Beton komórkowy: jak kupić, jak murować?
Jest jednym z najczęściej wybieranych materiałów do budowy domu. Powodem tego jest nie tylko jego cena, ale głównie właściwości. Ma bowiem sporo zalet.
Jak kupić?
Domy jednorodzinne wznosi się z betonu komórkowego autoklawizowanego, czyli utwardzanego parą wodną o ciśnieniu 1,1-1,3 MPa w temperaturze około 180°C. Dzięki temu materiał ten uzyskuje odpowiednie parametry fizyczne. Jego podstawowymi składnikami są: piasek, wapno, cement i gips oraz proszek lub pasta aluminiowa. Jeśli kruszywem jest wyłącznie piasek, powstaje beton komórkowy nazywany białym, czasem także piaskowym. W Polsce prawie 100% produkowanego betonu komórkowego jest odmiany białej, czyli takiej, w której kruszywem jest wyłącznie piasek. To najczęściej produkowana i wybierana przez inwestorów wersja betonu komórkowego. Barwa piasku oraz zawartość gipsu i cementu sprawiają, że beton komórkowy może mieć różne odcienie bieli. Gdy do jego produkcji zamiast piasku stosuje się popioły lotne (bardzo rzadko) lub mieszaninę piasku z popiołem, wtedy ma on barwę szarą. Jednak to nie kolor betonu jest najważniejszy, lecz parametry wytwarzanych z niego produktów. Ich znajomość ułatwi nam dobranie odpowiednich elementów do budowy domu.
Właściwości różnego rodzaju betonu komórkowego mają wpływ na jego zastosowanie. Znajomość podstawowych parametrów umożliwia także porównanie wyrobów różnych producentów. Przy wyborze warto wziąć pod uwagę dokładność wymiarową elementów. Im precyzyjniej są one wykonane, tym szybciej i dokładniej buduje się z nich dom. Dzięki temu możliwe jest postawienie i wykończenie ścian o gładkiej powierzchni przy mniejszym zużyciu zaprawy do murowania i tynkowania.
Parametry betonu komórkowego
Gęstości betonu komórkowego (wyrażanej w kg/m3) odpowiada jego klasa, na przykład 350, 400, 500, 600 czy 700. Od niej zależą główne cechy tego materiału: wytrzymałość na ściskanie i izolacyjność termiczna. Im beton komórkowy ma mniejszą gęstość, tym mniejsza jest jego wytrzymałość na ściskanie. Wysoka gęstość oznacza większy ciężar, lepsze właściwości wytrzymałościowe i akustyczne, ale gorsze parametry termiczne. Do budowy ścian jednowarstwowych wykorzystuje się betony klasy 350 lub 400. Bloczki wyższych klas służą do wznoszenia pozostałych ścian. Do budowy domów jednorodzinnych stosuje się zwykle beton klasy nie wyższej niż 600.
Średnia wytrzymałość betonu komórkowego na ściskanie wynosi 1,5-5 MPa (1 MPa to obciążenie 10 kg na cm2), co pozwala na budowę domu jednorodzinnego.
Współczynnik przewodzenia ciepła wynosi 0,075-0,25 W/(mK) - odpowiednio dla bloczków klasy 350-700.
Beton komórkowy to materiał niepalny (Euroklasa A2), na przykład zbudowana z niego ściana działowa o grubości 12 cm ma klasę odporności ogniowej równą dwie godziny.
Wskaźnik oceny izolacyjności akustycznej RA1 - dla ścian wewnętrznych i RA2 - dla ścian zewnętrznych, wyrażany w dB, informuje o tym, jaki stopień ochrony przed dźwiękami mają ściany. Im jego wartość jest większa, tym lepiej. Izolacyjność akustyczna wzrasta wraz z grubością muru i gęstością betonu. Otynkowanie ściany zwiększa jeszcze jej izolacyjność akustyczną. Ściany działowe pomiędzy pokojami powinny mieć współczynnik RA1 = 30 dB, a między pokojem a łazienką RA1 = 35 dB.
Wilgotność ścian z betonu komórkowego stabilizuje się na poziomie 2-6% masy od roku do 3 lat od zakończenia budowy (podczas procesu produkcyjnego, a później murowania i tynkowania, w ściany wprowadzana jest duża ilość wilgoci). Szybkość wysychania murów zależy od rodzaju izolacji termicznej i tynków, np. wełna mineralna z tynkiem mineralnym sprzyja szybkiemu wysychaniu ścian, a styropian przykryty tynkiem akrylowym powoduje oddawanie wilgoci do wnętrza.
Czy beton komórkowy dobrze izoluje akustycznie, czy lepiej wybrać na ściany działowe inny materiał?
Tomasz Rybarczyk z firmy Solbet:
O izolacyjności akustycznej pełnych (ciężkich) elementów murowych decyduje prawo masy, które nie dotyczy murowych elementów drążonych. Ich izolacyjność akustyczna może być bowiem znacznie gorsza. Oznacza to, że przy materiałach pełnych im cięższy jest materiał, tym lepiej izoluje akustycznie. Beton komórkowy jest materiałem o dużej porowatości - jego gęstość objętościowa wynosi od 300 do 700 kg/m3 (dla porównania zwykły beton to 2400 kg/m3). Oznacza to, że ma mniejszą izolacyjność akustyczną niż materiały ciężkie.
Pomimo niskiej masy betonu komórkowego można z niego wznosić wszystkie rodzaje budynków. Przy odpowiednim ukształtowaniu funkcjonalnym obiektu stawia się ściany międzylokalowe jako podwójne. Wykorzystuje się to na przykład w zabudowie szeregowej lub domach typu bliźniak, gdzie przyjmuje się to za standardowe rozwiązanie.
Z kolei do ścian działowych stosuje się bloczki z betonu komórkowego o grubości 10 i 12 cm. Takie przegrody spełniają wymagania norm dotyczących izolacyjności akustycznej.
Bloczki i pozostałe elementy
U góry: bloczki do ścian działowych. Na dole: nadproże.
Oprócz bloczków do budowy ścian oferowane są nadproża, płytki, kształtki, płyty stropowe i elementy stropów gęstożebrowych. Pozwalają one wykonywać systemowo różnego rodzaju części konstrukcji domu. Do systemu budowania producenci włączyli również klejowe zaprawy murarskie do cienkich spoin, bo precyzyjnie wyprodukowane elementy murowe bez problemu łączy się - zamiast na tradycyjną - na cienką spoinę.
Zastosowanie kompletnego systemu z betonu komórkowego daje spore oszczędności. Kupując wzajemnie uzupełniające się materiały, zapłacimy mniej, a dodatkowo - dzięki szybszemu postępowi prac budowlanych - obniżymy koszt całego przedsięwzięcia. Ponadto, łatwo też będzie wyeliminować mostki termiczne, co jest szczególnie ważne, jeśli dom ma mieć ściany jednowarstwowe.
Nadproża. To gotowe belki charakteryzujące się izolacyjnością cieplną zbliżoną do bloczków. Jest ona nawet wielokrotnie lepsza niż belek żelbetowych. Zależnie od wymaganej nośności, stosuje się pojedyncze belki prefabrykowane (które opiera się na ścianie) lub też belki zespolone, przeznaczone do nadmurowania warstwą bloczków.
Kształtki U. Są szalunkiem traconym, umożliwiającym wykonywanie na budowie niektórych elementów żelbetowych, na przykład mocno obciążonych nadproży, belek dłuższych niż elementy prefabrykowane, wieńców stropowych i słupów. W takich kształtkach umieszcza się zbrojenie, potem - od strony zewnętrznej w murach dwu- i trójwarstwowych, od środka w ścianach jednowarstwowych - układa się materiał izolacji cieplnej, a następnie całość wypełnia się zwykłym betonem.
Elementy ocieplenia wieńca. To płytki z doklejoną lub oddzielnie dołączoną warstwą wełny mineralnej o grubości 4-5 cm i o wysokości równej grubości stropu. Dzięki nim wieniec jest ocieplony, a ściany mają jednolitą powierzchnię. Elementy docieplenia wieńca stropowego są jednocześnie jego szalunkiem traconym.
Płyty stropowe. Wykonuje się je ze zbrojonego betonu komórkowego, za każdym razem według projektu dla danego domu. Płyty stropowe wymagają montażu za pomocą dźwigu. Takie elementy z betonu komórkowego stosuje się nie tylko do wykonania stropów, ale także balkonów i stropodachów. Podobnie do stropowych produkowane są płyty dachowe o dużych wymiarach.
Elementy stropów gęstożebrowych. W systemie można kupić prefabrykowane belki stropowe, składające się z żelbetowej stopki i zatopionej w niej kratownicy stalowej. Jako wypełnienie stropu gęstożebrowego stosuje się pustaki stropowe z betonu komórkowego klasy 500. Po ułożeniu elementów wykonuje się na nich płytę nadbetonu.
Fot. Termalica
System - oszczędność czasu i pieniędzy
U góry: beton komórkowy dostępny jest głównie w postaci bloczków mających zamki umożliwiające łączenie na pióro i wpust oraz uchwyty ułatwiające przenoszenie.
Budowanie w systemie pozwala ograniczyć do minimum czas murowania z betonu komórkowego, ponieważ elementy są z materiału jednorodnego i łatwego w obróbce. Czas murowania jest krótszy również dlatego, że na 1 m2 muru zużywa się tylko kilka bloczków. Do tego stosowanie gotowych belek nadprożowych skraca czas budowy (brak przerw technologicznych związanych z wiązaniem i twardnieniem betonu w nadprożach tradycyjnych). Dodatkowo duża dokładność wymiarowa bloczków ogranicza czas robót instalacyjnych i wykończeniowych.
Beton komórkowy jest materiałem, z którego wymurujemy dom najszybciej, oszczędzając pieniądze na robociźnie. Poza tym, wykonując ściany jednowarstwowe, oszczędzimy na ociepleniu budynku - ściana będzie spełniała nawet najostrzejsze wymagania dotyczące izolacyjności cieplnej. Ponadto gładka powierzchnia i minimalne odchyłki wymiarowe (1,5 mm) pozwolą na zastosowanie cieńszych tynków. Wreszcie przy murowaniu (klejeniu) na zaprawę cienkowarstwową zużyjemy mniej zaprawy, której zużycie również wpływa na koszt m2 ściany.
Jak murować?
U góry: dokładne wykonanie elementów z betonu komórkowego ułatwia precyzyjne i szybkie wznoszenie murów na cienkie spoiny. Niżej: wymurowane z bloczków mury często ociepla się wełną mineralną lub styropianem i wykańcza tynkiem cienkowarstwowym. Na samym dole: do łączenia ścian działowych z nośnymi używa się metalowych kotew.
Z pozoru budowanie z tego materiału wydaje się proste. Dużym atutem jest łatwość jego obróbki. Przycinanie, frezowanie, szlifowanie są mało pracochłonne - oczywiście pod warunkiem, że ma się odpowiedni sprzęt. Wtedy bez żadnego problemu można wykonać ściany o skomplikowanym kształcie, z pilastrami lub gzymsami. Nie do przecenienia jest też, rzecz jasna, doświadczenie wykonawcy.
Jakie ściany można budować z betonu komórkowego?
Zewnętrzne ściany jednowarstwowe. Wykonuje się je z bloczków najlżejszych klas 350 i 400, o grubości 48, 42, 40 oraz 36,5 cm. Najcieplejsze ściany o grubości 48 cm - według jednego z producentów - mają współczynnik przenikania ciepła U = 0,173
W/(m2K).
Buduje się je z dokładnie dopasowanych elementów, łatwo i szybko. Nie trzeba ich ocieplać. Po wymurowaniu wystarczy je otynkować; jeśli tynkiem cienkowarstwowym, po uprzednim nałożeniu na ścianę kleju na siatce tynkarskiej. Ze względu na bardzo dokładne wymiary bloczków, muruje się je na cienką spoinę. Wystarczy więc zadbać o wypoziomowanie pierwszej warstwy bloczków, a przy murowaniu użyć kielni do nakładania zaprawy do cienkich spoin. Zastosowanie tego narzędzia zapewni właściwą grubość warstwy i optymalne zużycie zaprawy.
Ściany jednowarstwowe wymagają rygoru technologicznego, polegającego na precyzyjnym wymurowaniu na cienkie spoiny. Nie ma tu warstwy ocieplenia, która przykryłaby ewentualne błędy. W tych wymurowanych niezgodnie z zaleceniami mogą pojawić się problemy z przemarzaniem. Mostki cieplne mogą pojawić się wokół wieńców stropowych, otworów okiennych i drzwiowych oraz wzdłuż spoin między bloczkami. Takim problemom zapobiega stosowanie elementów systemowych: prefabrykowanych lub ocieplonych nadproży, elementów ocieplenia wieńca oraz cienkowarstwowych zapraw do murowania. Wyprofilowane na pióra i wpusty powierzchnie boczne bloczków umożliwiają dokładne ich dopasowanie ze sobą i zapewniają szczelność bez konieczności wypełniania zaprawą spoin pionowych (spoiny pionowe wypełnia się tylko w miejscach, gdzie nie ma tego połączenia, czyli w narożach oraz przy bloczkach dociętych). Bloczki łączy się więc jedynie poziomą, cienką spoiną grubości 1-3 mm, co ogranicza straty ciepła. Do systemu elementów producenci włączyli również białe, klejowe zaprawy murarskie do cienkich spoin.
Zewnętrzne ściany dwuwarstwowe. Wykonuje się z bloczków odmian 400, 500, 600 i 700, o grubości 24 cm. Ze względu na konieczność zastosowania izolacji termicznej z wełny lub styropianu wymagają one większego nakładu pracy.
Po wymurowaniu ściany dwuwarstwowe należy jeszcze ocieplić styropianem lub wełną mineralną, mocując izolację odpowiednią zaprawą klejową i niekiedy specjalnymi kołkami. Trzeba jeszcze wyrównać powierzchnię przyklejonych płyt izolacyjnych, nałożyć klej na siatce zbrojącej, zagruntować podłoże i nałożyć tynk zewnętrzny. Wykonanie takich ścian wymaga o wiele więcej prac niż przy ścianach jednowarstwowych. Zaletą takiego budowania jest eliminowanie mostków termicznych, czyli takich miejsc, przez które ciepło szybko ucieka z domu.
Z punktu widzenia fizyki budowli nie ma znaczenia, czy ściana z betonu komórkowego będzie ocieplona styropianem, czy wełną mineralną. Efekt końcowy jest ten sam, ponieważ uzyskujemy "ciepłe" ściany. Te dwa materiały istotnie się różnią, między innymi pod względem trwałości, odporności na ogień, paroprzepuszczalności i absorpcji wody. Najlepiej, aby system ocieplenia był dobrany na etapie projektowania, a nie wykonawstwa, kiedy często o wyborze materiałów (części składowych systemu ocieplenia) decyduje przypadek, wskutek czego popełniane są błędy, których zlikwidowanie jest kosztowne.
Trzeba pamiętać, że jeśli ściany będą zaizolowane wełną mineralną, należy zadbać o to, aby każda kolejna nakładana na nie warstwa (siatka zatopiona w zaprawie klejącej, tynk, ewentualnie farba), miała mniejszy współczynnik Sd od poprzedniej - by nie zatrzymała pary wodnej w przegrodzie.
Ściany działowe. Wykonane z betonu komórkowego nie są ciężkie - te o długości 1 m, wysokości 2,6 m i o grubości 10 cm ważą 187 kg. Mur z bloczków klasy 600 o grubości 10 cm ma izolacyjność akustyczną 36 dB, co wystarcza, by spełnić wymagania akustyczne. Aby poprawić izolacyjność akustyczną ściany, pokrywa się ją tynkiem cementowo-wapiennym. Zamiast tynku, można wykończyć ściany płytami gipsowo-kartonowymi z warstwą izolacji akustycznej, ale to znacznie zwiększy koszty.
Bloczki z betonu komórkowego mają duże wymiary, więc ściany wznosi się łatwo i szybko. Oprócz tego materiał daje się ciąć, szlifować i wygładzać. Dlatego warto go stosować przede wszystkim na ścianki dekoracyjne o nietypowym kształcie. Nietrudno też będzie wyciąć w nich bruzdy na przewody instalacyjne.
Fot.: solbet
Fot.: xella/ytong
Kiedy muruje się na cienką, a kiedy na grubą spoinę?
Robert Janiak z firmy H+H:
Rodzaj zastosowanej zaprawy murarskiej w murze wykonywanym z bloczków z betonu komórkowego zależy przede wszystkim od jakości stosowanych elementów. Jakość produktów z betonu komórkowego charakteryzowana jest kategorią wymiarową, czyli dokładnością, z jaką produkowane są elementy murowe. Bloczki z betonu komórkowego niskiej kategorii wymiarowej GPLM (która oznacza tolerancje wymiarowe od +3 do -5 mm) muszą być łączone za pomocą zaprawy zwykłej o grubości średnio 10 mm. Natomiast produkty z betonu komórkowego wysokich kategorii wymiarowych TLMA (2 mm) oraz TLMB (1 mm) przeznaczone są do murowania za pomocą zapraw do cienkich spoin (1-2 mm). Zaprawę zwykłą, o grubości około 10 mm, stosuje się również jako startową spoinę pod pierwszą warstwą bloczków. Taka spoina startowa służy do wyrównania podłoża, które uniemożliwia murowanie pierwszej warstwy bloczków od razu na zaprawie do cienkich spoin.
Czy ściany zewnętrzne z betonu komórkowego dobrze trzymają ciepło?
Małgorzata Bartela z firmy Xella Polska/Ytong:
Lekkie odmiany betonu komórkowego to najcieplejszy i najlepiej izolujący materiał na ściany jednowarstwowe na rynku budowlanym. O tej jego właściwości mówi współczynnik przewodzenia ciepła. Znaczna porowatość betonu komórkowego powoduje, że stawia bardzo duży opór na drodze ucieczki ciepła przez ścianę. Wysoka termoizolacyjność ścian z bloczków z betonu komórkowego zapewnia wysoki komfort cieplny pomieszczeń - zimą jest w nich ciepło, a latem chłodno.
Ściany z betonu komórkowego charakteryzują się dużą bezwładnością cieplną, czyli proces przekazywania ciepła z jednej strony ściany na drugą jest bardzo powolny. Czterokrotnie dłuższy niż w tradycyjnych materiałach izolacyjnych. Oznacza to, że temperatura wewnątrz pomieszczeń jest stabilna. W domach z betonu komórkowego - mimo wyłączenia ogrzewania pomieszczeń - proces jego wychładzania będzie wolno przebiegał. Ściany z betonu komórkowego działają więc trochę jak termos - trzymają ciepło. Ale przy tym "oddychają", bo beton komórkowy to materiał o bardzo dobrej paroprzepuszczalności, umożliwiający wydostanie się nadmiaru wilgoci poza budynek.
Co zrobić z dociętymi fragmentami bloczków?
U góry: do cięcia betonu komórkowego zaleca się zastosowanie piły widiowej, która ze względu na kształt zębów znacznie ułatwia pracę
Beton komórkowy ma ważną właściwość, jaką jest jego izotropowość. Dzięki temu bloczki mają identyczne parametry (na przykład wytrzymałość, izolacyjność cieplną) we wszystkich płaszczyznach. Po docięciu do żądanego wymiaru, pozostały fragment można wykorzystać w kolejnych warstwach. Stąd na budowie z betonu komórkowego rzadko spotyka się zalegające odpady. Prawie każdy, nawet niewielki element może być wykorzystany w ścianach lub przy wykańczaniu wnętrz.
Niezwykła łatwość obróbki pozwala zbudować z tego materiału ściany działowe o praktycznie dowolnym kształcie oraz inne elementy małej architektury. Dzięki niewielkiemu ciężarowi ściany te i przepierzenia można wykonać także w nieprzewidzianym wcześniej miejscu na piętrze, ponieważ nie obciążą dodatkowo stropu, na którym staną.
Czy każdy rodzaj stropu można oprzeć na ścianach z betonu komórkowego?
Jarosław Kwaśniak z firmy Bruk-Bet/Termalica:
Na ścianach konstrukcyjnych murowanych z betonu komórkowego można układać każdy rodzaj stropu: gęstożebrowy wypełniony pustakami stropowymi, monolityczny żelbetowy, na konstrukcji drewnianej, jak również z wielkoformatowych zbrojonych płyt stropowych z betonu komórkowego.
W przypadku stropów gęstożebrowych o rozpiętości w świetle powyżej 4,5 m i pozostałych rodzajach stropów o rozpiętości powyżej 6 m, zaleca się wykonywać wieńce stropowe obniżone o 4-5 cm pod płaszczyzną stropu, aby zapewnić równomierne rozłożenie obciążenia na ścianie i zapobiec ewentualnym miejscowym wykruszeniom ściany spowodowanym ugięciem płyty stropowej.
Na każdej ścianie konstrukcyjnej w płaszczyźnie stropu wykonuje się żelbetowe wieńce, które w przypadku ścian jednowarstwowych z betonu komórkowego należy odpowiednio obudować elementami ocieplenia w postaci cienkiego bloczka i płyty z wełny lub styropianu.
Po jakim czasie od wymurowania można wykańczać ściany z betonu komórkowego?
Robert Janiak z firmy H+H:
Ściany wykonane z betonu komórkowego w większości przypadków można wykańczać zaraz po zakończeniu prac murarskich. Jest to możliwe zwłaszcza w przypadku ścian murowanych z wykorzystaniem zaprawy do cienkich spoin. Mała ilość zaprawy w cienkich spoinach sprawia, że przegroda ma stosunkowo niską zawartość wilgoci i niemal od razu można na nią nakładać warstwy tynkarskie.
Jak wykańczać ściany?
Po wymurowaniu ścian trzeba wykończyć je tynkiem. Zazwyczaj prace te wykonuje się, gdy zaprawa osiągnie 100% swojej wytrzymałości. Wcześniej przeprowadza się roboty instalacyjne: robi bruzdy, otwory, przebicia i mocuje kable elektryczne na ścianach. Nie ma więc obawy, że ściany będą za świeże do wykonania tynków. Kolejną istotną kwestią jest umożliwienie wysychania tynków. Czas wysychania zależy także od warunków, jakie panują w budynku. Zazwyczaj postęp robót budowlanych jest taki, że przerwy technologiczne wynikają naturalnie i wystarczą, by kolejne roboty były wykonywane we właściwym czasie. Inaczej natomiast wygląda wyschnięcie budynku, w tym ścian, do wilgotności ustabilizowanej. Po wybudowaniu każdy budynek wzniesiony w technologii tradycyjnej ma w sobie dużo wilgoci technologicznej, która jest efektem robót mokrych, dlatego trzeba stworzyć warunki umożliwiające w miarę szybkie jego wysychanie. Wystarczy wietrzyć wszystkie pomieszczenia, a w okresie jesienno-zimowym także je ogrzewać. Nie można tego robić zbyt intensywnie, ponieważ szybkie wysychanie elementów budynku może powodować nadmierny skurcz materiałów. A to z kolei może prowadzić do pojawiania się mikrorys na tynkach.
Nie ma żadnych przeszkód, aby na murach z betonu komórkowego wieszać nawet bardzo ciężkie przedmioty. Ściany te stanowią bardzo dobre podłoże do zawieszania wszelkich półek, szafek, elementów wyposażenia łazienek, grzejników, a nawet kotłów. Otwory wykonuje się w nich szybko i łatwo. W większości sytuacji do kotwienia wystarczają standardowe kołki rozporowe i śruby mocujące. Kołki umieszczane w wywierconych otworach uzyskują trwałe zakotwienie, a wkręcane w nie śruby powodują ich rozprężanie i w efekcie stabilne osadzenie.
Sposób mocowania naprawdę ciężkich elementów zależy od konkretnej sytuacji. W zależności od miejsca, dobiera się odpowiednie łączniki: kotwy i dyble o specjalnej konstrukcji.
Czy na ścianach z betonu komórkowego można zawiesić ciężkie elementy?
Tomasz Rbarczyk z firmy Solbet:
Nawet nienośne ściany działowe grubości 10 i 12 cm spełniają wymagania sztywności, które są wyrażone przez warunek na zachowanie odpowiedniej smukłości. Tego typu rozwiązanie jest trwałe i pewne, umożliwiające "normalne" użytkowanie ścian działowych. To oznacza, że można na nich wieszać szafki lub inne ciężkie przedmioty. Należy przy tym zastosować łączniki do betonu komórkowego, które w swojej ofercie ma każdy producent kołków i innych tego typu elementów. Elementy złączne zawsze należy dobierać do podłoża, w którym się mocuje oraz do rodzaju obciążenia. Kotwy do betonu komórkowego nie są droższe niż kotwy do innych podłoży.
- Więcej o: