
Metryczka projektu
Powierzchnia użytkowa: 93,6 m2; pow. zabudowy 124,9 m2; wysokość budynku 5,8 m; kubatura 594,91 m3; dach: dwuspadowy, kąt 25°; pow. dachu 209 m2, min. szer. działki 22,8 m; autor: arch. Tomasz Sobieszuk, MTM STYL; kontakt: +48 85 732 08 79, 85 740 87 50, e-mail: mtm@mtmstyl.pl, ul. Podleśna 14, 15-227 Białystok
W swoich poszukiwaniach ciekawych i dobrze zaprojektowanych domów trafiam ostatnio na niewielkie egzemplarze tego gatunku, ocierające się swoją wielkością o granicę 100 m2 powierzchni użytkowej. Cieszy fakt, że coraz częściej pojawiają się projekty małych domów, bowiem systematycznie rośnie popyt na takie rozwiązania. Tym razem mamy do czynienia z domem o powierzchni 93,57 m2, przeznaczonym dla czterech osób. Dom charakteryzuje się tradycyjnym układem wnętrza, rozplanowanym na jednym poziomie. Pomieszczenia są poukładane w sposób czytelny z podziałem na strefę dzienną i nocną. Jednym z wyróżników budynku jest wydzielona kuchnia, która jest motywem przewodnim naszych poszukiwań. Sąsiaduje ona co prawda z pokojem dziennym i jadalnią, lecz jest skutecznie odizolowana wizualnie.
Działka - czyli w jakim otoczniu najlepiej postawić dom wzniesiony według tego projektu
Dom w kształcie wydłużonego prostokąta o wymiarach 8,45 na 15,85 m jest rozplanowany na jednym poziomie.
Wejście jest usytuowane na dłuższym boku, co sugeruje, że tą stroną powinien być zwrócony do ulicy. I tak też jest przedstawiany na przykładowym planie zagospodarowania działki. Niemniej można sobie wyobrazić usytuowanie krótszym bokiem do ulicy bez większej szkody dla wnętrza.
Wracając do zagospodarowania działki ? sugerowana minimalna wielkość (17,5 na 22,8 i powierzchnia 416 m2) jest zdecydowanie zaniżona. Nie uwzględnia bowiem garażu, który jest niemal elementem obowiązkowym każdego domu. A już na pewno domu poza miastem. Garaż można "dokleić" do ślepej ściany na krótszym boku. Myślę, że autorzy świadomie pozostawili taką możliwość. Można przedłużyć dom o jedno- lub dwustanowiskowy garaż bez większej szkody dla wyglądu domu (przedłużając połać dachową nad częścią dobudowaną).
Wygląd budynku
U góry: Projekt "Heban" - elewacja frontowa. Niżej kolejno: elewacja boczna, tylna i boczna
Zawsze podkreślam, że niezwykle trudno zaprojektować dom parterowy w sposób efektowny. Z natury rzeczy jest on niski i szeroki, więc z założenia ma niekorzystne proporcje. W tym przypadku jest nieco lepiej, bo dom jest niewielki, więc nie "rozlewa" się szeroko. I trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo dobrze. Ujmuje przede wszystkim prosta, proporcjonalna bryła i umiejętne zestawienie materiałów wykończeniowych oraz dopracowanie detalu.
Na elewacjach wykorzystano dwa materiały: dominujący, jasny gładki tynk i duże plamy z szarej cegły elewacyjnej (lub wykładziny cegłopodobnej) pojawiające się w ważniejszych miejscach (wejście i pokój dzienny). Całość dopełniają ciepłe detale drewniane: ramy okien, elementy drewnianej konstrukcji dachu, czyli krokwie, słupki i podbitka połaci dachowej. W podobnej tonacji utrzymany jest szeroki taras sąsiadujący z częścią dzienną. Kumulację elementów drewnianych mamy w pobliżu wejścia do domu i wyjścia na taras. Tam dach tworzy szeroki podcień, który poza swoją funkcją użytkową urozmaica spokojną, stonowaną elewację wejściową. Wszystkie elementy drewniane mają tę samą kolorystykę.
Dom jest przykryty dwuspadowym dachem wykończonym szarą płaską blachą, łączoną na rąbek stojący. Na elewacji pojawiają się różnej wielkości okna. Ich rozmiar jest adekwatny do funkcji pomieszczeń, do których są przypisane. Największe są w pokoju dziennym. Otwierają widok z części dziennej na ogród i jednocześnie prowadzą na duży taras. Duże przeszklenia oraz jasne materiały elewacyjne dobrze współgrają ze sobą i dodają lekkości elewacjom.
Ograniczając powierzchnię domu do minimum, trzeba się liczyć z tym, że zabraknie kilku metrów na składzik, pralnię lub jak w tym przypadku - w.c. Ale tak to jest, że mały dom to zawsze kompromis pomiędzy kosztami a funkcjonalnością...
Wnętrza i ich funkcje
Niewielka powierzchnia (przypominam - niecałe 100 m2) została proporcjonalne podzielona na niezbędne pomieszczenia. Pomieszczenia mieszkalne, czyli pokój dzienny i 3 sypialnie, mają uczciwą wielkość i są ustawne. Co prawda liczba wariantów ustawienia mebli jest mocno ograniczona (szczególnie w sypialniach), ale podstawowe meble mieszczą się bez problemu. Pokój dzienny podzielono na dwie strefy ? wypoczynkową (z kominkiem i TV) oraz konsumpcyjną ze stołem na sześć osób. Obie można zagospodarować dość swobodnie, miejsca jest pod dostatkiem. Jednym z głównych elementów pokoju dziennego jest duże narożne okno prowadzące na taras. Z jednej strony jest to atut, bo dom jest mocno związany z otoczeniem, z drugiej strony nieco utrudnia umeblowanie strefy sąsiadującej bezpośrednio z oknem. Ta strefa wnętrza wymaga niewątpliwie nieco namysłu.
Obok znajduje się kuchnia - wydzielona ścianami od reszty domu. Na powierzchni 7,5 m2 jest miejsce do pracy oraz na niewielki stół dla trzech osób. I tu mam pierwszą wątpliwość, jeżeli chodzi o trafność rozwiązań projektowych. Brakuje mi bowiem powierzchni na składowanie produktów. Nie ma w tym domu spiżarni, więc wszystkie zapasy powinny się znaleźć w kuchni. A pojemność mebli kuchennych jest niewielka jak na potrzeby czteroosobowej rodziny. Są co prawda dwie recepty na tę dolegliwość. Można po pierwsze zlikwidować stół w kuchni i zabudować szafkami uwolnioną ścianę lub - po drugie - zagospodarować część kotłowni na quasi-spiżarnię.
Druga wątpliwość dotyczy łazienki, która jest jedynym pomieszczeniem sanitarnym w domu i ma za zadanie "obsłużyć" cztery osoby. Myślę, że dość dotkliwym problemem jest brak wydzielonego WC i pralni. W godzinach szczytu, czyli rano i wieczorem, łazienka będzie punktem zapalnym w relacjach między członkami rodziny, a umieszczenie pralki w łazience będzie graniczyło z cudem. Ale to jest konsekwencja ograniczonej powierzchni domu. Myślę, że niewiele brakuje ? dosłownie kilku metrów kwadratowych ? aby dom spełnił wszelkie oczekiwania przyszłych mieszkańców.
- Więcej o: