Kobiecy apartament na warszawskim Mokotowie

Materiały wykończeniowe zastosowane w aranżacji

Na podłodze salonu i sypialni zastosowano rustykalne deski z kolekcji "Zero Waste" marki Jawor-Parkiet. Materiał ten, o delikatnej barwie "Dąb Earth", zyskuje wyrazistości dzięki widocznym sękom. W pozostałych pomieszczeniach położono gres w odcieniu jasnego beżu - płytki sprawiają wrażenie nieregularnych, nadając podłodze charakteru starego kamienia. Kompozycję płytek od włoskich producentów uzupełnia gres imitujący naturalny piaskowiec w łazience oraz marmur z mocnym użyłowaniem na ścianach kuchni. Uwagę przyciągają też blaty z naturalnego czerwonego kwarcytu marki Interstone, które nie tylko zachwycają wyglądem, ale także gwarantują trwałość, są praktycznie niepodatne na uszkodzenia. Całość uzupełniają ciemne fronty kuchennych szafek, które - mimo, że przypominają patynowaną blachę - są wykonane z laminatu.

Układ funkcjonalny mieszkania

Rozkład pomieszczeń w 66-metrowym apartamencie w stanie deweloperskim w zasadzie nie wymagał korekty. Architektka zaproponowała jedynie zmianę przeznaczenia toalety, w której urządzono pralnię połączoną z pomieszczeniem gospodarczym. W ten sposób rozwiązano problem ustawienia pralki, stworzono też niewielką, ale praktyczną przestrzeń, w której można ukryć środki czystości.

Salon w jasnych kolorach

Ciepłe odcienie dodają przytulności wnętrzu, a okna "otulają" białe drewniane żaluzje i delikatnie beżowe zasłony. Architektka podkreśla, że decyzja o jasnych tapicerkach nie zawsze jest możliwa. W przypadku sofy Life Steel marki Miloo Home nie stanowiło to jednak problemu, ponieważ wybrano tkaninę łatwa do czyszczenia i plamoodporną – co było istotne ze względu na obecność w domu psa rasy chihuahua o imieniu Kiwi.

Meble, oświetlenie, dekoracje

Nietuzinkowy stolik kawowy, podobnie jak konsola i stolik w korytarzu, pochodzi z unikalnej serii mebli autorstwa Katarzyny Szostakowskiej "Living by Kate&Co". Blat został wykonany z ceramicznej płyty, którą projektantka starannie dopasowuje do każdego klienta, korzystając z kolekcji marki Tubądzin. Architektka zaprojektowała niestandardowe wymiary większości mebli, które następnie zostały wykonane przez stolarza, jak na przykład komoda pod telewizor. Sam ekran telewizora został osadzony w drewnianej ramie, aby lepiej harmonizować z otoczeniem.

W dekoracjach dominuje artystyczna ceramika, a eleganckie i naturalne formy wazonów i mis autorstwa Uli Michalak i Oli Nadolny nie pozwalają przejść obok obojętnie. W salonie zdecydowanym elementem jest czarny kilim nad kanapą. Sztukaterie na ścianach, zgodnie z intencją projektantki, mają stworzyć przestrzeń, którą pani domu planuje wypełnić pamiątkami i innymi ozdobami. Pierwszą jest linoryt autorstwa Magdy Pawlas, ustawiony na konsoli w korytarzu.

Oprawy oświetleniowe w całym mieszkaniu pochodzą z kolekcji hiszpańskiej marki Aromas del Campo. Jedynym wyjątkiem jest kryształowy żyrandol vintage nad stołem w jadalni. To ukłon w stronę zamiłowania właścicielki do antyków. Do sztukateryjnej rozety nad żyrandolem nawiązują kinkiety na ścianach - to one prowadzą w głąb wnętrza. Pierwszy przy wejściu, drugi dalej w przedpokoju, a trzeci już w salonie.

Starannie dobrano też łączniki Gira E3 - w kolorze piaskowym i z zaokrąglonymi narożnikami. Miękkie linie i obłości podkreślają kobiecy charakter aranżacji.

Sypialnie i łazienka

Sypialnia córki. W sypialniach również obserwujemy zaokrąglenia, na przykład w postaci łóżkowych zagłówków. Inwestorka zdecydowała się udostępnić większą sypialnię córce, aby ta mogła wygodnie uczyć się przy obszernym biurku. Projektantka otrzymała pełną swobodę, aby nadać temu pomieszczeniu charakter daleko inny od dziecięcego. Młoda dziewczyna wyraziła zainteresowanie dużym, "dorosłym" łóżkiem i jaskrawymi kolorami pełnymi energii, z dala od tradycyjnych pasteli. Zdecydowanie wyrażała swoje zdanie na temat każdego detalu dekoracji swojego pokoju, co doprowadziło do pełnego dopasowania go do jej indywidualnych potrzeb i gustu.

Sypialnia pani domu. Podobnie jak reszta mieszkania, utrzymano ją w delikatnej, jasnej palecie kolorów. Elegancję białym, niestandardowo zaprojektowanym szafom nadają mosiężne uchwyty. Niemniej jednak, prawdziwym elementem dekoracyjnym we wszystkich sypialniach i łazience są lampy, ozdobione detalami z mosiądzu i marmuru.

Łazienka. Tutaj z kolei dominuje symetria. Lustro z zaobleniem, formy baterii oraz przede wszystkim eliptyczne umywalki i wolno stojąca wanna odwołują się do zaokrągleń w innych częściach mieszkania. Delikatność tego wzoru podkreśla starannie dobrana paleta kolorów - na tle ścian utrzymanych w odcieniu piaskowca, obok blatu z czerwonego kwarcytu, zwraca uwagę ceramika w odcieniach beżu i oliwki, nawiązująca do barw roślinności śródziemnomorskiej.