Nie trzeba się bać kredytów, jeśli ma się mieszkanie jako zabezpieczenie oraz w miarę stałą pracę. My sprzedaliśmy mieszkanie dopiero po zbudowaniu domu.
Mimo 300-metrowej odległości od głównej drogi nie mieliśmy kłopotów z podłączeniem domu do mediów. Odpowiednio wcześnie zapisaliśmy się do społecznych komitetów i współdziałaliśmy z sąsiadami. Warto jednak zwrócić uwagę na odległość mediów od posesji. Musieliśmy za nie zapłacić więcej niż sąsiedzi, ponieważ mieszkamy najdalej od drogi.
Nie można oszczędzać na izolacji cieplnej budynku. Starannie ociepliliśmy styropianem fundamenty (10 cm), ściany z betonu komórkowego obłożyliśmy na zewnątrz styropianem o grubości 10 cm, natomiast pod dachem ułożyliśmy wełnę mineralną o grubości 20 cm.
Duże przeszklenia mogą się przyczyniać do nadmiernego nagrzewania wnętrz. Zabezpieczyliśmy się przed tym, montując odpowiedniej jakości szyby oraz zewnętrzne żaluzje, w których możemy ustawiać kąt padania światła w zależności od pogody. Żaluzje są dobrane tak, aby podkreślały nowoczesną stylistykę budynku.
Decydując się na bardzo atrakcyjne przeszklenia biegnące na wysokość dwóch kondygnacji, trzeba wziąć pod uwagę trudności w myciu szyb.
Warto zainwestować w duży zbiornik na ciepłą wodę, zwłaszcza jeśli ma się liczną rodzinę. My dodatkowo ociepliliśmy go specjalnym "płaszczykiem" z pianki i ustawiliśmy w ciepłej kotłowni, więc woda długo utrzymuje temperaturę ustawioną na automatycznym sterowniku.
Brakuje nam "czystego" pomieszczenia na pralnię i suszarnię. Przy kilkuosobowej rodzinie jest ono konieczne, aby móc rozwiesić pranie bez szpecenia łazienek czy ogrodu. W rezultacie pranie suszy się w kotłowni.