Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Schody i wjazdy bez lodu

Tekst: Grzegorz Dudek

Zima bywa niebezpieczna nie tylko na drogach. Pokryte lodem schody i zjazd do garażu mogą być przyczyną nieszczęścia zaledwie o krok od domu. A przecież są na to sposoby...

Zimy bywają u nas kapryśne. Obfite opady śniegu i silne mrozy przeplatają się z dniami cieplejszymi. Dodatnia temperatura za dnia, nocami mróz, a co pewien czas deszcz ze śniegiem lub deszcz - to murowana ślizgawka na odkrytych schodach, ścieżkach i zjazdach do garażu. Można oczywiście z nią walczyć metodami tradycyjnymi, posypując oblodzone powierzchnie piaskiem bądź popiołem. Ale tym, którym nie starcza na to czasu, polecamy nowocześniejsze rozwiązanie: elektryczne systemy przeciwoblodzeniowe. Wydatek to nie tak duży, a komfort - owszem.

Ogrzewanie schodów, tarasów i ścieżek

Używa się do tego specjalnych elektrycznych kabli grzejnych o mocy 18, 20, 25 W/m. Są one dostępne w odcinkach długości od 4 do 220 m.

Długość dobiera się zależnie od powierzchni schodów i mocy grzewczej, jaką należy zapewnić, aby system przeciwoblodzeniowy spełniał swoje zadanie. Moc grzewcza zależy od tego, czy nawierzchnia jest pod dachem i powinna być następująca:

- na schodach i zjazdach częściowo zadaszonych - 200 W/m2,

- na powierzchniach odkrytych - 250-300 W/m2.

  • Dobór przewodu. Uwzględniając powyższe informacje, długość przewodu można wyliczyć z następującego wzoru:

    L = (P×Mg)/Mj

    w którym:

    L - długość przewodu,

    P - powierzchnia schodów,

    Mg - moc grzewcza kabla (np. 300 W/m2),

    Mj - moc jednostkowa kabla (np. 20 W/m).

    Jeżeli zatem przyjmiemy, że mamy do ogrzania sześć schodów o szerokości 1 m oraz głębokości 30 cm, to ich łączna powierzchnia wynosi 1,8 m2, a długość kabla potrzebnego do ich ogrzania:

    L = (1,8×300)/20 = 27 m.

    Długość tę należy powiększyć o długość wszystkich odcinków, które będą musiały przechodzić wzdłuż wysokości stopni:

    6×0,17 m = 1,02 m.

    A zatem kabel powinien mieć długość 28,02 m. Jeśli kabla o takiej długości nie będzie, należy wybrać kabel dłuższy, a jego nadmiar ułożyć na obszarze przed schodami.

    Uwaga! Kabli nie wolno skracać!

  • Montaż przewodu. Kable układa się w formie pętli, zachowując stały odstęp pomiędzy sąsiednimi odcinkami. Na schodach skrajne odcinki kabla należy układać możliwie blisko krawędzi stopni (ok. 5 cm), co zapewni równomierne ogrzewanie całej powierzchni, także pionowych powierzchni stopni, gdzie kabli się nie umieszcza.

  • Kable można układać na dwa sposoby:

    1) bezpośrednio na powierzchni, mocując je do podłoża za pomocą siatki lub specjalnej taśmy , która zapewni utrzymanie jednakowych odstępów między przewodami;

    2) w wykonanych uprzednio rowkach.

    Po ułożeniu przewodów zalewa się je warstwą betonu grubości 3-5 cm. Schody można wykończyć później płytkami ceramicznymi. Trzeba pamiętać, że klej do płytek powinien być przystosowany do ogrzewanych posadzek. Podobnym warunkom powinien odpowiadać materiał do spoinowania okładziny.

    Ogrzewanie zjazdów

    Do ogrzewania zjazdów można używać kabli - takich samych jak do ogrzewania schodów lub mat grzejnych. Maty produkowane są w gotowych zestawach przygotowanych do bezpośredniego ułożenia. Ponieważ przewód grzejny jest fabrycznie przymocowany do siatki, nie ma problemu z układaniem kabli w równych odstępach od siebie ani z przymocowywaniem ich do podłoża.

    W sprzedaży są maty jedno- i dwustronnie zasilane, o następujących parametrach:

    - moc 300 W/m2,

    - szerokość 0,5 i 0,6 m.

  • Dobór długości maty. To, jaką długość maty wybierzemy, zależy od tego, czy ma być ogrzewany cały zjazd, czy też tylko miejsca, z którymi stykać się będą opony samochodu. W zjazdach do domowych garaży to drugie rozwiązanie jest w zupełności wystarczające. Do jego wykonania można użyć dwóch mat - każda o długości zjazdu, lub jednej - dwa razy dłuższej niż zjazd, którą można rozciąć (nie przecinając samego kabla) i ułożyć tak jak pokazano na rysunku.

  • Montaż maty. Jest tak prosty, że można to zrobić samodzielnie. Pierwszą czynnością jest rozwinięcie maty i przymierzenie jej do podłoża. Jest to ważne zwłaszcza wtedy, gdy używamy jednej długiej maty. Przymiarka pomoże znaleźć miejsce, w którym należy ją przeciąć.

    Sposób układania maty zależy od tego, jak będzie wykończona powierzchnia zjazdu.

    Nawierzchnia z betonu. Pod takie wykończenie matę przyklejamy do podłoża, układamy rurkę ochronną, która posłuży do przeprowadzenia przewodu czujnika, a następnie całość zalewamy minimum 5-centymetrową warstwą betonu.

    Nawierzchnia z kostki brukowej. Na podłoże wysypujemy najpierw cienką (2-3 cm) warstwę piasku, na niej układamy matę, a następnie przysypujemy ją następną warstwą piasku (2-3 cm) i po ułożeniu rurki ochronnej całość przykrywamy kostką.

    Regulacja ogrzewania

    Bardzo ważnym elementem pracy całego systemu przeciwoblodzeniowego jest automatyka sterująca, na którą składają się regulator oraz czujniki.

    Najskuteczniejszy i najbardziej ekonomiczny (choć najdroższy) jest regulator z czujnikiem temperatury i wilgotności. Włącza on ogrzewanie tylko wtedy, gdy zachodzą warunki sprzyjające oblodzeniu, a więc gdy jest wilgotno i mroźno. Czujnik ten instaluje się w nawierzchni, w miejscu, gdzie możliwe jest najdłuższe utrzymywanie się wilgoci i oblodzenia.

    Z kolei regulator z czujnikiem temperatury zewnętrznej jest tańszy, ale włącza ogrzewanie zawsze wtedy, gdy temperatura spada poniżej zaprogramowanej przez użytkownika temperatury (np. 0°C). W praktyce znaczy to, że system będzie pracował także wtedy, gdy nie jest to potrzebne - tzn. gdy jest mróz, ale sucho, a więc gdy nie ma warunków sprzyjających oblodzeniu. Czujnik temperatury montuje się na nienasłonecznionej ścianie.







    • Więcej o:

    Skomentuj:

    Schody i wjazdy bez lodu