Przestrzeń i światło - dom dla rodziny z dziećmi

W jakich wnętrzach wypoczywamy najlepiej? W takich, które są uporządkowane oraz pozbawione nadmiaru mebli i dekoracji. Czyste, otwarte przestrzenie pozwalają odpocząć od codziennego pośpiechu i uspokoić myśli. Wszystko, co jest potrzebne rodzinie do życia, można ukryć w sprytnie zaprojektowanych zabudowach, które jednocześnie nie przytłoczą aranżacji. Taki jest ten dom - położony w pięknym, ustronnym miejscu, do tego wygodny i funkcjonalny. Zaplanowany w taki sposób, aby umożliwić rodzinie spędzanie wspólnego czasu, a kiedy zajdzie taka potrzeba, każdemu domownikowi odrobiny odosobnienia.

Paleta kolorystyczna

Jeśli chodzi o podział funkcjonalny, na parterze zlokalizowano część dzienną, na którą składają się: hall, strefa wypoczynkowa, kuchnia, jadalnia i łazienka, z której korzystają również goście. Z kolei na piętrze domownicy mają swoje sypialnie - każde z dzieci swój pokój, a rodzice sypialnię z przylegającą łazienką. Ponadto na tym poziomie znajduje się ogólnodostępna łazienka z wejściem z korytarza. Aranżacja wnętrz jest spójna, w każdym z pomieszczeń wyraźnie widać podobne motywy przewodnie, co buduje poczucie jeszcze większej harmonii. Wąska paleta kolorystyczna jest celowym zabiegiem, który ma na celu podkreślenie niezakłóconego niczym ładu. Wnętrza wydają się wręcz ascetyczne, ale wbrew pozorom to odpowiednie tło dla toczącego się w nich codziennego życia.

Bazowym kolorem jest tutaj biel, którą znajdziemy na ścianach, zabudowach, meblach, lampach i grzejnikach, a także, co wyjątkowo ciekawe, również na podłodze. Delikatny kontrast z tą dużą, białą powierzchnią stanowi beton na niewykończonych sufitach. Na tym tle wychodzą na pierwszy plan mocniejsze akcenty barwne w postaci drewnianego blatu stołu jadalnianego, grafitowych krzeseł, czarnej sofy w salonie, a w łazience mozaiki na podłodze.

Materiały wykończeniowe i design

Charakterystyczną cechą tej realizacji jest duża liczba gładkich, jednobarwnych powierzchni. Tworzą je pozbawione uchwytów meblowych fronty zabudowy w różnych pomieszczeniach, szklane tafle w łazience na piętrze, a nawet grzejniki ścienne, które dzięki swojej formie nie rzucają się w oczy. Model Vasco Niva, który znalazł się w sypialni gospodarzy, wyglądem bardziej przypomina nowoczesną rzeźbę niż urządzenie grzewcze.

Słup konstrukcyjny w pobliżu schodów nawiązuje wykończeniem - a raczej jego brakiem - do betonowych sufitów. Gres laminowany, którym zostały pokryte schody wspornikowe, pojawia się jako powtórzenie w gabinecie na antresoli, łazience na piętrze oraz na ścianach głównej sypialni. Drzwi wewnętrzne podkreślają minimalistyczny charakter całej koncepcji - to bezopaskowe modele o nietypowej wysokości i ukrytych ościeżnicach, zlicowane ze ścianami. Na suficie w pokoju do pracy umieszczono bogato zdobioną mozaikę, która ze względu na swoje położenie nie przeszkadza w skupianiu się na dokumentach czy monitorze komputera. Z innych elementów dekoracyjnych można wymienić choćby lampy o rzeźbiarskich formach czy grafikę ścienną w pokoju dziecięcym. Sypialnie to jedyne pomieszczenia w tym domu, w których na podłodze znalazły się dębowe deski. Dzięki nim aranżacje stają się cieplejsze i bardziej przytulne.

Autorami projektu aranżacji wnętrz są Małgorzata Kurowska i Robert Jankowski ze studia architektury Momo.