Styl Hampton, czyli wnętrza w nadmorskim klimacie

Styl Hampton: od czego zacząć?

Czy da się odtworzyć klimat słonecznego amerykańskiego kurortu w pochmurnej Europie Środkowej? Jak najbardziej! Co więcej, wnętrze urządzone w tym stylu to najlepsze antidotum na zimową chandrę. Zaczynamy od kolorystyki. Musi być jasna, z przewagą bieli, by wprowadzać do pomieszczenia jak najwięcej światła. Jednak w odróżnieniu od stylu skandynawskiego, który też lubi biel, Hampton nie dąży do prostoty i minimalizmu. Chce luksusu, dobrych jakościowo materiałów, pięknych dywanów, blasku i błysku rodem z Manhattanu. Jest w tym podobny do stylu glamour. Pragnie jednak także kontaktu z naturą, bliskości plaży, szumu morza dosłownie od progu. Kocha muszle, piasek, piknikowe kosze i dodatki, które przypominają o beztroskich wakacjach. Wydawać by się mogło – sprzeczne pragnienia. A jednak z ich połączenia powstaje niesamowite, piękne wnętrze.

Cechy typowe dla stylu Hampton

• Biel i błękit. Połączenie tych barw to w zasadzie wizytówka tego stylu. W grę wchodzą różne odcienie błękitu, a także szarości i beże, czyli kolorystyka prosto z plaży.
• Marynistyczne akcenty. Biało-niebieskie pasy, kotwice, latarenki, liny żeglarskie – tego rodzaju motywy dekoracyjne są tu bardzo na miejscu.
• Miękkie tapicerowane meble. Rozłożyste kanapy z mnóstwem pięknych poduszek, wygodne fotele, miękkie pufy i podnóżki, a do tego – efektowne dywany. Wygoda i przepych w jednym.
• Błyszczące dodatki. Srebrne i szklane dekoracje mają dodawać pomieszczeniom blasku i elegancji.

Styl Hampton kocha...

• Plecionki, przedmioty z wikliny, rattanu, włókna palmowego, w naturalnym kolorze lub malowane np. na biało.
• Skrzynie i kufry, które nawiązują do morskich podróży.
• Rośliny, zarówno żywe, jak i w postaci dekoracyjnych wzorów (np. motyw trawy morskiej).