Relaks w łazience. Jak urządzić łazienkę sprzyjającą odpoczynkowi?
Dobre chwile można spędzić w każdym pomieszczeniu, ale my proponujemy relaks w łazience. Szum wody, delikatne światło i przyjemny zapach pomogą zapomnieć o trudach dzisiejszego dnia i nabrać sił na jutro.
Łazienka - uroda wnętrza
Nikogo nie trzeba przekonywać, że lepiej czujemy się w pomieszczeniach, które po prostu nam się podobają. Dlatego urządzając łazienkę, zróbmy to zgodnie z naszym gustem, a nie z obowiązującymi trendami. Pamiętajmy też, że jest to wnętrze, które rzadko remontujemy (przeciętna rodzina robi to dwa, trzy razy w ciągu życia), warto więc wykończyć je ponadczasowo. Najlepiej zdecydować się na neutralną bazę i dorzucić akcenty w żywszych barwach - dekoracje oraz akcesoria, które łatwo wymienić, gdy już się nam opatrzą. Wprowadźmy też kilka osobistych elementów: zdjęcia z wakacji, drobiazgi budzące miłe skojarzenia i wspomnienia.
Dekoracyjne światło
Aby łazienka dobrze pełniła swoje funkcje, musi być dobrze oświetlona. Przede wszystkim należy zadbać o światło ogólne, które ma za zadanie równomierne rozjaśnienie całego pomieszczenia. Zazwyczaj stosuje się oprawy zamontowane w suficie (na jego środku lub rozmieszczone w kilku punktach). Do bardziej precyzyjnych zadań, np. do robienia makijażu czy do golenia, niezbędne jest światło funkcjonalne. Zwykle montuje się je przy lustrze, jednak sprawdzi się też nad wanną czy kabiną prysznicową.
Jeśli chcemy w łazience również odpoczywać, warto zadbać o oświetlenie dekoracyjne. Wprowadza ono relaksujący nastrój oraz pozwala wyeksponować efektowne elementy pomieszczenia (a czasem wręcz przeciwnie - ukryć jego wady, np. optycznie je powiększyć). Obecnie funkcję oświetlenia dekoracyjnego najczęściej pełnią taśmy lub oprawy LED zainstalowane we wnękach, pod półkami, w obudowie wanny, za lustrem i za podwieszonym sufitem. Te źródła światła pobierają bardzo mało energii - włączone nawet przez całą dobę nieznacznie podnoszą rachunek za prąd.
Odprężający hydromasaż
Nasi dziadkowie i rodzice mogli cieszyć się masażem wodnym jedynie w sanatorium lub na basenie. Obecnie systemy hydromasażu montuje się nawet w wannach o standardowych wymiarach, a ich ceny nie są wysokie. Do kabin prysznicowych producenci oferują natomiast panele z dyszami masującymi, tak więc domowe spa może mieć niemal każdy. Zalet masażu wodnego jest wiele - odpręża, zmniejsza napięcie mięśniowe, pomaga w leczeniu takich schorzeń jak rwa kulszowa, zapalenie stawów i wiele innych. Pozwala też zachować jędrność skóry, poprawiając jej ukrwienie i sprężystość.
Oczyszczający tusz
Wiele osób przyznaje, że najlepsze pomysły przychodzą im do głowy podczas brania prysznicu. Jak to możliwe? To proste: szum wody mentalnie przenosi nas na łono natury, kojarzy się z wodospadem czy szumem morza. Taki natrysk nie tylko działa relaksująco na ciało, ale także oczyszcza umysł, który dzięki temu zaczyna lepiej pracować.
Znakomicie odprężymy się pod rozproszoną kaskadą wody wypływającej z deszczownicy. Ale warto zamontować model (nawet jeśli chodzi o zwykłą rączkę prysznicową) z możliwością zmiany strumienia wody z rozproszonego na bardziej skupiony - kiedy jesteśmy wyjątkowo spięci, takim silnym strumieniem skutecznie rozmasujemy mięśnie.
Komfortowe korzystanie z natrysku zapewni kabina o odpowiednich rozmiarach - najlepiej, gdy ma co najmniej 80 x 80 cm. Ważny jest również sam brodzik; powinien być na tyle niski, by zapewniał swobodne wchodzenie i wychodzenie. Najwygodniejsze są kabiny bez brodzika, z odpływem w podłodze.
Kojąca zieleń
Wiadomo, że najlepiej relaksujemy się, będąc blisko natury, a zieleń ma zbawienny wpływ na nasze samopoczucie. Dlatego jeśli to możliwe, ustawmy w łazience kwiaty doniczkowe. Wilgotne powietrze i ciepło lubią niemal wszystkie gatunki, będą więc dobrze rosły - pod warunkiem, że w pomieszczeniu jest okno. Ale w ciemnym wnętrzu też można hodować rośliny! Wystarczy kupić dwa okazy gatunków odpornych na niedobór światła i dobrze tolerujących przenoszenie (np. zamiokulkas) i zmieniać im miejsce: przez tydzień trzymać je w łazience, przez kolejny w pomieszczeniu z oknem. Jeśli nie chcemy dokładać sobie pracy, możemy kupić do łazienki lampę imitującą światło słoneczne.
Zmysłowe wonie
Na poprawę nastroju mają wpływ wszystkie nasze zmysły, również powonienie. Naukowcy już dawno udowodnili, że pamięć węchowa może przenieść nas do lat dzieciństwa, nawet nieświadomie - wystarczy, że poczujemy zapach jaśminu rosnącego kiedyś w ogrodzie babci, a od razu poprawi nam się nastrój. Poszukajmy więc w swojej pamięci zapachów, które dobrze nam się kojarzą, i otoczmy się nimi w łazience.
Relaksująca kąpiel
Ciepła zimą, chłodna latem - kąpiel to doskonała forma relaksu, zwłaszcza gdy wlejemy do wody pachnący płyn do kąpieli, wrzucimy zioła lub kule musujące. Jednak aby w pełni wypocząć, trzeba mieć wygodną wannę, dostosowaną do naszej sylwetki. Oczywiście istotne są jej wymiary, ale duża nie zawsze znaczy wygodna: niskie osoby mogą źle się czuć w ogromnej wannie, nie mogąc podeprzeć nóg. Warto więc gabaryty urządzenia dostosować do wzrostu. Oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę wielkość łazienki. Gdy brak w niej miejsca, wybierzmy wannę tak wyprofilowaną, aby dało się w niej przyjąć wygodną dla nas pozycję, np. siedzącą. I kupmy ją w sklepie, w którym pozwolą nam do niej wejść i wypróbować "na sucho" (coraz więcej salonów daje taką możliwość).
- Więcej o:
- aranżacje wnętrz
Nie kupuj gotowych dekoracji na ściany - wykorzystaj to, co masz w domu
Wnętrza w stylu Memphis
Renowacja drzwi drewnianych
Mieszkanie w duchu vintage na warszawskim Muranowie
Minimalistyczne wnętrza w Berlinie z naturalnymi akcentami
Drewno w domu - aranżacje wnętrz
Dom pod Wrocławiem - połączenie minimalistycznego designu i sielskiego klimatu
Dom dla rodziny z betonem w tle