Metamorfoza sypialni na poddaszu w skandynawskim stylu
Ciemna sypialnia na poddaszu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieniła się w jasne, rozświetlone wnętrze. Stara boazeria została pomalowana na biało, co nadało wnętrzu skandynawski wyraz.
Agnieszka zajmuje poddasze rodzinnego domu. Kiedyś był tu po prostu strych, który potem zamienił się w samodzielne mieszkanko. Narożne pomieszczenie, z największymi skosami, młoda gospodyni przeznaczyła na sypialnię. Zarówno ściany, jak i skośny sufit zostały obłożone boazerią. Po kilku latach Agnieszkę mocno już zmęczyła drewniana boazeria, uznała więc, że najwyższa pora coś z nią zrobić. Zamarzyły jej się biele i szarości, czyli kolory, jakie widuje się w skandynawskich domach. I nie czekając na dobrą wróżkę, sama wzięła się do pracy.
Malowanie boazerii
Zrywanie boazerii nie wchodziło w grę, została więc przemalowana. To też wymagało sporo wysiłku, bo przed położeniem dwóch warstw farby trzeba było usunąć z drewna stary lakier. – Najbardziej uciążliwe okazało się czyszczenie rowków między deskami. Ale jaką potem miałam satysfakcję! – wspomina właścicielka, która zrobiła to wszystko własnymi rękami. W odnowionej sypialni wnętrzu pojawiły się też nowe sprzęty, wykładzina podłogowa i dodatki, które tworzą niepowtarzalny klimat. Dużo zachodu było z łóżkiem, bo nie każdy mebel się tu mieścił. Ale trud bardzo się opłacił. Teraz sypialnia wygląda świeżo i bardzo kobieco.
Sypialnia dzięki zmianie koloru zyskała skandynawski wyraz. Jest ciepła i przytulna, pełna modnych bieli i szarości.
Kosztorys
- Farba akrylowa Luxens (Leroy Merlin), 300 zł
- Wykładzina podłogowa (Leroy Merlin), 500 zł
- Komoda (Jysk), 350 zł
- Łóżko z materacem (Meble Magnat), 770 zł
- 2 halogeny (Leroy Merlin), 50 zł
- Dodatki (IKEA, Netto, 4home.pl), 330 zł
- Lampki cotton balls (cottonovelove.pl), 100 zł
Razem 2400 zł (bez kosztów robocizny)
- Więcej o: