Remont balkonu - jak naprawić uszkodzenia?
Sposoby zabezpieczenia betonu przed korozją zmieniły się przez ostatnie lata dosyć znacznie. O ile jeszcze niedawno większość inwestorów uważała, że wyłożenie powierzchni balkonu płytkami ceramicznymi jest wystarczającą ochroną, to dzisiaj coraz częściej sięgają oni po zaawansowane technologie chemii budowlanej.
Balkony oraz tarasy to miejsca, które szczególnie narażone są na działanie wilgoci, zmiennej temperatury i promieni UV. Czynniki te mogą spowodować uszkodzenia w warstwie hydroizolacyjnej, co przyczynia się do jej nieszczelności. Przenikająca woda niszczy nie tylko beton (pękanie, utrata właściwości mechanicznych), ale również zbrojenie.
To jednak nie wszystko. Balkon lub taras z uszkodzoną hydroizolacją staje się również źródłem problemów dla konstrukcji budynku – w efekcie zawilgocenia ścian dochodzi do osłabienia ich wytrzymałości, rozwoju pleśni oraz niszczenia elementów wykończeniowych elewacji, a wewnątrz – np. powłok malarskich i tapet. Z tego powodu balkon należy zabezpieczyć bardzo starannie, stosując wysokiej jakości materiały. Wielu producentów chemii budowlanej oferuje specjalistyczne systemy do wykonywania hydroizolacji, które cechuje wytrzymałość mechaniczna, elastyczność, odporność na zmienne warunki atmosferyczne oraz zawilgocenie.
Chociaż na rynku dostępnych jest wiele tego rodzaju systemów, to trzeba pamiętać o tym, że nie należy ich łączyć. Mieszanie ze sobą elementów będących częściami składowymi różnych rozwiązań nie zagwarantuje inwestorowi pożądanego efektu, wprost przeciwnie – może być źródłem problemów.
Uszkodzenia
Na balkonie w jednym z bloków w Bydgoszczy występowały uszkodzenia typowe dla tego rodzaju konstrukcji zabezpieczonej tradycyjnymi metodami kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat temu. Już na pierwszy rzut oka było jasne, że zastosowana wylewka dociskowa miała niewłaściwe parametry. Woda przenikała przez nią bez większych przeszkód i dostawała się do głębszych warstw konstrukcji, powodując liczne uszkodzenia w płycie nośnej – korozję betonu oraz zbrojenia, a także niszczenie hydroizolacji z papy asfaltowej i obróbek blacharskich.
Na remontowanym balkonie nie były ułożone płytki ceramiczne, ale jak pokazywały przykłady sąsiednich balkonów nawet taki krok nie zabezpieczał konstrukcji przed destrukcyjnym działaniem wilgoci. Przeciwnie okładzina mogła przyczyniać się nawet do szybszego niszczenia warstwy wylewki. Podczas upalnych dni płytki ceramiczne mogą się bowiem rozgrzewać nawet do temperatury 70oC. Gwałtowne oziębienie podczas deszczu sprawia, że dochodzi do silnego skurczu materiału. Jeśli wylewka znajdująca się pod spodem ma niewłaściwe parametry wytrzymałościowe, to następuje jej szybka degradacja – zaczyna się kruszyć.
U naszych czytelników wnikająca w głąb konstrukcji balkonu woda zniszczyła nie tylko zbrojenie, co doskonale widać było na tych fragmentach konstrukcji, z których odpadł tynk, ale także obróbki blacharskie, które w niektórych miejscach były mocno skorodowane.
Po zdjęciu wierzchnich warstw okazało się też, że hydroizolacja z papy asfaltowej na podkładzie z tektury dawno już przestała pełnić swoją funkcję. Ponadto widoczne były pęknięcia w spodniej części płyty na jednym z balkonów sąsiadujących z tym, który poddawany był pracom renowacyjnym.
Wybór metody naprawy
Aby powierzchnia balkonu oparła się destrukcyjnemu działaniu wody, można zastosować jedną z dwóch metod jej naprawy. Albo wykonać tzw. elastyczne uszczelnienie zespolone (wyeliminować jakąkolwiek możliwość wniknięcia wody w konstrukcję), albo przeciwnie – założyć, że część wody wniknie w specjalną warstwę drenującą i zostanie przez nią odprowadzana. To drugie rozwiązanie nie jest jednak zbyt popularne.
Pierwsza opcja ma dwa warianty. Uszczelnienie zespolone można wykonać z elastycznych mikrozapraw, które w połączeniu z okładziną ceramiczną uniemożliwią wnikanie wody w konstrukcję balkonu. Częściej jednak stosuje się rozwiązania, które polegają na wykonaniu elastycznej, poliuretanowej powłoki żywicznej. Taką właśnie metodą posłużono się przy okazji renowacji balkonu w Bydgoszczy. Ale wykonanie takiej powłoki nie ma sensu, jeśli wcześniej nie skujemy wszystkich zawilgoconych warstw oraz nie oczyścimy i nie zabezpieczymy skorodowanego zbrojenia. Dopiero wówczas można przystąpić do renowacji balkonu.
Ważne zalecenia
Podczas remontu balkonu należy dokładnie usunąć wszystkie stare warstwy, aby nowe łączone były z wytrzymałym, nośnym podłożem. Dlatego zdjęto kiepskiej jakości wylewkę dociskową, papę na osnowie z kartonu, korodujące obróbki blacharskie oraz płytę spadkową. Ta ostatnia była wprawdzie wykonana prawidłowo, ale miała zbyt małą wytrzymałość.
Następnie płytę żelbetową, która pozostała po wszystkich tych zabiegach, trzeba było dokładnie oczyścić szlifierką z diamentową tarczą. W ten sposób można pozbyć się pozostałości tzw. mleczka cementowego, które powstaje podczas produkcji płyt żelbetowych. Jest ono najsłabszą frakcją w betonie, ale jednocześnie preparaty o lepkości większej niż woda mają problemy z przeniknięciem przez nią. A jeśli preparaty nie wnikną głęboko, to ich powiązanie z podłożem będzie zbyt słabe. Z kolei skorodowane zbrojenie najlepiej oczyścić przez piaskowanie do matowo-metalicznej barwy, a potem zabezpieczyć preparatem o właściwościach zasadowych z dodatkiem inhibitorów korozji. Dzięki temu na powierzchni metalu tworzy się tlenek żelaza, który zabezpiecza stal.
Dokładność to podstawa
Jak podkreślają wykonawcy metoda zastosowana m.in. do renowacji balkonu w Bydgoszczy, nie jest trudna, ale wymaga dużej staranności i dokładności wykonania.
W przypadku zaprawy cementowej, z której wykonywana była płyta spadkowa, ważna jest zarówno odpowiednia ilość wody dodana do suchego preparatu, jak i zadbanie o to, aby podczas układania podłoże nie odessało wody z zaprawy. Uniemożliwi to bowiem uzyskanie odpowiednich parametrów wytrzymałościowych przez wysychającą zaprawę. Dlatego też niezwykle ważne jest zwilżenie płyty betonowej. Jej powierzchnia powinna być matowo-wilgotna bez tzw. filmu wodnego.
Żywice epoksydowe i poliuretanowe wykorzystywane w poszczególnych etapach prac to preparaty dwuskładnikowe, które trzeba zestawić w ściśle określonych proporcjach wagowych (za pomocą bardzo dokładnej wagi).
Podczas wiązania żywice poliuretanowe są bardzo wrażliwe na wilgoć. Dlatego przed przystąpieniem do ich układania koniecznie należy sprawdzić temperaturę podłoża. Trzeba mieć pewność, że nie jest ona niższa niż temperatura tzw. punktu rosy (zależnego od wilgotności powietrza, a także temperatury) i para wodna nie zacznie się skraplać.
Niezwykle ważne jest precyzyjne połączenie układanych warstw z elewacją oraz uszczelnienie płyty czołowej. Od właściwego wykonania zależy to, czy odnowiony balkon posłuży mieszkańcom przez dziesięciolecia, czy już po kilku latach będzie się nadawał do remontu.
- Więcej o:
- balkon
Energooszczędny dom w stylu szwajcarskim
Ustawa o kredycie hipotecznym. Co zawiera?
Tuje w donicach na zimę czyli jak zabezpieczyć na zimę iglaki w pojemnikach
Zabudowa balkonu w bloku - plusy i minusy
Zioła na balkonie, czyli jakie zioła można uprawiać na balkonie
30 pomysłów jak urządzić przestrzeń do wypoczynku na tarasie i balkonie
Kwiaty balkonowe. 10 hitów wśród roślin doniczkowych na balkon
Kalendarz ogrodnika - porady ogrodnicze na każdy miesiąc